Marcin, zauważyłem min. w Twoich pracach dość osobliwe cieniowanie skóry. Bardzo mocno je wydobywasz, i tworzysz ostre granice, przez co twarz wygląda jakby była wyłożona płatami skóry, naklejanymi jeden na drugi. Powstają swoiste łaty. Widać to chociażby na zdjęciu od przodu, w postaci skórnych łat nad brwiami i wielkiej łaty na około brody, ust i nosa. To samo dotyczy kącików oczu, przez co tworzy się wyraźna granica, sprawiająca wrażenie, jakby głowa składała się z dwóch osobnych części z granicą między policzkami a czołem. Z pewnością cieniowaniem można podkreślić swoje umiejętności, bo nie każdy to potrafi zrobić dobrze. Ale czy akurat takie mocne cieniowanie cielistych partii ciała jest realistyczne? To sprawa dyskusyjna, ale w moje gusta zdecydowanie to nie trafia. Co innego mundur i oporządzenie- te jest bardzo dobrze wymalowane
Ot taka subiektywna opinia