Słusznie z czarnym prawisz. Trzeba go złamać na zimny lub ciepły, bo sam czarny będzie słabo wyglądał.
Co do Jasta 5, to pomalowałem obydwa płaty aluminium Vallejo z domieszką szarego i mam mieszane odczucia, co do rezultatów.
Faktem jest, że w zależności, pod jakim kontem się spojrzy, przy tym samym oświetleniu, efekt jest zgoła inny. Żeberkowanie jest za mało stonowane, powinno być chyba bardziej wyciszone i wkomponowane w ogólny obraz skrzydła...sam nie wiem. Barwa płótna czasami trochę się przebija przez alu i to jest moim zdaniem fajny efekt, jak to się ma do historycznego wyglądu, nie wiem.
Suma sumarum, preszejding był bardzo monotonnym i żmudnym zajęciem, efekt końcowy tylko w niewielkim stopniu oddaje włożony trud. Jednak warto było spróbować.
Poniżej próba uchwycenia na zdjęciach tego, co opisałem




pozdrawiam
D