F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

[Solo]

Nie za bardzo: ja niestety nie mam aż tak pewnej ręki, żeby malować bez szablonów plastelinowych.
Zresztą nie ukrywam, że lubię takie cienkie przejścia między kolorami.
Co do ciemnozielonego koloru: w finale będzie znacznie jaśniejszy, bo rozjaśniłem go mieszanką żółtego i koloru bazowego.
Ten kolor w ogóle jest strasznie ciemny, szczególnie na zdjęciach. W realu wygląda to nieźle, więc nie martwię się bardzo.
Inna sprawa, że zbyt mocne rozjaśnianie tego koloru spowodowało, że stał się mało kontrastowy wobec jasnozielonego koloru, z którym sąsiaduje co też dobrze chyba nie wygląda.
Tak to wygląda w tej chwili.

[Przemek Przybulewski]

Albo się nie zrozumieliśmy albo już sam nie wiem co. Bo ja caly czas o spodzie pisałem.
A góra - faktycznie teraz trochę jasny zielony jest za ciemny a ciemny zielony jest za jasny. Tak czy siak trochę za mało widoczne są te przejścia - przynajmniej na zdjęcu.

[Solo]

Na swoje usprawiedliwienie powiem, że w realu kontrasty między tymi zieleniami tez są niewielkie.
Można śmiało powiedzieć, że mocno przesadziłem z różnicowaniem powierzchni i mój model wygląda jakby lakier był styrany przez lata eksploatacji.

[rotpol13]

Na swoje usprawiedliwienie powiem, że w realu kontrasty między tymi zieleniami tez są niewielkie.

[Solo]

No i przyłóż to zdjęcie do mojego: kontrasty między zieleniami w oby przypadkach są raczej niewielkie, ale wyraźnie widoczne.

[Przemek Przybulewski]

Na swoje usprawiedliwienie powiem, że w realu kontrasty między tymi zieleniami tez są niewielkie.
Można śmiało powiedzieć, że mocno przesadziłem z różnicowaniem powierzchni i mój model wygląda jakby lakier był styrany przez lata eksploatacji.

No i OK. Tak jak pisaliśmy wzoruj się na zdjęciach.
Ja jak malowalem swojego F-4 to też trochę spierdzieliłem kolory, pisakowy/beżowy wyszedł za jasny. Podciągnałem trochę washem i tak zostało.
Ale zawsze można probować poprawić czy lekko podmalowując z aero czy też podciągnąć/przygasić kolory olejami.

Kurna, nie chcę Ci źle doradzić więc może już się nie bedę odywał bo później będzie na mnie.

[Solo]

Nie, nie, ja chcę porad, bo jeszcze samolot jest w stanie umożliwiającym (w ograniczonym zakresie) lekkie korekty postshadingowe i kolory można wycieniować.
Tylko że mi się wydaje, że po prostu już nie ma za bardzo z czym kombinować. Ale jeśli ktoś powie, że to i to można poprawić żeby uzyskać konkretny efekt, to bardzo chętnie to rozważę.
Mnie ten model w tej postaci i tak bardzo się podoba, ale jestem gotów na eksperymenty.
Pretensji za złe doradztwo mieć nie będę.

[karambolis8]

Moim zdaniem nie ma co tak męczyć modelu, bo poprawiać można w nieskończoność. Nie jest źle, a zebrane doświadczenie przyda się przy następnych.

[Solo]

Zaczynam się złościć, bo nie za bardzo wychodzi mi to brudzenie, teraz na górze skrzydeł.
Zobaczcie co zrobiłem testowo na jednym skrzydle i oceńcie, czy tak to robić, czy poprawiać jakoś.
A jeśli tak, to jak?

[karambolis8]

Moim zdaniem jest w porządku. Jak lubisz bardziej brudny to dodaj więcej na środku płata. Ale to skrzydło jest mało ciekawe, bo nie ma żadnych wzierników skąd mogłoby coś wyciekać. Możesz też zrobić biedronkę zgodnie z kierunkiem opływu powietrza.

[piotr dmitruk]

Nieźle, trochę tylko mi brakuje niewielkich delikatnych zacieków z linii w samym środku skrzydła.

Straszne biją w oczy te paski na kadłubie. Mógłbyś je przygasić: bliżej skrzydeł, na linii podziałowej i na załamaniu blach smokiem, na górze kadłuba jasnoszarym.

[merlin_PL]

A mnie akurat strasznie po oczach paski nie bardzo biją . Ale amerykański znak rozpoznawczy już tak.

[Solo]

Nieźle, trochę tylko mi brakuje niewielkich delikatnych zacieków z linii w samym środku skrzydła.

Straszne biją w oczy te paski na kadłubie. Mógłbyś je przygasić: bliżej skrzydeł, na linii podziałowej i na załamaniu blach smokiem, na górze kadłuba jasnoszarym.

Ok, jakiś jeden czy dwa zacieki w środku zrobię, bardzo delikatnie.
Co do pasków... też mi trochę przeszkadzają i właśnie się zastanawiam jak je trochę zgasić.
Mam emalię Tamki smoke, więc spróbuję eksperymentalnie natrysnąć jakąś delikatną warstwę na tę kalkomanię, może troszkę to zbije ten kontrast.

A mnie akurat strasznie po oczach paski nie bardzo biją . Ale amerykański znak rozpoznawczy już tak.

Chyba trzeba będzie prysnąć go także smokiem, albo pobrudzę go farbą olejną, zobaczymy.

[merlin_PL]

A mnie akurat strasznie po oczach paski nie bardzo biją . Ale amerykański znak rozpoznawczy już tak.

Chyba trzeba będzie prysnąć go także smokiem, albo pobrudzę go farbą olejną, zobaczymy.

Tia , ale grubości tej kalki to raczej Smoke nie zmniejszy , bo to bije głównie po oczach , a nie jej kolor , który jest OK.

[Solo]

Takie kalki popełnił Cartograf.
Teraz żałuję, że widząc słabe wnikanie kalek w linie podziału nie użyłem roztworu zmywacza Wamodu, może by te kalki lepiej wtopił w plastik.
Ale jest jak jest, na to nic nie poradzę.