Podpuszczony przez kolegów,

że dam radę

pełen pozytywnej energii

zabrałem się raźno za motorek.
Korpus silnika, cylindry i popychacze za radą Łukasza trysnąłem "Super Iron" Mr Color, panewki popychaczy pomalowałem "Super Gold" Farby te trzymają się dobrze powierzchni i nie trzeba dawać podkładu.
Aby uzyskać efekt przegrzanego metalu cylindry trysnąłem warstwą "Gun Blue Reflection" z zestawu Guns & Weapons Lifecolor.
Wygląda to tak.

Złożone na sucho.

Całość potraktowałem cieniutko "Burnt Brown" z serii Tensocrom Lifecolor.



Potem przyszła pora na dźwignie zaworów. Tu ponwnie posłuchałem się dobrych rad Łukasza. Szybki wyjazd do ulubionego sklepu

po nóż OLFA, warto było.

Niestety podczas montażu dźwigni trzy z dziesięciu z nich pękły,

Łukasz pozytywnie odpowiedział na prośbę o dostawę nowych dźwigni.
I tą pozytywną informacją kończę moją relację, mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi.

Adam.