PZInż - 130FKwz.38 - projekt MOW (Choroszy Modelbud 1/35)

[Marwaw]

Proszę bardzo


i dzięki za słowa uznania:

[mysiek13]

Piękny

Daj tylko ciuteńkę washa dla podkreslenia tych finezyjnych detali.

Pozdrawiam Michał

[Marwaw]

No, myślę, że w paru miejscach nie zaszkodzi, spróbuje.

[spiton]

Piękny

Daj tylko ciuteńkę washa dla podkreslenia tych finezyjnych detali.

Pozdrawiam Michał

Daj daj. Będzie gites, a te piaskowe powierzchnie z płaskownikami i śrubami po washu ożyją!!
Pozdrawiam

[Mariusz 72]

Wszystko fajnie ale nie myslałeś żeby lekko wycieniować?

[Marwaw]

Spróbowałem trochę cieniować, tak w paru miejscach, ale nie podobało mi się i dałem spokój, dokleiłem gąsie i trochę szczegółów:



Z gąskami było trochę zabawy, mistrzostwo świata to to nie jest, ale też nie totalna wtopa.

[Jendrass]

Miód ! Dawaj dawaj, już niewiele zostało !

[spiton]

Pięknie opakowane "szczudła". Jak żywe.
Marcin zrób kiedyś czołg normalnie. Pogięty, skorodowany,ubłocony i usyfiony. I koniecznie prosto z pudła. Bo jak wejdziesz w detal to cię psycha nie puści, i znowu go odpicujesz na wysoki połysk ;_))))
Pozdrawiam

[Archelaos]

Wygląda wspaniale! Każdy czołg kiedyś musi być czysty, a tego może właśnie odpicowali na paradę tuż przed wojną.

[Marwaw]

Seba, czołg pogięty, skorodowany, ubłocony i osyfiony to definicja kupy złomu. Czołg jest narzędziem walki i tak powinien wyglądać, pooglądaj sobie archiwalne zdjęcia - błoto na gąsienicach zgoda, zresztą jestem na etapie błocenia, jak skończę wrzucę zdjęcia.
Archelaos - święte słowa!!! Każdy czołg musi być czysty, i może rzeczywiście ten mój był odpicowany na jakąś tam okazję.

[Jendrass]

Seba, czołg pogięty, skorodowany, ubłocony i osyfiony to definicja kupy złomu. Czołg jest narzędziem walki i tak powinien wyglądać, pooglądaj sobie archiwalne zdjęcia - błoto na gąsienicach zgoda, zresztą jestem na etapie błocenia, jak skończę wrzucę zdjęcia.

Stary uważaj, bo ja za takie gadanie na starym pwm zostałem odsądzony od czci i wiary. Spece zaczęli mi udowadniać, że zasyfiony sprzęt to standard, nikt go nie odmalowywał, konserował itp. Kwinesencją tego był argument że niemieckie samoloty podczas "Wildsau" były okopcone itp. heheh nie ma to jak modelarska brać ;)

[Marwaw]

Wiem o tym, ale z tego powodu nie zmienię swego podejścia do modeli czołgów, po prostu przestanę je pokazywać.

[Jendrass]

Swój chłopak !

[xenomorph]

Wiem o tym, ale z tego powodu nie zmienię swego podejścia do modeli czołgów, po prostu przestanę je pokazywać.

No bez takich mi tu...
Jak koledze będą dokuczali, to zapraszam do działu pojazdów cywilnych.
Tam bardzo lubimy czyste pojazdy .
Ale nie można tak, że bez pokazywania. Tym bardziej, iż tak dobrze idzie i świetnie się prezentuje.

Pozdrawiam.

[spiton]

Właśnie miałem Ci Marcin zaproponować jakiś cywilny projekt ;_)))))))
Twój czołg jest śliczniutki, i bardzo estetyczny.
Chodziło mi tylko o to, że pancerka to kraina realizmu, zamieszkała przez mistrzów realistycznego malowania. I tacy faceci jak my (od samolotów) mogą się od nich wiele nauczyć.
Tylko tyle ;-))))))