Zawsze chciałem zrobić model F1 (pewnie byłby to sześciokołowy Tyrrell
Ale jest coś jeszcze bardziej hardkorowego- Top Fuel Hot Rod!
Zobaczyłem ten model w Bytomiu (nikt inny nie zwrócił na niego uwagi) i natychmiast kupiłem.
Zaczynamy od in-boxa:


Duża kalka

Ramki białe. Duże bydlę, na długość to największy mój model.


Ramki chromowane. Jak zwykle niewiele da się wykorzystać. Poprzedni właściciel częściowo zmontował silnik.

Opony nie powalają:

Posiłkował się będę dodatkowymi zestawami



Nie udało mi się znaleźć ani jednej fotki tego egzemplarza. Gdyby ktoś chciał się takimi podzielić, nie obrażę się
cdn




















