wady modeli Emila

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » niedziela, 23 lutego 2014, 18:53

Szanowni, to miejsce Wam rujnuje humory?

Obrazek

Tam powinna być taka właśnie szpara. Mój ulubiony czeski model oczywiście ma tam błąd :D
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: wady modeli Emila

Postprzez Maciek_66 » niedziela, 23 lutego 2014, 19:11

Dzięki! Myślałem, żeby zostawić, ale w widoku z boku ona jest trochę za bardzo ścięta, tzn. przy pocienianiu ścianek trochę ściąłem osłonę. Ale właśnie tych ujęć mi brakowało. Chociaż jak patrzę na monografię, to były też dobrze spasowane...
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Georg01 » niedziela, 23 lutego 2014, 19:47

Na to nie zwróciłem uwagi i dopasowywałem w modelach ! A niech to... :mrgreen: Człowiek uczy się całe życie. Ważna informacja dla sklejających Emile.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez ivn » niedziela, 23 lutego 2014, 22:18

Do tej pory myślałem, że "blacha" nad silnikiem odstaje, tylko nad silnikiem ( u góry). A tu odstaje wszędzie, trochę mniej, trochę więcej ale po całym "obwodzie". Dzięki Kuba. Tak było we wszystkich ?

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ivn
 
Posty: 122
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 02:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez ivn » niedziela, 23 lutego 2014, 22:36

Soris000 napisał(a):Oglądam sobie zdjęcia osłon silnika i mam coraz większe wrażenie, że ten element w modelu Tamiya jest jak najbardziej prawidłowy. Bo błąd podobne jest tutaj, czy tak ?
Obrazek
http://www.hyperscale.com/features/2000/bf109efc_1.htm

Edit:
Zaczynam odnosić jakieś dziwne wrażenie, że na części zdjęć ta osłona jest bliższa temu co proponuje Hasegawa a na innych Tamiya pasuje idealnie. Tak, jak by były dwa rodzaje tych osłon. Te dwa wloty powietrza (?) raz odstają mocniej a raz słabiej.


Po oględzinach zdjęć:
Wszystkie są do bani (wloty), niektóre przypominają oryginał ale i tak do korekty. Niby prosta sprawa, to tylko dziury ale za to jakie ?
Zaczynam być pełen podziwu dla niemieckich konstruktorów, skopiować się nie da tak jak Zippo ;)
Avatar użytkownika
ivn
 
Posty: 122
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 02:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » niedziela, 23 lutego 2014, 23:09

Byłem pewny, że wysłałem Ci napisaną odpowiedź w tym wątku. Patrzę a tu nic.

Więc tak w skrócie - na ile widać to w prawie każdym Emilu te blachy osłony przedniej i tylnej nieco odstają i widać szczeliny. Same osłony były dość wiotkie, delikatne i dopiero spięte zatrzaskami zamków trzymają się pewnie na swoim miejscu.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez ivn » niedziela, 23 lutego 2014, 23:48

Ok.
Ale tam szpara jest jak ... A prawie wszyscy "sklejacze" próbują tę osłoną dopasować do reszty kadłuba, następnie paćkają jakimś woszem i tym podobnym, a tu nie o to chodzi. Trzeba zrobić normalny uskok i tyle ... i nawet w 1/72 to powinno być odwzorowane,.
Avatar użytkownika
ivn
 
Posty: 122
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 02:03

Re: wady modeli Emila

Postprzez Gujos » poniedziałek, 24 lutego 2014, 09:01

Aż dziwne że te osłony nie odpadały w locie :shock:
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 645
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 11:01
Lokalizacja: W-wa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 24 lutego 2014, 09:56

Gujos napisał(a):Aż dziwne że te osłony nie odpadały w locie


Nie no aż takie to tandente też znów nie było. Pospinane dobrze zamkami i się trzyma. Tylko wygląda na niespasowane.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez hardy198 » poniedziałek, 24 lutego 2014, 09:59

Bo to dodatkowe chłodzenie silnika było :mrgreen:
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 14:19

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 24 lutego 2014, 13:11

Maciek_66 napisał(a):No i te dziury na lufy są spore. Wkleiłem takie imitacje takich nakładek na lufy, ale one chyba powinny pasować do osłony.


Dokładnie, te rury są spasowane z wycięciami w osłonie i po założeniu powinny gładko przechodzić w rynienki karabinów (tu akurat było w miarę spasowane :mrgreen: )

Polecam poniższe pocztówki:

http://messerschmitt-bf109.de/display.p ... ummer=7944
http://messerschmitt-bf109.de/display.p ... ummer=7009
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez Maciek_66 » poniedziałek, 24 lutego 2014, 13:54

A to już jest błąd Dragona. Otwory są na tyle duże, że lufa armatnia by się zmieściła. Nie bardzo widzę, jakby to poprawić teraz.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 24 lutego 2014, 14:30

tzn lufa MG w tej rurze/osłonce se faktycznie nieco gubi. Aż taka jest różnica między szerokością rury a rozmiarem lufy?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: wady modeli Emila

Postprzez Maciek_66 » poniedziałek, 24 lutego 2014, 15:08

Nie, na zdjęciu jest tylko osłonka, rura pasuje w niej z niewielkim luzem. Jest szpara pomiędzy osłonką a otworem w osłonie silnika.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: wady modeli Emila

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 24 lutego 2014, 15:22

No tak, ale ja mam na myśli taki stan - jak zrobisz takie rurki żeby dobrze stykały się z osłoną silnika to będą wyglądać karykaturalnie duże w porównaniu do luf?
Jak pamiętam to w modelu osłona rzeczywiście wydawała mi się mieć nieco za wielkie te otwory ale to równie dobrze może być złudzenie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości