Elefant Italeri 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 25 czerwca 2009, 23:49

Adam Obrębski napisał(a):szpachlowałem,

po grzyba?
wystarczyło skrawek polistyremu przykleić od frontu
Obrazek
Kamil Feliks Sztarbała
 

Reklama

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez bartek72 » piątek, 26 czerwca 2009, 06:43

Elefant powinien mieć jeszcze "rynny" na przedniej płycie nadbudówki. Zamontowano je Ferdynandom niebawem po "kurskiej" przygodzie.
A "CM" nawet, nawet. Jak na pierwszy raz nawet bardzo dobrze. :mrgreen: Niemniej jeśli ma być na nim trójkolorowy kamuflaż, to chyba tego absolutnie nie będzie widać...
Avatar użytkownika
bartek72
 
Posty: 784
Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 18:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Artek » piątek, 26 czerwca 2009, 08:20

Witam

No i od razu jaśniej się zrobiło. Bardzo ładnie. Podoba mi się. Niemiecki żółty jest (jak dla mnie) bardzo wdzięcznym kolorem do malowania więc powinno wyjść cudnie w końcowym efekcie. Odnośnie kamo widziałem fajny patent bodajże na MiG-u. Tam też ktoś (nie wiem czy nie Wilder) malował Elefanta i był on w kamo i ten kamuflaż tak ładnie zanikał przy górnych powierzchniach. Sam teraz też maluję Strykera w CM ale tam to nuuuda wszystko zielone.

Pzdr
Artur
MODEL-HIT>>> Twój nowy sklep modelarski
Avatar użytkownika
Artek
 
Posty: 319
Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 23:38
Lokalizacja: CK miasto Oświęcim

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 26 czerwca 2009, 11:56

Dzięki Panowie za odzew. Teraz pobawie się z podstawą anteny, wczoraj myślałem, że to przejdzie, ale jednak poprawie, zwłaszcza, że i tak ten element będzie uwydatniony to nie zepsuję jakoś specjalnie farby i nie wpłynie to mam nadzieję na całość.
Co do kamuflażu to planowałem coś w tym stylu, tylko trochę przerzedzony, żeby jak nawięcej żółtego było widać:
Obrazek
źródło: internet
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 26 czerwca 2009, 21:53

Ciąg dalszy zmagań... wyszło znośnie, ale byloby lepiej gdyby sprzet nie zawodził, metalowy dziad zrobił parę ładnych zacieków, głownie z tym musiałem walczyć, za kare idzie do cleanluxa.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gąski założyłem poglądowo, zdążyłem przy tym je przerwać, są bardzo spasowane... aż boję się je zdejmować ponownie, ale trzeba, żeby wanne trochę przybrudzić bo coś tam jednak widać zza tych "kółek" :roll:
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Tomek Hejmo » sobota, 27 czerwca 2009, 00:17

Za mocno detale powyciągane. Jelitka spróbuj namalować na kilka razy, wiem, że to trudne, ale z każdą kolejną warstwą schodź niżej, bo tracisz cały efekt modulacji.

Tomek
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » sobota, 27 czerwca 2009, 10:49

Tomek Hejmo napisał(a):Za mocno detale powyciągane. Jelitka spróbuj namalować na kilka razy, wiem, że to trudne, ale z każdą kolejną warstwą schodź niżej, bo tracisz cały efekt modulacji.

Tomek

Detale są ok, wszystko będzie bardziej przytłumione olejnymi filtrami, fadingiem etc.
Co do jelitek to wszystko byłoby ok, gdyby to chińskie scierwo nie odmawiało poszłuszeństwa... teraz zastanawiam się, czy dałoby się pojaśnić wężyki za pomocą olejnych... będę przynajmniej się starał, coś może z tego będzie. Pozostaje mi wybrać czy zrobić to bezpośrednio na farbie, czy położyć najpierw błysk...
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Tomek Hejmo » sobota, 27 czerwca 2009, 14:41

A mnie się wydaje, że za mocno :-> Zresztą Twój model :) Olejne bym kładł na mat albo na satynę, weź pod uwagę, że Vallejo strasznie piją rozpuszczalniki, więc zabezpiecz czymś.

Tomek
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » niedziela, 28 czerwca 2009, 12:23

Czy spotkał się ktoś z udokumentowanym przypadkiem zmiany miejscowo barwy po nałożeniu glossa vallejo air?
Dwa wężyki na froncie zrobiły mi się praktycznie granatowe i nie wiem, czy nie powinienem na kolanach do Częstochowy popierdzielać w podzięce za cuda w moich domowych pieleszach...
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez rollingstones » niedziela, 28 czerwca 2009, 14:16

Adaś - ja uwierzę we wszystko. jak pomalowałem połyskiem vallejo Panterę to cały lakier po wyschnięciu schodził przy dotknięciu pędzelkiem.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Tomek Hejmo » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 10:22

Zgodnie z zapowiedzią

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęcia za zgodą autora
Michael Rinaldi

http://www.missing-lynx.com/articles/ot ... nmr_1.html

Tomek
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 11:46

Tomek Hejmo napisał(a):Olejne bym kładł na mat albo na satynę, weź pod uwagę, że Vallejo strasznie piją rozpuszczalniki, więc zabezpiecz czymś.


Nieprawda.
Poprawnie położona farba Vallejo daje się elegancko wypolerować sztywnym pędzlem i jest perfekcyjnym podłożem pod wszelkie washe, filtry i inne tego typu wygibasy.
Dowód: viewtopic.php?f=12&t=5375&start=75 i parę innych też mogę dorzucić.

Druga sprawa, pod lakierem bezbarwnym może się stać tak, że farba będzie wyglądać nieco inaczej a jeszcze bardziej zmieni odcień po położeniu lakieru matowego. Nie wiem skąd to się bierze, ale mi zawsze polakierowany na błysk model wydaje się ciemniejszy a farby bardziej kontrastowe. Pewnie ma tu coś do rzeczy natura światła, odbicia od różnej powierzchni i inne rzeczy, których już nie pamiętam z liceum.

Wężyki mogą ulec rozjaśnieniu przy użyciu filtrów, może przepoleruj farbę szorstkim pędzlem i spróbuj położyć jakiś żółty czy piaskowy filtr. Powinno być OK.
Jeszcze jedna uwaga co do samych wężyków, albo miałeś za gęstą farbę albo za niskie ciśnienie. Takie coś lepiej się maluje przy nieco wyższym ciśnieniu i rzadką farbą. Mały strumień farby, dużo powietrza.

Powodzenia.
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 17:33

Tomek, ten model mimo wszystko nie trafia w mój gust, mam świadomość wartości tej pracy, ale ten kamuflarz to jednak nie to co by mi się podobało.

Kuba, zgadza się, farba zawsze ciemnieje pod błyskiem, ale bez przesady, żeby zmieniła barwę z zielonej w ciemnogranatową... na szczęście testuje sobie oleje, wszedłem nimi trochę bardziej agresywnie niż zawsze i udało mi się mniej więcej wyprostować te dwa wężyki. Mam głupie przyzwyczajenia z mocnym washem i strasznie kontrasty na zimmercie mi się zrobiły mimo, że wash był jaśniejszy niż na reszcie pojazdu, wszedłem na model znow z olejami, żeby podkreślić to co z tego pseudo CM zostało...
Mam w niedługim czasie zamiar położyć mat na model, zdjęcia niebawem, muszę przeżywać na razie traumę jednego, cholernego egzaminu, który skrócił mi wakacje o miesiąc :mrgreen:
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Adam Obrębski » poniedziałek, 29 czerwca 2009, 22:51

Po położonym egzaminie dobrze położyć lakier na model:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tragedii to nie ma, jak już mówiłem, próbowałem ratować jaśniejsze powierzchnie olejami, ale dość słabo mi to wyszło... a przynajmniej zdjęcia tego nie uwydatniają. Myślę, że uda mi się wyprowadzić ten mały eksperymencik na prostą, a jak dojdą obicia i inne destruktywne efekty to wszystko nabierze charakteru.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant Italeri 1:35

Postprzez Artek » wtorek, 30 czerwca 2009, 12:19

Duży, zły, brzydki... :D Fajnie zaczyna wyglądać. Proponuje za pomocą olejnych farb porozjasniać te różne takie "dynksy" odstające po bokach, właz z tyłu itp i będzie super. Oglądam dalej :)

Pzdr
Artek
MODEL-HIT>>> Twój nowy sklep modelarski
Avatar użytkownika
Artek
 
Posty: 319
Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 23:38
Lokalizacja: CK miasto Oświęcim

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości