Modelarstwo z pasją

przez **spiton** » sobota, 10 maja 2014, 00:34

Aparat syna(mój się zepsuł). Nie panuje nad skurczybykiem. Ale coś tam widać ,-))

Obrazek

Aircobra to ładny samolot sherman ,-))

Reklama

przez **myszoskoczek** » sobota, 10 maja 2014, 06:55

FOTEL... ON ..... WYMIATA....
Znakomita budowa spit.

przez **Solo** » sobota, 10 maja 2014, 10:00

Ale fajnie Ci wychodzi ten model Spiton, aż muszę pochwalić, choć nie znoszę samolotów z okresu drugiej wojny.
Świetny.
A fotel - pierwsza klasa.
Dorób jeszcze pasy.
Jak zrobiłeś te kratownice - lutowałeś?
Bajeczna robota.

przez **Nacktgeboren** » sobota, 10 maja 2014, 10:21

Twoja robota jest dowodem na to, że Dornier może mieć ładną sylwetkę. Podoba mi się całokształt przeróbek, bo jest konsekwentny i logiczny. Fajne

przez **GrzeM** » sobota, 10 maja 2014, 12:30

Solo napisał(a):Ale fajnie Ci wychodzi ten model Spiton, aż muszę pochwalić, choć nie znoszę samolotów z okresu drugiej wojny.

Bo to nie jest już samolot z drugiej wojny ;o)

Linię ma bardzo nowoczesną!

Super wychodzi!

PS. Suki to nie ja...

przez **spiton** » sobota, 10 maja 2014, 18:00

Nactkeboren, Dzieki, własnie miałem taka idee. Upiększyć dorniera, który był ciekawym samolotem , ale zaprojektowany wyjatkowo cięzka reką ,-))
GrzeM. Jak to nie z drugiej wojny. Z drugiej. Taki P-38 choć zaprojektowany jeszcze przed wojna , sylwetkę miał mega nowoczesną.
Solo dzieki ,-)).Kratownica to kawałek, z jakiejś starej okrętowej blaszki.
Myszoskoczek,Fajnie, że się fotel podoba. Te dwa cylindry po bokach to stabilizatory lotu. Poza tym fotel ma wda silniki. Jeden do wyrzucenia fotelu z kabiny, a drugi do nabrania wysokości. Spadochron , w zagłówku. Nie udało mi się wykombinować prostego urządzenia do katapultowania w locie odwróconym, albo bocznym. Ale zlecę te zadania odpowiedniemu biuru konstrukcyjnemu ,-)). RLM powinien utworzyć specjalny zespół do koordynacji prac nad fotelem wyrzucanym .-)))

przez **Sherman** » sobota, 10 maja 2014, 21:42

Erkobra jest piękną maszyną, tylko taką... nieniemiecką ;o)

a tu jest przód od erkobry i tył od subaru ;o)

przez **Slash** » sobota, 10 maja 2014, 21:51

Oj tam, ale chociaż wypychacze zaszpachlował ;o)

przez **skusz** » sobota, 10 maja 2014, 22:20

Chylę czoła, niesamowita praca, konsekwentna, przemyślana. Usterzenie motylkowe i chwyt powietrza super. Niesamowicie mi się podoba, wisienką na tym torcie będzie malowanie. Czy masz już jakieś obmyślone?

przez **spiton** » niedziela, 11 maja 2014, 12:14

Dzieki skusz za miłe słowe. I dzięki za komentarze.

Co jaki czas, pryskam go na szaro, żeby wyłapać babole. Przy takim piłowaniu i różnych kolorach (szary plastik, biały plastik, jasno-szara szpachla, kremowy poxipol, i zielony green staff) jest to niezbędny zabieg ,-))

Obrazek

[

przez **Jostein** » niedziela, 11 maja 2014, 13:49

Mam ci ja gdzieś w magazynie Revellowego Pfeila (czyli Dragonowego). I obejrzawszy tę relację aż mam ochotę sam dokonać przebudowy. W rękach Kolegi ten nieco przyciężkawy samolot zyskał elegancką i smukłą sylwetę.
Przyłączę się do zapytania o przewidywane malowanie. Czy planuje Kolega niemieckie, czy też może jakoweś inne?

przez **GUDMUNDUR** » niedziela, 11 maja 2014, 14:04

Jostein napisał(a): Przyłączę się do zapytania o przewidywane malowanie. Czy planuje Kolega niemieckie, czy też może jakoweś inne?

No właśnie :lol:

.

przez **spiton** » niedziela, 11 maja 2014, 15:58

Jostein napisał(a):Mam ci ja gdzieś w magazynie Revellowego Pfeila (czyli Dragonowego). I obejrzawszy tę relację aż mam ochotę sam dokonać przebudowy. W rękach Kolegi ten nieco przyciężkawy samolot zyskał elegancką i smukłą sylwetę.
Przyłączę się do zapytania o przewidywane malowanie. Czy planuje Kolega niemieckie, czy też może jakoweś inne?

Takie przebudowywanie to świetna zabawa, a gorsze jakościowo zestawy świetnie się do tego nadają.
Tez myślałem o przeróbce na dwuosobowy nocny myśliwiec. Dłuższe skrzydła... większa kabina.
Ten samolot ma potencjał "przeróbkowy" jak mało który.

Malowanie.
Na razie rozważam dwa warianty
1. Szturmowiec w kamo defensywnym (cały zielony, albo w zielono-zielone łaty (spód i wierzch)
2. Szturmowiec w kamo ofensywnym- szary, albo jasnoszary
3 Co do przynależności państwowej to raczej po prostu Niemiec. Myślałem o malowaniu Polskim w ramach koalicji anty komunistycznej i antyamerykańskiej(politycal fiction), ale myślę, że w ramach takiej koalicji Polska byłaby na tyle silnym państwem, że miałaby własne świetne samoloty. No chyba, że te modyfikacje dorniera nastąpiły w kooperacji z PZL ,-))Albo w firmie Rudlickiego ,-)) I zamiast w USA konstruować wyrzutniki bombowe do B-17, zajął by się przylepianiem swojego usterzenia do różnych samolotów ,-))

przez **Jostein** » niedziela, 11 maja 2014, 16:06

Osobiście na polskie "co by było, gdyby" mam odłożonego P.24, Hurricane'a, Morane 406 i Dewoitine'a 520.
W przypadku tej modyfikacji Dorniera miałem nadzieję, że rozważa Kolega samolot fiński lub węgierski.

przez **spiton** » niedziela, 11 maja 2014, 16:39

Jostein napisał(a):Osobiście na polskie "co by było, gdyby" mam odłożonego P.24, Hurricane'a, Morane 406 i Dewoitine'a 520.
W przypadku tej modyfikacji Dorniera miałem nadzieję, że rozważa Kolega samolot fiński lub węgierski.

Wegierski...Hmmm brzmi nieźle ,-)) Rozważę.
A tymczasem nowe foty. Zmieniłem kształt grzbietu. Jest teraz bardziej owalny, chodziło oto, żeby zgubić toporność oryginału. I dorobiłem kilka linii podziału, no i nawierciłem otwory, z których będą wyrzucane granaty dymowe

Obrazek