Mam na imię Piotrek. Modelarstwem zajmuję się od niedawna , wcześniej było to modelarstwo kartonowe .Oto mój pierwszy model wykonany w całości z papieru, oraz podstawka dla urozmaicenia:D.
Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że modelarstwo kartonowe zajmuje dużo miejsca na półce i przede wszystkim dużo czasu , którego ostatnio mi brakuje. Więc, postanowiłem przerzucić się na plastik w skali 1/35.Oraz dioramy i figurki w tej skali.
Teraz przedstawię wam kilka zdjęć (nie są najlepszej jakości ,robione telefonem z pseudo aparatem, za co przepraszam,)z mojej pracy i krótki opis z jej przebiegu.
A więc , zaczęło się od wykonania formy i odlewu z gipsu dentystycznego.
A tak prezentuje się odlew po wyjęciu z formy.
Następnie wykonałem ramkę i podstawę dioramy. Model ćwiczebny z firmy Italeri ,dodatki na dioramę MiniArt, oraz figurki z MB. Rozmieszczenie figurek przypadkowe i nie wiążące się zupełnie z końcowym efektem dioramy.
Strop i dach wykonane z balsy i listewek modelarskich.
Dachówka typu mnich-mniszka, wykonana z blachy aluminiowej. Koszt takiego dachu to wartość dwóch puszek po piwie i dwóch godzin pracy.
Przyszła kolej na malowanie , w tej dziedzinie jestem zupełnie zielony. Po raz pierwszy miałem styczność z aerografem. Do malowania użyłem farb PACTRA, są stosunkowo nie drogie i na początek zupełnie wystarczające.
To by było na tyle .Jestem początkujący więc proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.
Pozdrawiam!
(tych narzekających na jakość 
hehe)Na finał naprawdę się postaram obiecuję 
.Było by ich więcej ale aparat w telefonie jest jaki jest a to była najlepsza fotka . Bruk się błyszczy bo jest świeżo malowany , akurat na tym zdjęciu. Wyschło i jest ok:D.
