Prace ruszyły. Na samym początku czekają mnie żmudne robótki. Najpierw pozbyłem się z kratownic imitacji naciągów (były takie płaskie) i zastępuje je nowymi.

Wziąłem się też za sznurowania na kadłubie. Te też wykonam na nowo z cienkiego druciku. Najpierw jednak muszę wywiercic pełno otworów 0,2mm.
