F4U-1A Corsair, Tamyia 1/48 M

[konrad444]

Dzięki wielkie to zdjęcie jest wielce pomocne. A w międzyczasie wreszcie się zmobilizowałem żeby zrobić zdjęcia podwozia i klap. Model co prawda podchodzi powoli pod etap malowania niestety ferie mi się kończą więc nie wiem kiedy znajdę czas mam nadzieje że przyszły weekend będzie w miarę wolny i dam rade coś zrobić. Dobra dosyć jęczenia oto zdjęcia:
Golenie podwozia głownego wraz z kołami


Goleń z kołem podwozia tylnego

Klapy:

ps. sorry za za brak tła na ostatnim zdjęciu ale klapy czekają na lakier matowy i nie chciałem ich już odklejać

[konrad444]

Przypomniałem sobie żeby wstawić jeszcze wybrane przeze mnie malowanie będzie to malowanie pudełkowe czyli samolot o numerze bocznym 122 stacjonującego na wyspach gilberta we wrześniu 1944 roku.
Tutaj zdjęcie planów z instrukcji:

Oraz zdjęcie oryginału:

[Belwar]

Tu masz kolorową fotkę oryginału, która rozwieje wątpliwości
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8da ... 011c4.html

Niestety imageschak stał się płatny dlatego wrzucam z tego portalu.

[konrad444]

Dzięki za to zdjęcie napewno będzie pomocne, a tym czasem nastąpił mały postęp prac skrzydła sklejone z kadłubem.
Całość:

A tu zbliżenia na miejsca łączen:




W tym miejscu rodzi mi się kolejna wątpliwość czy zalewać miejsca łączeń cyjanoakrylem, gdyż w tym wypadku nie będą one chyba widoczne po malowaniu

[Solo]

Niestety, zapewniam że będą.
Będą widoczne jeszcze bardziej niż teraz.
Zalej to klejem CA i potem delikatnie wyszlifuj.

[konrad444]

dzięki za odpowiedź nie byłem pewny a więc wolałem się zapytać

[greatgonzo]

Jeżeli dobrze rozumiem, to chcesz zalać CA linie łączenia zewnętrznych paneli z centropłatem? W takim razie czeka cię odtwarzanie tych linii, bo to przecież jest linia łączenia ruchomych części płata. Tu linia podziału musi być widoczna i w tym wypadku nie szedłbym za sugestią Solo.

Tu masz kolorową fotkę oryginału, która rozwieje wątpliwości

A które konkretnie wątpliwości rozwiewa ta fotka? Pomijając nawet, że nie ma na niej 'Ole 122'.

[Solo]

Greatgonzo, ale w tym przypadku mamy do czynienia z szeroką szparą, która nie będzie wyglądać jak linia podziału.
Z dwojga złego: szpara albo brak linii podziału, wybrałbym zawsze to drugie.
Lepiej zalać szparę, nawet jeśli nie jest się w stanie odtworzyć linii podziału.
Zdecydowanie zalecam aby to zrobić.

[konrad444]

Zaleje a potem postaram się odwzorować linie podziału

[greatgonzo]

Lepiej zalać szparę, nawet jeśli nie jest się w stanie odtworzyć linii podziału.

A to nie wiem, na temat modeli zwanych SF się nie wypowiadam.

[Belwar]

Faktycznie nie ta sama maszyna ale jednostka i okres ten sam. Chodziło mi głównie o klapy podwozia ale najwyraźniej to już wcześniej zostało wyjaśnione.

[greatgonzo]

Dzięki.

[Kuba P.]

Zaleje a potem postaram się odwzorować linie podziału

Jak zalejesz CA to będzie Ci cieżko wyrysować te linie bo taki zwykły CA jest potem twardy. Samo wyszlifowanie już będzie kłopotem, bo CA zostaje gdy Ty zbierasz już plastik wkoło tego miejsca.

Polecam Ci CA w żelu, np. Kropelka w żelu. Kupisz za ok 5 PLN w Castoramie na Okęciu czy w Alejach (ja kupowałem tam) i sobie możesz bardzo precyzyjnie igiełką nałożyć ten żel w tą szparę. Jak zaschnie to łatwiej zeszlifujesz bo jest bardziej miękki. Ryć w tym linie można bardzo ładnie bo właśnie nie jest taki twardy.

Natomiast pod spodem skrzydła nic nie poprawiaj, jest dobrze. Gonzo ma rację.
Na skrzydle ja przynajmniej w swoim F4U szpachlowałem i rysowałem tą linię na nowo. Tu model jest trudny w ładnym sklejeniu skrzydeł z centropłatem.

[konrad444]

Spodu nie ruszać to wlaśnie tam szpary są największe ?

[Solo]

Ruszać: każdą szparę, której nie powinno być należy zlikwidować: czy to klejem CA, czy szpachlówką.
Każda szpara po pomalowaniu paskudnie rzuca się w oczy i psuje odbiór modelu.