wady modeli Emila

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 10 lutego 2014, 23:39

spiton napisał(a):W 72 uszło by w tłumie. Ja bym może próbował poprawiać. Ale w 32 takie powierzchnie sterowe to pornografia.


[1] Z tym, że prezentowany model to skala 1:48.
[2] http://sjp.pwn.pl/slownik/2572137/pornografia

Znów się zaczyna... :roll: :(
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: wady modeli Emila

Postprzez raptorf22 » poniedziałek, 10 lutego 2014, 23:46

Spitonie, zdjęcie Kuby to model Edka 1/48. Z tymi klapami nie demonizujmy, nie są takie złe. Ja jestem na etapie podkładowania swojego Emila. Najlepiej skleić i wyrobić swoje zdanie, publiczne bidolenie na wszystko jest lekko niestrawne, to złe to niedobre.... ehhh.
raptorf22
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 5 października 2008, 21:04
Lokalizacja: Poznań

Re: wady modeli Emila

Postprzez spiton » wtorek, 11 lutego 2014, 00:18

Wiesz Kuba, doktoryzujesz się nad każdą śrubka, a nie zauważasz tak odbiegającej od oryginału rzeczy jak faktura powierzchni sterowych, zresztą stosunkowo łatwa do usunięcia. Pisze to bo jako mega fachowiec od Bf-109 nie powinny Ci się trafiać takie rzeczy. Nie Tobie.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » wtorek, 11 lutego 2014, 00:28

spiton napisał(a):Wiesz Kuba, doktoryzujesz się nad każdą śrubka, a nie zauważasz tak odbiegającej od oryginału rzeczy jak faktura powierzchni sterowych, zresztą stosunkowo łatwa do usunięcia. Pisze to bo jako mega fachowiec od Bf-109 nie powinny Ci się trafiać takie rzeczy. Nie Tobie.


Nie uważam tego elementu modelu za eliminujący. Wiem jak powinny wyglądać te powierzchnie w rzeczywistości bo wymacałem je na wszystkie możliwe sposoby.
Jeśli ktoś życzy sobie poprawiać ten element modelu, nietrudno go będzie mu poprawić. Jeżeli ktoś poprosi o podesłanie zdjęć powierzchni sterowych Bf 109 E bez kłopotu ode mnie otrzyma.

Obrazek

W moim pojmowaniu miniatury samolotu w dużym pomniejszeniu taki przerysowany wygląd lotek i sterów uważam za akceptowalny.
Na dowód powyższego w pierwszym z zakupionych zestawów zostawiłem zupełnie tak jak jest i absolutnie nie czuję się z tego powodu gorszy. Jeżeli dla kogoś jest to nie do przyjęcia - nie mój problem. Jeżeli ktoś zamierza mi tu moralizować i nauczać - klechy do domu nie wpuszczam.

Dobrej nocy :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez karolkonw » wtorek, 11 lutego 2014, 13:38

Dzięki Panowie, fajny wątek!
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: wady modeli Emila

Postprzez Georg01 » środa, 12 lutego 2014, 22:14

Kuba P. napisał(a): Ale 2-3mm w długości Emila? Olewam i buduję następnego.


Też olewam 2-3 mm, chociaż to zawsze 2-3 mm. Tu mówimy o 5-7 mm w skali 1/48 !!!
http://www.modelplac.cz/pages/recenze/bf109eroz.htm

Co paneli na górnym skrzydle : w Edku wszystko praktycznie jest źle, w dragonie przyskrzydłowy przedni panel do zaszpachlowania, przyskrzydłowy środkowy do przesunięcia do przodu o 2-3 mm, ten półokrągły za działkiem do korekty kształtu i długości. Reszta OK :mrgreen: .
Rzecz ciekawa - wszystkie znane mi plany górnego skrzydła Emila są do wyrzucenia. To niewiarygodne, ale tak znany samolot pomimo swobodnego dostępu do egzemplarzy muzealnych został zlekceważony przez rysowników planów.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » środa, 12 lutego 2014, 22:32

Georg01 napisał(a):Też olewam 2-3 mm, chociaż to zawsze 2-3 mm. Tu mówimy o 5-7 mm w skali 1/48 !!!


Oj nie nie, no nie 5-7, straszna przesada. To by było widać i to z kilometra. To przecież by była blisko szerokość jednego segmentu kadłuba, bez przesady. Dla przykładu: Fw 190 A-4 od A-5 dłuższy jest w tej skali o ok 3mm i jak postawisz je obok siebie to zdecydowanie widać różnicę w bryle. Ponad 2 razy tyle w Emilu by go optycznie zniekształcało i byłoby to mocno widoczne. Mam akurat obok siebie na stole tego sklejonego Emila i obok kadłub G-10 Hasegawy i zdecydowanie nie widać jakichś przekłamań.
Dla mnie te pomiary są jakieś na słabych dowodach oparte.

Georg01 napisał(a):Rzecz ciekawa - wszystkie znane mi plany górnego skrzydła Emila są do wyrzucenia. To niewiarygodne, ale tak znany samolot pomimo swobodnego dostępu do egzemplarzy muzealnych został zlekceważony przez rysowników planów.


Górnego poszycia płata, Emil to jednopłat :)
A zlekceważony...nie pierwszy i nie ostatni. W Modelart (japońskie!) ktoś rozciągnął usterzenie Salamandra a widać, że widzieli oryginały. Najlepsze, że Trimaster to potem skopiował i zrobił tak model. Szczęśliwie da się to poprawić to i na Emilowym skrzydełku da się poszpachlować.
Grzegorzu, nie narzekaj tak, naprawdę spoko model :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez robmario » czwartek, 13 lutego 2014, 10:28

Georg01 napisał(a):Rzecz ciekawa - wszystkie znane mi plany górnego skrzydła Emila są do wyrzucenia. To niewiarygodne, ale tak znany samolot pomimo swobodnego dostępu do egzemplarzy muzealnych został zlekceważony przez rysowników planów.


A co jest złego w tym górnym rzucie Emila?
Obrazek
Jak zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Avatar użytkownika
robmario
 
Posty: 274
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 13:40
Lokalizacja: Lublin

Re: wady modeli Emila

Postprzez Maciek_66 » czwartek, 13 lutego 2014, 10:57

To są skrzydła Dragona 1/32, którego robię:
Obrazek
Jak zrozumiałem, 1 do usunięcia, 2 do korekty.

Ale tego nie rozumiem zupełnie:
Kuba P. napisał(a): Co prawda nie do zaszpachlowania ale do korekty jakby się upierać - gniazda slotów - ich tylna krawędź nie powinna być równo z krawędzią tej części noska skrzydła. Powinna być odrobinę dalej i co ciekawe, akurat Edek to pokazał.
(...)w dragonie do podcięcia długa listwa za slotami i również szpachlowanie.

?

Tym przetłoczeniom na osłonie silnika muszę się przypatrzeć, na pierwszy rzut oka nie wyglądają chyba najgorzej... Co jeszcze w Dragonie do poprawki? Niedługo będę składał płatowiec.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » czwartek, 13 lutego 2014, 11:28

Maciek_66 napisał(a):Jak zrozumiałem, 1 do usunięcia, 2 do korekty.


Zgadza się.

Maciek_66 napisał(a):Ale tego nie rozumiem zupełnie:


Chodzi o to, że krawędź gniazda slotu na górnym poszyciu - czyli mówiąc prościej - linia podziału między skrzydłem a slotem powinna być odrobinę bardziej cofnięta, nie powinna być równo z tylną krawędzią tej demontowalnej części wokół lufy działka. To jest niewielka różnica i jak o tym nie wiesz to zbytnio nie zauważysz. Sęk w tym tylko, że linia nitów jak pamiętam nie leci za tą krawędzią slotu tylko już jakby pod zasuniętym slotem. Właśnie szukam zdjęcia, żeby to wyjaśnić.
Generalnie nic, żeby się o to zabijać i sobie psuć model ale jak jeszcze nie masz slotu wklejonego to można spróbować się z tym pobawić.
Ot takie tam.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » czwartek, 13 lutego 2014, 12:00

OK już mam foto na temat tego slotu.
Ponieważ najlepsze zdjęcia to czasem zdjęcia złomków - tu taka fota jak po sekcji:

Obrazek
Jak widać linia nitowania przebiega właśnie po krawędzi gniazda slotu.

Obrazek
Tutaj natomiast nasza linia nitów biegnie wyraźnie za krawędzią tej demontowanej części noska skrzydła. W efekcie jak to się na siebie nałoży, to krawędź slotu powinna wypadać gdzieś między krawędzią tej części noska a tego otworu za nią.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez Maciek_66 » czwartek, 13 lutego 2014, 12:14

Dzięki za wyjaśnienie. Sloty zostawię jak są, z tym mogę żyć, skoryguję tylko wzierniki.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Georg01 » czwartek, 13 lutego 2014, 17:44

Maciek_66 napisał(a):To są skrzydła Dragona 1/32, którego robię:
Obrazek


Panele 1 i 2 jak pisał Kuba. Tera z panel numer 3.
Spójrz na plan górnej powierzchni płata ( ;o) ) i panel na Twoim zdjęciu, który jest nad panelem oznaczonym jako numer 1. Nazwijmy go numer 3. Ten panel powinien być jakieś 2-3 mm w kierunku przodu samolotu - powinien być mniej więcej na linii tego bąbla przy kadłubie(na wysokości jego tylnej krawędzi), a w Dragonie jest kilka mm za bardzo do tyłu. Widzisz to ? Na zdjęciach na stronie bloga Kuby to dobrze widać.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » czwartek, 13 lutego 2014, 18:56

Georg01 napisał(a):Nazwijmy go numer 3. Ten panel powinien być jakieś 2-3 mm w kierunku przodu samolotu - powinien być mniej więcej na linii tego bąbla przy kadłubie(na wysokości jego tylnej krawędzi), a w Dragonie jest kilka mm za bardzo do tyłu.


Nie nie. Na linii bąbla nie może być, bo wypadałby centralnie na dźwigarze. On jest poprawnie ustawiony.
Weźcie proporcje z tego zdjęcia:

Obrazek

Ponadto w opracowaniu Messerschmitt Bf 109 E, R.Pęczkowski, Bellona 2001 jest na str. 36 jest zdjęcie naprawianego skrzydła z widocznymi jak na dłoni liniami nitów i wyjętymi zaślepkami tych otworów dostępowych:

Obrazek
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez Georg01 » czwartek, 13 lutego 2014, 19:01

Chyba przedobrzyłem i wzrok mi nawala. Teraz widzę, że jednak położenie tego panela jest poprawne. Odwołuję to co napisałem o tym panelu - zdjęcia pod kątem jednak zniekształcają i teraz widzę, że panel jest OK. Dzięki Kuba za tę fotkę - takiej nie miałem :D
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości