




Po malowaniu wyglądał tak, starałem się go trochę wymodulować. Jak na pierwsze podejście do rosyjskiej zieleni tragedii chyba nie ma :



Namalowałem nr taktyczny. Pobawiłem się trochę farbami olejnymi, a następnie zrobiłem wash :




Moderator: xenomorph












Erlend Janson napisał(a):kolory bardzo fajne, ale czemu tak mocno obiłeś ta wieżę? Jakie czynności musiała wykonywać załoga żeby poobijać spawy na około wieży i kopułki dowódcy. Ja bym w tych miejscach lepiej poszedł w osadzający się brud, piach itp niż obicia.
Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
