GEM napisał(a):Tak jak pisałem wcześniej, od wewnętrznej strony przeszlifowałem prawie połowę grubości. I podczas tej operacji to co niepotrzebne zostało usunięte. Pozwoliło to również na minimalne rozsunięcie podczas przyklejania do kadłuba, ścianek bocznych wiatrochronu. Oryginalna część była minimalnie za wąska.
















GEM napisał(a):Malowanie z ręki.









Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości
