II Warszawska Fiesta Modelarska 7-8 czerwca 2014

[Darth_hobbit]

Super kolejna impreza modelarska po Bytomiu i kilku innych gdzie organizatorów obrzuca się błotem lub mówiąc dosadniej fekaliami - jak krytykanci są tacy mądrzy to proponuję zamiast marudzenie i plucia samemu sędziować.
Rzygać się chce tymi ciągłymi narzekaniami przy każdej imprezie typowo polskie zachowanie.
G R A T U L U J Ę poziomu poniżej krytyki zawsze narzekacie.
Chrzanię takie podejście zamiast się cieszyć, że są takie imprezy to nie zawsze na nie.
Zorganizujcie sami konkurs, bądźcie sędziami i wystawcie policzki na ciosy.

[waran]

Darth, nie napinaj się. Na razie nie widać tu lawiny krytykanctwa, a kolega już spuszcza z tonu.

[Ostach]

Poczekajmy na konkrety, na razie radzę powstrzymać emocje.

Był błąd przy wypisaniu dyplomów w klasie S48T - samoloty 1:48 tłokowe. Już naprawiony i wyjaśniony - dyplom i medal wysyłamy pocztą.

[Kuba P.]

Pisząc obiektywnie mogę powiedzieć że organizatorom wszystko wychodziło elegancko, każdy etap imprezy z zegarkiem na ręku za to brawa. Szkoda tylko że zepsuliście dobrze zorganizowaną imprezę doborem sędziów którzy wykonywali swoją robotę tak aby wyróżnić prace swoich kolegów przymykając oczy na babole ich prac. Ja za rok niestety już nie przyjadę. Skoro Wasi sędziowie olewają ludzi którzy poświęcają swój czas i pieniądze na przyjazd na konkurs to i ja ich oleje przy następnej edycji.

Pozdrawiam

Wstrząsające!

[Krzysiek Oniśk]

Skoro Wasi sędziowie olewają ludzi którzy poświęcają swój czas i pieniądze na przyjazd na konkurs to i ja ich oleje przy następnej edycji.

Z tego zdania wynika, że nagrody powinny być dla ludzi, którzy przyjechali z daleka i wydali więcej kasy...
Następnym razem okrążę Ziemię jadąc na konkurs. WYGRAM WSZYSTKO


A ja chłopakom podziękuję za drugi udany konkurs oraz wszystkim uczestnikom za możliwość spotkania się, pogadania i podziwiania własnych ulepków
O dziwo zdobyłem dwa wyróżnienia, dla mnie wielka niespodzianka i duma, że jednak potrafię zrobić coś co się podoba
Do zobaczenia za rok!

[Adam]

Wszystkim organizatorom bardzo dziękuję za wspaniałą imprezę, bardzo bym chciał, aby starczyło im sił i zapału na kolejne imprezy.

Błędów nie robią ci co nic nie robią. Jeżeli coś się się nie podoba w takiej imprezie to moim zdaniem nawet wypada powiedzieć to, ale dodając swoją propozycję w sposób nie uwłaczający organizatorom którzy poświęcili własny czas na organizację imprezy. Krytyka powinna być konstruktywna podsuwająca lepsze rozwiązania, aby następna impreza była lepsza.
Tak przy okazji temat forumowych awantur, komentarze do nazwijmy to delikatnie zaczepnych odzywek tylko sprawiają radość zaczepiającemu a może warto by zbywać to milczeniem.

Jeszcze raz wielkie dzięki za wspaniałą imprezę.
Myślę, że nagrody to tylko wisienka do tortu, ważniejsze są spotkania z kolegami wymiany doświadczeń i podpatrzenie jak to robią inni.

Adam

[Slash]

Mam pomysł. Dodajcie za rok punkt do regulaminu, który definiuje co jest sednem fiesty. Żeby nikt nie był zdziwiony, że nie startuje w dyscyplinie olimpijskiej.

[rotpol13]

Mam pomysł. Dodajcie za rok punkt do regulaminu, który definiuje co jest sednem fiesty. Żeby nikt nie był zdziwiony, że nie startuje w dyscyplinie olimpijskiej.

Dodajcie też nagrody w postaci naklejek oraz dyplomów o treści - ''Przyjechałem z daleka i nic nie wygrałem''

[Flacha]

Dla mnie impreza fantastyczna
Wszystko jak w zegarku, a mistrzostwa po prostu boskie. Setnie się ubawiłem sklejając TKSa mając scyzoryk, cyjanoakryl i wykałaczkę w 10 minut (chcę więcej)

Olejcie malkontentów i róbcie swoje bo kierunek słuszny, a jak ktoś ma problemy z samooceną to jest to jego problem. Jak następnym razem nie przyjedzie to przynajmniej nie będzie fermentów ;)
To ma być przyjemnie spędzony czas i zabawa, rozmowa z pozytywnie zakręconymi, fantastycznymi ludźmi, wymiana poglądów itp.

[Kuba P.]

Ja zgadzam się z Adamem - ten wpis kolegi wyżej "zawiedzionego" należałoby zignorować ale nie zgadzam się z rozumowaniem tego zawiedzionego kolegi tak mocno, że mimo wszystko się nie zamknę.

Na fiestę przyniosłem dwa modele, modele jeden dziesięcio drugi siedmioletni. Wiedziałem, że nie są na tyle wypasione by konkurować z nowymi pracami młodszych kolegów ale i byłem pewny, że jak je tam postawię to ktoś na nie na pewno popatrzy i może się spodobają. Nowszych prawie nie mam, ale OK.
Na pewno te modele były starsze niż niektórzy młodzi ludzie przyprowadzeni za rękę przez tatusiów i chyba to dla tych najmniejszych ta fiesta powinna być organizowana.

Widziałem masę ludzi z dziećmi zafascynowanych każdym modelem, dosłownie każdym i pewnie tutaj fiesta zrobiła większą robotę w dziedzinie promocji modelarstwa niż poświęcone obsesyjnej ideologii wygrywania wstępniaki z SP/Aeroplana z ostatnich 10 lat.

Kiedy widzę post, w którym autor wyraźnie pisze, że sędziowie byli delikatnie mówiąc nieodpowiedni bo on jedzie z daleka, poświęca kasę i nic nie wygrywa...to ja się pytam o co tu chodzi? Kto komu narobił szkód?
Sędziowie czy chora promocja "teorii wygrywania"?

Tą fiestę stworzyło obok organizatorów oczywiście także kilkudziesięciu autorów modeli, którzy zapełnili stoły swoimi pracami. Jeśli ktoś przyjechał po to, żeby poczuć się świetnie tylko mogąc odebrać nagrodę to proszę Kolego napisz, który to był ten niedoceniony model i ja go tu docenię. Bo pojazdy bardzo mi się podobały, niemal bez wyjątków.

[dewertus]

Byłem jednym z tych, którzy na Fiestę przyszli w towarzystwie kilkuletniej latorośli. Junior koniecznie chciał startować ale wobec braku modelu, który wykonał w 100% samodzielnie wystawiliśmy modele na stoliku klubowym IPMS Warszawa (moje też się tam przyplątały). Był z tego powodu bardzo dumy i zapowiedział, że w przyszłym roku chce startować w konkursie. Ta dodatkowa mobilizacja, którą wywołuje w nim (i patrząc po reakcjach także u innych "szkrabów") Fiesta jest wg mnie największym jej sukcesem.

W mojej opinii organizatorom należą się słowa uznania i zachęty - dzięki Waszej pracy Warszawa przestała być pustynią modelarską a Fiesta ma dobre podstawy aby stać się jedną z głównych imprez w kalendarium.

A na koniec trochę "humoru":

[spiton]

Świetne !!

[rhinoceros]

Witam,
dołączam się do podziękowań.
Niestety nie dojechałem- dojechały natomiast moje modele, spośród których dwa znalazły uznanie wśród oceniających.
Jako organizator Lubelskich Spotkań Modelarskich mam świadomość, że nie wszyscy zawodnicy mogli zostać usatysfakcjonowani i szanuję zdanie Kolegi EsKeL-a.
Wiem (bo oglądam zdjęcia z imprezy), że sędziowie nie mieli łatwego zadania.
Jestem pełen uznania dla Organizatorów, że przygotowali imprezę na wysokim poziomie.
Gratuluję!

[EsKeL]

Rzygać się chce tymi ciągłymi narzekaniami przy każdej imprezie typowo polskie zachowanie.
G R A T U L U J Ę poziomu poniżej krytyki zawsze narzekacie.
Chrzanię takie podejście zamiast się cieszyć, że są takie imprezy to nie zawsze na nie.
Zorganizujcie sami konkurs, bądźcie sędziami i wystawcie policzki na ciosy.

Tak się składa że od dwóch lat jestem sędzią przy okazji konkursu w Inowrocławiu. Wydaje mi się że marudzenia na sędziowanie nie było ani w tym ani poprzednim roku.
Widzę że nie można nic krytykować na tym forum w temacie fiesty, jak sobie Panowie chcecie. Ale takie nagradzanie tylko i wyłącznie kumpli z forum to też nie jest dobre rozwiązanie no chyba że chcecie skończyć jak słynne już "mistrzostwa polski w toruniu".
Do Bytomia też jeżdżę na festiwal i nie zawsze uda się wygrać "szkiełko" ale chociaż przegrywam ze wspaniałymi modelami i nie ma nawet dyskusji.
Niestety w Warszawie było nieco inaczej, dwa modele wyróżnione zrobione na szybko prosto z pudła z błędami producenta, jeden z błędami w malowaniu, oznaczeniach a nawet w wersji. Wybaczcie Panowie ale ja to zauważyłem dlatego dziwie się dlaczego sędziowie tego nie zauważyli co ich zaślepiło.
Organizator zapewne poda już niedługo protokół i każdy kto był na konkursie będzie wiedział o jakich modelach piszę.

Jak ktoś nie potrafi się powstrzymać od osobistych wycieczek i napinek zapraszam na priv. Dogadamy się, spotkamy na jakimś kolejnym konkursie w kraju i pogadamy.

[Maciek_66]

Impreza zacna, podobała mi się bardzo. Karteczki z serii "nie dotykać modeli" wspaniałe! Wyświetlanie wyróżnionych modeli na ekranie podczas wręczania nagród - super zwłaszcza, że ogarnięcie tego wymaga sporo wysiłku. Wspaniała sala - dużo światła i przestrzeni.
Gratuluję i dziękuję organizatorom za wspaniałe spotkanie modelarskie.