A-7E Corsair II Hasegawa

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » czwartek, 13 lutego 2014, 18:58

Witam
Czas rozgrzebać kolejny model :mrgreen: Tym razem znęcam się nad A-7 od Hasegawy. Model jest z roku 1987, ale jakością i detalami bije na głowę nowego Hobby Bossa.

Trochę historii dla ciekawskich :

W czerwcu 1963 roku Marynarka Wojenna USA (US Navy) ogłosiła wymogi dla następcy samolotu szturmowego A-4 Skyhawk. Miał być to lekki, poddźwiękowy, jednosilnikowy samolot pokładowy zdolny do samodzielnej obrony przed myśliwcami przeciwnika, uzupełniania paliwa w locie, udźwigu 6800 kg uzbrojenia oraz zasięgu 600 mil morskich (1111 km). Do konkursu amerykańskie firmy lotnicze zgłosiły 4 projekty będące modyfikacjami istniejących samolotów pokładowych (m. in. A-4 Skyhawk i A-6 Intruder). Rozstrzygnięty 8 listopada 1963 r. konkurs wygrał projekt firmy LTV (następcy firmy Chance Vought) będący modyfikacją myśliwca pokładowego F-8 Crusader. Mimo zewnętrznego podobieństwa do F-8 i bardzo zbliżonej koncepcji aerodynamicznej, A-7 znacznie się pd niego różnił. Prototyp YA-7A został oblatany 27 września 1965. Samolot otrzymał nazwę Corsair II na cześć słynnego poprzednika z II wojny światowej, Vought F4U Corsair.

Pierwszy A-7A został przekazany eskadrze VA-174 Hellrazors 14 października 1966 r. Próby morskie odbyły się na pokładzie lotniskowca USS "America" w listopadzie tegoż roku. Corsairy zadebiutowały bojowo 3 grudnia 1967, podczas wojny wietnamskiej, atakując mosty i węzły drogowe w rejonie miast Vihn w Demokratycznej Republice Wietnamu (komunistyczny Wietnam Północny).

Ostateczna wersja pokładowa A-7E oblatana 25 listopada 1968 otrzymała podobnie jak A-7D, działko M61A1 Vulcan, silnik o większym ciągu. W 1977 roku należące do US Navy A-7E zostały wyposażone w zestawy do obserwacji w podczerwieni FLIR (Forward Looking InfraRed), umożliwiające obserwację w nocy.

Samoloty szturmowe A-7 były stosowane w wersjach A, B, D i E podczas wojny w Wietnamie od 1968 do 1973 roku, wykonując ponad 108 000 lotów bojowych. W kwietniu 1986 roku A-7E z lotniskowca USS "America" wzięły udział w nalocie na Libię (operacja Canyon Eldorado) na obiekty wojskowe w okolicach Benghazi. W wojnie przeciw Irakowi w 1991 roku (Pustynna Burza) wzięły udział dwa dywizjony z lotniskowca USS "John F. Kennedy" - łącznie 20 egzemplarzy.

Teraz o modelu

Kalki są żółciutkie, ale to nie szkodzi bo i tak mam zamiar wydrukować je samemu. Model prosto z pudła, przejrzałem blaszki na necie i właściwie nie ma po co ich kupować bo wszystko jest. Model chcę przedstawić ze złożonymi skrzydłami, obwieszony paroma "Remove Before Flight" z uzbrojeniem na pylonach i jak będzie mi się chciało również na wózku obok. Najprawdopodobniej pojawią się z 2-3 pajacyki o ile uda mi się coś sensownego znaleźć. Chciałbym go obwiesić moim ulubionym sprzętem czyli HARM i Paveway, zobaczymy co z tego wyjdzie ;o)
Co do malowania rozważam nr 1 i 3 :
Obrazek

lub

Obrazek

Najbardziej w sumie podoba mi się ten z czerwonymi mieczami na ogonie, ale do malowania jeszcze daleko ;o)
Z modelu zostało wycięte parę elementów przez poprzedniego właściciela, kadłub, elementy skrzydeł, dwa jakieś cosie, fotel i złamał on również centropłat :evil: (ale da się naprawić :) )

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pierwszy apdejt już niedługo.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Reklama

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez hardy198 » czwartek, 13 lutego 2014, 19:01

Zdecydowanie ostatnie :D
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 14:19

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez myszoskoczek » czwartek, 13 lutego 2014, 19:03

Wreszcie! "no to kibicujem"

Pozdrawiam
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622
Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
myszoskoczek
 
Posty: 994
Dołączył(a): poniedziałek, 9 września 2013, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez hardy198 » czwartek, 13 lutego 2014, 19:13

"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 14:19

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » piątek, 14 lutego 2014, 10:00

Dzięki przydadzą się na pewno ! A tym czasem kokpit już gotowy :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez myszoskoczek » piątek, 14 lutego 2014, 10:46

Sorry, ale ja nie widzę zdjęć :cry:

Pozdrawiam
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622
Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
myszoskoczek
 
Posty: 994
Dołączył(a): poniedziałek, 9 września 2013, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » piątek, 14 lutego 2014, 10:51

Ale nie ma nic w ogóle czy są tylko małe ikonki ? U mnie wszystko działa. Może spróbuj wyczyścić przeglądarkę.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez myszoskoczek » piątek, 14 lutego 2014, 11:00

Już się włączyły ;o)
SUPER!

Pozdro
Obecnie na warsztacie: A-7P Corsair II viewtopic.php?f=12&t=82622
Pamiętajcie, wszystko wygląda lepiej na żywo niż na zdjęciach
myszoskoczek
 
Posty: 994
Dołączył(a): poniedziałek, 9 września 2013, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » sobota, 15 lutego 2014, 11:30

Tym czasem zamknąłem kadłub i zrobiłem wnęki podwozia.
Lewa
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Prawa
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z prawej zapomniałem o siłowniku od otwierania klap, zaraz go zrobię 8-) Oczywiście parę przewodów jeszcze dojdzie, ale to już pod koniec prac gdy wkleję podwozie, teraz zwyczajnie nie da się ich zrobić.
Okazało się też że w kabinie brakuje kwadratowych lampek ostrzegawczych , lusterek i HUD huda nie przypomina więc będę próbował te elementy wytrawić, trzymajcie kciuki :) Teraz idę wojować ze szpachlą Obrazek
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez hardy198 » sobota, 15 lutego 2014, 11:32

Pięknie Czesiu, wnęki jak żywe :D
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 14:19

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » poniedziałek, 17 lutego 2014, 21:16

A tym czasem kadłub już zamknięty. Na szczęście (z modelarskiego punktu widzenia) od jutra wracam do szkoły bo bym cały składzik przerobił :mrgreen: Miałem blaszki trawić, drukarka powiedziała nie i dziękuję, kliszy nie zrobię. Muszę skołować kogoś z laserówką... Blaszek nie trawiłem, szpachla schła a ja od trzech dni tylko szukam czegoś co mógłbym polutować moją nową stacją (Repro 937D+ z grzałką Hakko 50W gorąco polecam ! ). No i wybór padł na HUD. Z drucika 0.2mm zrobiłem sobie ramki boczne i tak w 4 godziny powstał HUD. Dodałem też dwa panele z lampkami ostrzegawczymi pod osłoną tablicy, oraz wykończyłem przejście skrzydło-kadłub. Niestety centropłat był dość mocno zwichrowany i miałem spory uskok, aż musiałem sięgnąć po sporą ilość szpachli samochodowej, i tak od dwóch dni tylko szpachluję i ryję linie. (czego nienawidzę) Ale na szczęście męki się skończyły i teraz sama przyjemna robota.
Wymiary huda to 4mm długości, 3mm szerokości i 4mm wysokości :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » środa, 19 lutego 2014, 10:03

A tym czasem ciąg dalszy. Zakończyłem sklejanie głównej bryły. Pomalowałem komory podwozia i elektroniki, oraz zrobiłem sloty. Teraz zostało mi już doklejenie wszystkich detali, dorobienie brakujących anten i leci pod aerograf. Szybko poszło :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazekcreated by picasa2html.com
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Solo » środa, 19 lutego 2014, 10:09

Z czego robiłeś te obejmy na przewodach/rurach? To rozwiercony kawałek profilu okrągłego, czy coś innego?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » środa, 19 lutego 2014, 10:18

Solo napisał(a):Z czego robiłeś te obejmy na przewodach/rurach? To rozwiercony kawałek profilu okrągłego, czy coś innego?

Kawałek izolacji którą chwilę wcześniej ściągnąłem z drucika. Jak się ją ładnie zdejmie to mamy okrągłą gumową rureczkę, którą trzeba pociąć na małe kawałeczki, i paluchem nałożyć na drucik. potem wystarczy rozmieścić je w odpowiednich miejscach na druciku i zabezpieczyć klejem ;o) Tak samo zrobiłem siłowniki od klap, długi kawałek izolacji z wystającym kawałkiem drucika.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: A-7E Corsair II Hasegawa

Postprzez Czesio » wtorek, 11 marca 2014, 19:35

Model pomalowany, zdecydowałem się na malowanie Clansmen 302. Kalki wydrukowane i położone. Teraz leży i schnie po 3 godzinach walki . Stanowczo odradzam kupno kalek Techmodu, przynajmniej tych czystych arkuszy. Położenie tego to po prostu tragedia.
Najpierw jaja z drukowaniem, kolory z lewej strony arkusza się rozjechały, a z prawej wszystko ok, nie wiedzieć czemu. Potem zabawa z nakładaniem. Nie dość że się rwą i pękają same z siebie to jest pod nimi pełno bąbli powietrza których nie sposób usunąć, bo po prostu folia nie chce przylegać. Płyny gunze mają gdzieś, dopiero super mocny agamy jakoś to ruszył i to nie za pierwszym razem....
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości