Dzięki Tomek.
Robert C napisał(a):Skrobną byś o tym co i jak z tym błotkiem na wannie i tym co będziesz robił na górze kadłuba?
Wannę, przód i tył psiknąłem Kursk Earth AK, co dało dobrą bazę pod pigmenty. Po odczekaniu, aż farba przeschnie benzyną ekstrakcyjną zwilżyłem całość. Specyfik AK nie wysechł dokładnie, co po benzynie dało fajny efekt spływającego/rozmazanego pyłu. Następnie położyłem pigment Miga Gulf War i całość znowu benzyną nakładaną pędzlem potraktowałem. Po przeschnięciu dużym pędzelkiem starłem nadmiar. Pigment kładłem w większych ilościach w miejscach gdzie błoto/piach powinny się odkładać, a więc przy wszystkich wystających na wannie elementach (wahacze itp.). Kolejny etap to znowu pigment kładziony na poprzednio zwilżoną powierzchnię. Tym razem Light Sienna Vallejo, utrwalona benzyną. Na to w wybranych miejscach (wahacze, i wszystko co "wystawało") Natural Umber Vallejo nakładany jak wyżej. Na koniec po całości "na sucho" delikatnie przetarta całość Migowym Dry Mud. Na zakończenie AK Kursk Earth zmieszany z gipsem i "pstrykany" z dużego sztywnego pędzla. Troszeczkę dodałem AK Earth Effect pomieszanego z gipsem i też "pstrykniętego" z pędzla. Dla "ożywienia" całości w paru miejscach dodałem ciemniejsze plamy spływające z wahaczy z Migowego Oil i coś tam oraz z ciemniejszych specyfików AK. Co dalej z górą? Teraz raczej pójdę w klimaty pyłu, piachu itp. ale jeszcze myślę
panzerart napisał(a):będę się domagał przemalowania plandeki na lewym błotniku.
OK, OK.
Odnośnie ciemniejszych plam, co racja to racja, ale chyba już zostawię...no może troszeczkę coś tam pododaję.