























robmario napisał(a):Wydaje mi się, że na większości stanowisk MG15 miały Hulsensacki w postaci brezentowego fartucha zbierającego łuski. Takie pojemniki jakie pokazałeś występowały przy bardziej otwatrtych stanowiskach na innych maszynach, gdzie częstotliwość wymiany była mniejsza. Tutaj za szybko przepełniałyby się tę pojemniki, co w warunkach bojowych byłoby nie do przyjęcia (konieczność częstego opróżniania-wymiany).Te długie rękawy były w kolorze beżowym i miały fakturę worka na ziemniaki. Coś w tym stylu
zdjęcie pochodzi ze strony http://www.mg42.us/viewtopic.php?f=45&t=9650&start=140
Zaprezentowane przez Ciebie pojemniki takie jak ten
wyglądają na wykonane z jakiegoś tworzywa i myślę, że utrudniałyby także operowanie bronią w stanowiskach takich jakie były na Do 17 Z.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):jestem w czarnej d.. Raczej nie wyrobię się w terminie
dewertus napisał(a):Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):jestem w czarnej d.. Raczej nie wyrobię się w terminie
Twardym trzeba być nie miętkimwalcz do końca, a nuż jednak się wyrobisz.









Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Producent w instrukcji proponuje w wyposażeniu aż trzy działka MG 151ale wyczytałem, że na przednim stanowisku było tylko jedno działko, które ta wersja otrzymała dopiero w drugiej połowie 1940. Mój ma otrzymać malowanie z okresu BoB więc pozostawiłem same MG-15.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a): Otwierałem posta z bijącym sercem, że dostrzełeś babola bo szklarnia jest już zamknięta - dosłownie 5 min temu Uff...






Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
