Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 15:20

Taki warsztat SF.
Przeróbka dorniera 335 na samolot szturmowy. Przy okazji chciałem dodać mu trochę urody ,-))

Obrazek

Zastanawiam się nad zamontowaniem mu w skrzydłach przy kadłubie dwóch działek przeciwpancernych. Takich porządnych ,-)) 3,7mm.

Reklama

przez **CzarekB** » poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 22:36

3.7 mm ? To takie raczej na komary ;o)

przez **spiton** » poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 22:40

CzarekB napisał(a):3.7 mm ? To takie raczej na komary

Otwierały chyba wszystkie sowieckie puszki...

przez **Alex976** » poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 22:43

A nie chodzi może o 37mm?

przez **CzarekB** » poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 22:49

Albo 3.7 cm.
No nie ?
;o)

przez **spiton** » wtorek, 29 kwietnia 2014, 10:07

,-)). Nawet się nie będę z tego przecinka tłumaczył ,-))))) Niemniej na komary to stanowczo za dużo ,-))

przez **CzarekB** » wtorek, 29 kwietnia 2014, 23:11

A bo my amerykance mamy manie wielkości ;o)

Tłumaczyć się nie ma z czego, ot tak, po znajomości drobny żarcik.

przez **spiton** » piątek, 2 maja 2014, 19:56

Zrobie takie hamulce, i powiększę trochę lotkę.
Obrazek

I klapy manewrowe takie jaki miały japoński samoloty.

Obrazek

przez **LazyCat** » piątek, 2 maja 2014, 21:09

R&D pelna para ;o)

przez **Nacktgeboren** » piątek, 2 maja 2014, 21:54

Jestem bardzo ciekawy efektu końcowego.

przez **spiton** » niedziela, 4 maja 2014, 00:24

Dzięki za zainteresowanie.

Tutaj hamulec włożony w pozycji zamkniętej, żeby było wiadomo jak wygląda po zamknięciu.

Obrazek

przez **GrzeM** » niedziela, 4 maja 2014, 10:33

Jak już wziąłeś Dorniera to idź na całość i wywal przedni silnik a w zamian daj mu tam opancerzoną kabinę z pilotem w pozycji leżącej dającą dobrą widoczność i mały przekrój poprzeczny i tam właduj też te przeciwpancerne działka. A w miejsce kabiny na grzbiecie przenieś chłodnicę spod spodu. Będziesz miał rasowego szturmowca odpornego na ostrzał z ziemi.
Bo tę okrągłą chłodnicę na nosie to byle gajowy ze śrutu ci przestrzeli i skończy się rumakowanie.

przez **spiton** » niedziela, 4 maja 2014, 10:40

O to sa rady !!!!
A silniki oba za kabiną i śmigło w tandemie ?

przez **spiton** » niedziela, 4 maja 2014, 10:54

Po szybkim przemyśleniu.
Silnik chyba zostawię.Przerobie tylną chłodnice na grzbiet. I niech obsługuje oba silniki.Przedni silnik to też niezły pancerz.
Kabiny nie chce mi się przerabiać, bo sporo się napiłowałem, żeby ją dopasować ,-))
Ale chłodnica na spodzie zawsze mnie wkurzała.