Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak zrobić weathering dla szyb (samochodowych) bez użycia aerografu?
Nie potrzebuje mocnego usyfienia, chciałbym zachować lekką przeźroczystość. Najlepiej efekt kurzu z czystym miejscem gdzie działały wycieraczki. Szukałem już w wielu miejscach ale wszędzie praca opiera się o aero którego nie mam i na razie nie planuję mieć. Wolałbym też by obyło się bez super chemii o jednym zastosowaniu. Staram się operować niskobudżetowo ;)




