Nieuport zakończony więc puki jeszcze czas mam, biorę się za Albatrosa. Będzie to maszyna na której latał M. von Richthofen. Kadłub czerwony, skrzydła pozostawione w typowym dla Albatrosów 3 kolorowym kamuflażu. Wykorzystam blaszkę Eduarda i kilka detali wykonanych samodzielnie.
Na początku fotel obity folią aluminiową z serka wiejskiego i poduszka.



Poza tym drewno na wewnętrznych elementach położone. Postanowiłem spróbować zrobić wręgi. Nie będzie ich raczej widać. Postanowiłem je wykonać raczej w ramach treningu. Może następny Albatros będzie miał odsłonięty silnik.
Wręgi wycinałem od szablonów zrobionych na podstawie rysunków w publikacji Windsock Special poświęconej Albatrosowi D.III. Naturalnie musiałem je nieco spiłować, żeby mogły wejść w kadłub.






























