F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez trex73 » niedziela, 21 czerwca 2009, 13:18

Ale ja nie twierdze, że na zdjęciu jest 1A tylko że to zdjęcie raczej z epoki (i nie jest to prototyp na 100%) :)
Tego bryzgania to chyba nie wyeliminowali i w 1D. Ogólnie coś się tam lało, czy to z popychaczy zaworów czy z innych badziewi.
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 12:51
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 21 czerwca 2009, 13:27

O tego Blackburna mi chodziło ;o) .
A ciekło, owszem. Ale tak jak napisał Gienek, nie z silnika tylko skądsiś za nim. Skąd dokładnie to widać na zdjęciach egzemplarzy z pooklejanymi taśmą szczelinami.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez trex73 » niedziela, 21 czerwca 2009, 14:16

Mówisz i masz :
Obrazek
To chyba Blackburn w swojej jedynce.F4U-1A (albo F4U-1 z owiewką wymienioną) i klapki dookoła silnika :shock:
Zabierajcie się za szydełkowanie :mrgreen:
Nawet nie wiedziałem że mam takie kontrowersyjne zdjęcie w swoim internetowym archiwum :oops:
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 12:51
Lokalizacja: Kraków

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » niedziela, 21 czerwca 2009, 15:36

Gdańsk dn. 21.06.2009 r.
Szanowny Panie Blackburn,
Z przykrością stwierdzam, że moja dotychczasowa wiedza jest niewiele warta
a w świetle zamieszczonego powyżej zdjęcia zmuszony jestem zadeklarować
wykonanie na szydełku dla Pana czapeczki (szaliczek jest już zarezerwowany).
Proszę o podanie oczekiwanego koloru.
Z poważaniem:
Gienek

Jedynie pocieszające jest to, że w modelu Michała napęd wydaje się jednak zdecydowanie klasyczny, brak widocznych wycieków spod osłony a plama na grzbiecie kadłuba nie jest takiego pochodzenia.
Nadal stawiam na dolewany / rozlany olej do zbiornika lub mieszankę metanolu do zbiornika znajdującego się przez zbiornikiem oleju.

P.S. Tomku, masz może to w lepszej rozdzielczości?
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » niedziela, 21 czerwca 2009, 16:11

Gienek napisał(a):Jedynie pocieszające jest to, że w modelu Michała napęd wydaje się jednak zdecydowanie klasyczny

Pocieszające jest również to, że przynajmniej druga "29" Kepforda, którą buduje w sąsiednim wątku Kuba Plewka miała rozwiązanie mechaniczne, bo co do pozostałych maszyn VF-17 (tych używanych od pierwszej tury na Salomonach) takiej pewności mieć nie można.
A tu jeszcze jedno kontrowersyjne ujęcie "Big Hoga"
Obrazek
"VF-17 Jolly Rogers",A.R. Zbiegniewski, Kagero, s. 43
Nie wiem czy dobrze to interpretuję, ale chyba jedna z klapek się nie podniosła, a jest to zupełnie niemożliwe przy systemie sprężyn i cięgieł. Nawet gdyby sprężyna pękła ten wspólny dla wszystkich sznurek powinien ją choć trochę podnieść.

No to mamy małą rewolucję w postrzeganiu corsairów 1 i 1A. Cieszę się, że przy okazji mojego gniotka.

PS. Jako że kontakt z osobą "Toma" Blackburna jest obecnie (od 21. marca 1994 r.) utrudniony (przynajmniej bez pomocy medium), pozwolę sobie zasugerować przyszłym wykonawcom galanterii, że najodpowiedniejszym wzorem ozdobnym byłaby trupia główka ze skrzyżowanymi piszczelami tudzież (szczególnie na szaliczku) napis "BIG HOG".

Edit: Chyba jednak to nie położona klapka, a cień łopaty śmigła. Jak myślicie?
Ostatnio edytowano niedziela, 21 czerwca 2009, 21:18 przez michalp78, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 21 czerwca 2009, 17:23

Jeezu! Dobrze, że nie robię teraz 1A.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » niedziela, 21 czerwca 2009, 21:45

Nie wiem jak to możliwe, że nie zwracano na to uwagi wcześniej, ale jak przejrzałem fotki Corsairów 1A używanych przez VF-17 to właściwie wszędzie tam gdzie widać otwarte klapki można stwierdzić, że występują one na całym obwodzie okapotowania (np: samoloty nr 5, 33). Jest to cecha charakterystyczna tylko dla maszyn "Jolly Rogers" (tych starych). Równolegle użytkowane samoloty Marines (np: Black Sheeps) mają przerwę w klapkach na szczycie osłony. O co tu chodzi?
Nie dałbym za to głowy czy klapki dookoła = hydrauliczne sterowanie. Nigdzie chyba nie napisano, że te dwie zmiany nastąpiły w tym samym czasie (chociaż wydaje się to logiczne) .Może więc jednak, Twoje deklaracje w sprawie czapeczki Gienku są przedwczesne. Na zdjęciach powyżej nie widać przecież samych siłowniczków.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » niedziela, 21 czerwca 2009, 21:58

Nie, ale logika nakazuje dość prosty wniosek. Zawodny i uciążliwy system klapek hydraulicznych zastąpiono jednym siłownikiem z zespołem cięgien i sprężyn eliminując jednocześnie górne klapki.
Jeżeli teraz okaże się, że była opcja bez górnych klapek z siłownikami lub komplet klapek po obwodzie z napędem mechanicznym to idę po dobry produkt Smith&Wessona :lol:
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Jaho63 » niedziela, 21 czerwca 2009, 22:15

uff dobrze, że tu nie Ameryka, bo tak chciałbym zobaczyć do końca Twojego Oscar'a :)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 00:45

Zespawanie górnych klapek miało na celu ograniczyć wycieki czegoś tam na wiatrochron. Obsługa klapek to zbieżność w czasie. Czyli nie wiadomo. Czyli nic nowego nie wniosłem.

Żeby tak nie zostało, śpieszę uprzejmie donieść, że ta nieotwarta klapka na zdjęciu zaoferowanym przez Michała to nic innego jak cień śmigła. Widziałem zdjęcia korsarzy z identycznym efektem i wiele zdjęć innych samolotów, na których cień śmigła prowadził do różnych sensacyjnych wniosków. Sam nie raz się na to nabrałem.
Z poważaniem,
Życzliwy.

Gienek napisał(a):to idę po dobry produkt Smith&Wessona

Tradycjonalista!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Gienek » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 15:26

Wczesny a już ma klapki górne "zaspawane":
Obrazek
zdjęcie z: National Archives 127-N-55431

Prawdopodobnie z VMF-124...
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 18:41

Gienek napisał(a):Wczesny a już ma klapki górne "zaspawane"... Prawdopodobnie z VMF-124...


Ja nie znalazłem corsaira Marines z klapkami na całym obwodzie. Wszystkie mają przerwę na górze. Dlatego właśnie nie byłbym pewien czy ma to związek z napędem. Ale może maczał w tym palce ten ośrodek badawczy Marines, o którym wspominał Greatgonzo za Jarskim. Czyżby corsairy rozwijały się dwiema różnymi ścieżkami ewolucyjnymi - zależnie od służby (nawet wczesne USMC nie mają klapek podczas gdy dużo późniejsze 1A US Navy mają).

Edit:
Z mieszania kolorów wyszło mi coś takiego:
Obrazek

Nie wiem czy dobre (proszę o komentarze w tej sprawie), ale zamierzam to przełknąć. Wiele rzeczy poszło nie tak w czasie malowania. Farb LifeColor nie polecam - może coś robiłem źle. Na pewno próbowałem to zrobić niesprawnym sprzętem - skutek nie nadaje się do pokazania przed niezbędnymi poprawkami.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » niedziela, 28 czerwca 2009, 13:44

Co myślicie o takim kierunku działań. Efekt uzyskany wcieraniem olejnych. Ciężko zrobić zdjęcie bo powierzchnia jest błyszcząca. W rzeczywistości kontrasty na szaro-niebieskim są troche mniej intensywne.
Obrazek
Ja muszę przyznać, że podoba mi się ta metoda. Jeszcze trochę się tu pozmienia.
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez Daniel iceman Gronowski » niedziela, 28 czerwca 2009, 19:18

Całkiem ciekawy efekt. Napisz coś więcej o tym wcieraniu olejnych.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: F4U-1 Corsair, Tamiya, 1/48

Postprzez michalp78 » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 14:19

Mieszam sobie z takch olejnych z Leroy Merlin za 35 zł komplet
Obrazek
kolory zbliżone do tłą i wcieram patyczkami do uszu - bez rozcieńczania. Potem nałożyłem raw umber w miejscach lini i wytarłem ta żeby zostały ślady, na to w środkach paneli rozjaśnienia białą przyciemnienia ciemno-szaro-niebieskim. Wszystko w konsystencji prosto z tubki.

Tymczasem, z użyciem masek montexu pomalowałem gwiazdy na skrzydłach
Obrazek
Obrazek

Niestety nie ustrzegłem się błędów. Myślę, że kolory są OK, ale przed naklejajeniem okręgów nie zaznaczyłem na nich rogów gwiazd. Z tego powodu musiałem pozycjonować same gwiazdy na oko i wyszło niezbyt równo (folia się wyciąga, odkształca jeśli traktować ją niedelikatnie). Trudno - pierwsze koty za płoty. Ten model to dla mnie jeden wielki eksperyment i w związku z tym ponoszę ryzyko mając nadzieje, że spostrzeżenia z błądzenia wykorzystam w przyszłości.

Biały to mieszanka akryli białej, czarnej i gull grey; granatowy - sea blue i intermediate blue
Pozdrawiam. Michał
Avatar użytkownika
michalp78
 
Posty: 377
Dołączył(a): czwartek, 19 lutego 2009, 19:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości