F-100D Super Sabre // Trumpeter // 1:48

[Solo]

Teraz to i mi się podoba.
Mocniej nieco przysmaliłem poszczególne sekcje blachy burnt ironem i chyba już tak zostawię.
Do tego dojdzie jeszcze brudzenie naturalnie.

[GUDMUNDUR]

Wydaje mi się Solo , że jak już samolot trafił do remontu ( kabina ) , to spokojnie możesz poświęcić trochę czasu na wnęke podwozia głównego . Jak kabelki jesteś w stanie dokładnie pomalować , to wnęke poprawisz " bez trzymanki " .

[Solo]

Ale co ja tam mam poprawiać?

[rotpol13]

Ale co ja tam mam poprawiać?

Spasowanie wnęk z kadłubem.

[Solo]

Wydaje mi się Solo , że jak już samolot trafił do remontu ( kabina ) , to spokojnie możesz poświęcić trochę czasu na wnęke podwozia głównego . Jak kabelki jesteś w stanie dokładnie pomalować , to wnęke poprawisz " bez trzymanki " .

Ten "schodek" łączący głowną komorę z kadłubem zostawiłem celowo.
Pokrywy podwozia muszą na czymś sie opierać.

[spiton]

Myślę, że Kamilowi chodzi oto, że zostały tam ślady pilnika, jakieś nierówności. Słowem należałoby wziąć trochę szpachli wyrównać, papierkiem ściernym wyszlifować, i z pędzla domalować. No bo skoro tyle pracy włożyłeś w same komory, to usprawiedliwienie, że to element mało widoczny, nie wchodzą w grę ,-))

[Solo]

Hmmm, tak patrzę i patrzę na model i nie widzę tych nierówności, może je poprawiłem od tamtego czasu, nie pamiętam.
Jedyna rzecz jaka w tym wypadku jest nieładna, to wykruszenia żywicy w kilku miejscach, ale tego nie dam rady poprawić, to zbyt cienki element.

[Solo]

Drugi etap malowania komory silnika: dół boków.
Na wszystkich zdjęciach jakie widziałem, te miejsca są w różnych kolorach, praktycznie każdy panel ma inny odcień. Nie wiem z czego to wynika, ale starałem się to odtworzyć.

[Solo]

Znikąd porady, więc walczę dalej sam.
Tak wyglądają tygrysie pręgi przepaleń.
Wydaje mi się, że to jest chyba to, ale poradźcie.
Na razie pomalowałem tylko jedną stronę.

[GUDMUNDUR]

Zapodaj zdjęcie na którym się wzorowałeś - będziemy patrzeć .
Edit: to znaczy ja będę patrzył , a lepsi ode mnie będą doradzać - jeśli zechcą .

[Solo]

Miała to być wypadkowa poniższych maszyn.
Jak widać co maszyna to i wzór i natężenie pręg inne, więc nie ma jednego prawidłowego wzoru.
Wydaje mi się, że udało mi się uchwycić sam wygląd tych przepaleń i ich intensywność, malejącą wraz z oddalaniem się od dyszy.
Kolorystycznie też chyba może być: użyłem Alcladów - copper zmieszany z odrobiną burnt iron, potem sam copper, a wykańczałem clear orange i clear blue Gunze.

[rotpol13]

Na Twoim modelu wygląda to jak rdza (mało metaliczny kolor), a nie jak przepalenia. Może to wina zdjęć.

[GUDMUNDUR]

Wyobraź sobie , że to nie Twoje zdjęcia i model . Co Ty byś doradził , ocenił ?

Edit: od połowy w kierunku tyłu jest super , ale wtedy ta poyioma blacha pod statecznikiem pionowym powinna być prawie czysta , tak samo początek .

[Solo]

Zapomniałem napisać, że te panele na górze przy stateczniku będą oczywiście pomalowane, na nich przepaleń nie będzie.
Chodzi mi tylko o to jak te pręgi udało mi się odtworzyć.
Też zastanawiałem się, jakim kolorem je zrobić, ale na zdjęciach widać ewidentnie: czysta miedź, żadnych ciemniejszych tonów, więc jedynym wyjściem było użycie coppera.

[piotr dmitruk]

More blue!