Dlaczego wydechy są złoto-miedziane? Tutaj masz jak to powinno wyglądać, możesz to jeszcze poprawić. Lepszą bazą na tym elemencie byłby stalowy lub jeszcze ciemniejszy metalizer.
Nie poprostu imć Siara na dzień dobry ustosunkował się negatywnie do modelu i do mnie. Jakiego cudu bym nie zrobił i tak powiedziałby, że gniot totalny. Zresztą ostatni update to będzie galeria kiedyś tam.
Sklerozy nie mam. Zresztą więcej tego komentować zamiaru nie mam. I żeby było śmieszniej zamykam warsztat już teraz . Powodu podawać nie muszę chociaż domyślam się, że powiecie, iż to z powodu krytyki. Otóż nie moi drodzy - wyjeżdżam sobie z tego kraju miodem i mlekiem płynącym na pół roku i może więcej. Własnie otwarło się okienko podróży na Zachód. Arivederci
Pokazales model na forum, wiec go ocenilem. Powinienes docenic to, ze wypowiadam sie w Twoim watku. Na ocene nie ma zadnego wplywu to, czy ja Cie lubie, czy nie- uwazam to za nieistotne w tym momencie- oceniam model, nie czlowieka. Czy z mojej wypowiedzi wywnioskowales, ze jestem do Ciebie nastawiony negatywnie? Gdzie? Zacytuj, bo nie moge sie doszukac. Merytoryczna krytyka modelu, poparta przykladami i wskazane bledy w modelu. Czy to cos zlego?
OK, wyjeżdzasz to twoja sprawa. Ale nie zmienia to faktu, że pomimo jakiś tam niesnasek (jak rozumiem z sugestii) pomiędzy Toba i Siarą to niestety Siara ma rację. Model jest niechlujny, pomalowany byle jak i razi niestarannościa wykonania. Nie mam pojęcia jaki jest Twój staż modelarski itp itd ale jak dla mnie to jest w tej samej kategorii co ostatnio pokazywamy MiG-21 Edka w wykonaniu jakiegoś modelatrza z UK. Niestety słabizna
Znaczy się, wyjedziesz i nie będziesz nic już pisał na forum? Tak pytam, chcę się upewnić, bo wiesz Twoje słowo, przykro mi to mówić, ogólnie niewiele jest warte... Po co znów mają być dziwne zaskoczenia... Bez względu na to czy zostaniesz z nami na forum, czy nie: Powodzenia na Zachodzie życzę. W życiu osobistym i zawodowym. Pzdr.
Wylatuję poniedziałek/wtorek. Potem nie mnie w ogóle w kraju. Może cudem zamieszczę skończony model, ale nie wiem. Chociaż w sumie na przekór go dokończę.
Bez obawy jak się wyrobię to będzie tylko galeria. W warsztacie więcej zdjęć być nie będzie raczej już. A w galerii już nawet wiem od kogo się spodziewać negatywów.