F-100D Super Sabre // Trumpeter // 1:48

[GUDMUNDUR]

..... ale ciekaw jestem Waszych opinii.......

Bardzo ładnie wygląda ciemna zieleń ( na lewym , trochę za dużo czarnego ) , a także piaskowy ( na prawym - końcówka ) . Ten styl na całości modelu będzie najlepiej przypominać prawdziwy samolot .

[Solo]

O co chodzi z tym czarnym?
Że za mocny preshading na ciemnozielonym jest?

[GUDMUNDUR]

O co chodzi z tym czarnym?
Że za mocny preshading na ciemnozielonym jest?

Tak . Zwłaszcza , że piaskowy ma mniej - w sam raz .
Na moje "oko" .

[Solo]

No masz rację niestety, jakoś mi nieciekawie wychodzi preshading na ciemnych kolorach.
Muszę nad tym popracować.

[spiton]

Solo. Malowanie i preszejding wychodzi Ci znakomicie. Znacznie gorzej wychodzi Ci postszejding. Tak, ze maluj. I skup się na malarskich popraweczkach olejami i pastelami.

[Solo]

Nie mam bladego pojęcia o co chodzi z tymi poprawkami olejami i pastelami, więc to może być problem...
Postshading to cieniowanie, które robię instynktownie, wychodzi raz lepiej raz gorzej.
Powiedz co mi źle wychodzi, to mi trochę ułatwiłoby szukanie.

[spiton]

Intencja mojej wypowiedzi była taka, że preszejding wychodzi ci super.

[Solo]

Wolałbym, żeby całe malowanie takie było...

Ok, położyłem pierwszy kolor, czyli spód, czyli C311, który nijak nie chce różnić się od brudnego białego, ewentualnie off-white.
Tymże ostatnim, czyli C039 nieco porozjaśniałem powierzchnię "marmurkiem", ale efekt jest w zasadzie niewidoczny. Tak więc jedynie wash może coś tutaj zdziałać, żeby ta powierzchnia nie była tak dziewicza.
Ale mi się taka dziewicza i tak podoba.



A tutaj jeszcze wszystkie komory razem, na tle pomalowanego kadłuba.
Pokazuję, bo mi się podobają.

[BOMI21]

Pokazuję, bo mi się podobają.

Mi też.

[Solo]

Położyłem pierwszy kolor, czyli ciemną zieleń - C302, nieco rozjaśnioną po panelach i delikatnym marmurkiem mieszanką ciemnego zielonego C309 oraz musztardy C039 (to w zasadzie daje taką oliwkę).
Nie wiem czy nie przykryłem odrobinę za bardzo preshadingu, ale przy tych ciemnych zieleniach naprawdę trudno jest znaleźć ten właściwy moment, kiedy trzeba powiedzieć sobie "dość".
Tak więc tak to wygląda w tej chwili.
Bardzo mi się efekt podoba, lekkie zróżnicowanie powierzchni jest dość delikatne, chciałem uniknąć efekciarstwa.
Tradycyjnie jednak ciekaw jestem Waszych opinii.

[GUDMUNDUR]

Delikatesowo .
Ale poczekaj , tylko okulary znajde .

[Maxek]

Może się nie znam, ale wyznaje taką zasadę, że najpierw maluję kolorami jasnymi. To taka mała rada. Poza tym wychodzi Ci bardzo dobrze, a postęp Twoich umiejętności jest wręcz kosmiczny.

[Solo]

Masz rację, łatwiej zamalować krawędź jasnego koloru kolorem ciemniejszym niż odwrotnie. Mój błąd.
I dzięki da dobre słowo.

[Rafal]

.

[Solo]

Czemu usunąłeś tego linka?
To była kapitalnie zrobiona kabinka.
Daj go.