Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez DarkWing » wtorek, 17 czerwca 2014, 12:32

Witam

Przedstawiam kolejny "mini" warsztat. Warsztat będzie dość nietypowy ponieważ nie będzie przedstawiał szczegółowych opisów budowy modelu, a tylko kolejne etapy budowy. Sama budowa będzie raczej trwała doś długo z różnych powodów - o czym będzie dalej. Nie liczę zbytnio na komentarze (szczególnie te pozytywne) z powodu sposobu wykonania modelu, dlatego też warsztat ten ma być swoistą "pamiątką" budowy dla mnie.
Tytułowy model Sherman'a jest ogromny :). Niestety tak naprawdę wygląda jak 1:35 powiększony do 1:6. Modele w skali 1:35 czy nawet (a może szczególnie) 1:16 są o wiele bardziej szczegółowe oraz posiadają pełne wnętrze. Tutaj ilość elementów w stosunku do wielkości jest wręcz znikoma. Już po zrobieniu podwozia zawartość pudła drastycznie się zmniejszyła :). Cena modelu jest natomiast.... hm... powiedzmy, że wysoka. Ja zdecydowałem się na zakup i budowę tylko i wyłącznie z 2 powodów:
1) chciałem spróbować zrobić i mieć model tej wielkości
2) 40% promocja cenowa.
Sherman nie posiada żadnego wnętrza - jest to typowy Display. Szukając w sieci relacji z jego budowy, znalazłem tylko jedną, gdzie był w takiej formie budowany. Wszystkie inne to przeróbki na model R/C. Tu od razu wyjaśniam (narażając się na lawinę krytyki... ) - nie będzie ŻADNYCH przeróbek w moim modelu. Modelami R/C "bawiłem" się ładnych kilkanaście lat (od aut w skali 1:10 do 1:5 elektrycznych, nitro i benzynowych, przez czołgi i samoloty , na helikopterach klasy 600 kończąc) i nie mam najmniejszej ochoty próbować ponownie. Nie chcę inwestować naprawdę dużych pieniędzy żeby taki projekt skończyć, a potem odpalać model może 2-3 razy w roku pokazując komuś... Zdaję sobie również sprawę z tego, że Dragon popełnił dużo błędów i dużo należało by poprawiać. Nic z tego.... sklejam wręcz PZP. Koniec i kropka :). Jedyne na co może się pokuszę to nadanie faktury powierzchni zewnętrznej kadłuba i wieży..
Tak więc przepraszam wszystkich którzy oczekiwali "wspaniałości", a zobaczą budowę "zabawki". Postaram się jednak tak wykończyć model żeby chodź odrobinę pozbyć się tej zabawkawości i żeby całość przypominała model czołgu. Mówię tu głównie o malowaniu oraz wszelkich śladach eksploatacyjnych i ubrudzeniu.
Osobiście będę BARDZO zadowolony jeśli wyjdzie mi tak jak Pz 38 lub Renalut FT.
Kogo nie zraziłem - zapraszam na relację.

Tak jak pisałem na wstępie - model jest duży - ponad 1 m dł., ok. 60 cm wys. i ok. 40 cm szer. Pudło waży ok 20 kg.

Obrazek
Wrzuciłem płytę CD żeby oddać wielkość skali. W środku brakuje już ramek z częściami podwozia, stąd tyle tam miejsca. Po rozpakowaniu było bardzo ciasno.

Obrazek

Model jest naprawdę bardzo uproszczony. Producent całość zapakował dość nieestetycznie chodź poprawnie. Nie można tu jednak absolutnie liczyć na to co daje Trumpeter :). Znalazłem jednak coś co nie daje mi spokoju. Górna część kadłuba montowana jest z dolną poprzez tzw. kołki pozycjonujące, które są nawiercone. Ewidentnie widać tu, że części te można łączyć przy pomocy wkrętów - co jest dość logiczne i oczywiste (umożliwia łatwy i szybki dostęp do wnętrza w przypadku budowy R/C). Jednak w pudle nie ma śladu wkrętów. Nic też nie wspomina o tym instrukcja..... cóż będzie trzeba pomierzyć i przejść się do Castoramy.

Budowę zacząłem od podwozia. Sherman posiada trzy wózki jezdne na każdą ze stron. Jeden taki wózek składa się z:
Obrazek

Po zmontowaniu w całość i wstępnym malowaniu tak to wygląda
Obrazek

Jeśli jeszcze ktoś nie uzmysławia sobie skali modelu to dla porównania
Obrazek
Ten malutki Shermanik to skala 1:35 :)... dodatkowo 5 zeta.

Kolor bazowy to Olive Drab od Tamiya - TS-5. Teraz przygotujcie się na szok....
Jedna puszka farby w spray'u - 100ml - wystarcza na pomalowanie JEDNEGO kompletnego wózka !!!!. Koszt jednej puszki to 26 zł. Na samo podwozie będzie trzeba 8 puszek + 5 na kadłub i 3 na wieżę - łącznie 16 + duperele czyli ok. 20 puszek. Łatwo policzyć więc, że koszt samej farby wyniesie ok. 520 zł !!! Spróbuję obniżyć te koszty stosując inną farbę. Na dniach przejadę się do mieszalni z próbką koloru i spytam czy mi dorobią. Koszt puszki 400 ml. ok. 40 zł. Przy nawet 4 puszkach to ok. 160 zł... :) Wiem, wiem... malowanie spray'em nie jest najtańsze... Moje założenie było jednak takie, żeby całość przelecieć z puchy, a potem finalnie z aero różne odcienie koloru bazowego... Acryle Pactry już mam (póki co 8 słoiczków) - jak wyjdzie - zobaczymy.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Reklama

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Tomasz Porosiło » wtorek, 17 czerwca 2014, 13:13

W tym szermanie wszystko jest przerażające. To jego jedyny wyróznik. Powodzenia życzę ;o)
Avatar użytkownika
Tomasz Porosiło
 
Posty: 458
Dołączył(a): środa, 15 lipca 2009, 13:01

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez GUDMUNDUR » wtorek, 17 czerwca 2014, 13:28

DarkWing napisał(a):Nie chcę inwestować naprawdę dużych pieniędzy żeby taki projekt skończyć, a potem odpalać model może 2-3 razy w roku pokazując komuś... Zdaję sobie również sprawę z tego, że Dragon popełnił dużo błędów i dużo należało by poprawiać. Nic z tego.... sklejam wręcz PZP. Koniec i kropka . Jedyne na co może się pokuszę to nadanie faktury powierzchni zewnętrznej kadłuba i wieży..
Tak więc przepraszam wszystkich którzy oczekiwali


Za co chcesz przepraszać . Przecież prawde piszesz :D .
Avatar użytkownika
GUDMUNDUR
 
Posty: 1209
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:59
Lokalizacja: za siedmioma pędzelkami ...

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Robert P. » wtorek, 17 czerwca 2014, 13:41

Do nakładania kleju co stosujesz? Szpachelkę? :lol:
...cars that were like wild ferocious animals.
Avatar użytkownika
Robert P.
 
Posty: 1761
Dołączył(a): czwartek, 18 czerwca 2009, 20:08
Lokalizacja: Kraków, czasem Świętokrzyskie

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez GUDMUNDUR » wtorek, 17 czerwca 2014, 13:46

Robert P. napisał(a):Do nakładania kleju co stosujesz? Szpachelkę? :lol:


Nniiee , tylko migomat :P :-/ .
Ostatnio edytowano piątek, 20 czerwca 2014, 18:45 przez GUDMUNDUR, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
GUDMUNDUR
 
Posty: 1209
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:59
Lokalizacja: za siedmioma pędzelkami ...

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Sherman » wtorek, 17 czerwca 2014, 21:30

Nie mój model, nie moja kasa, ale jedna rzecz mnie fascynuje. Na kiego grzyba Ci tak ogromny model robiony prosto z pudełka? OK, zrozumiem że nie chcesz poprawiać jakichś ewentualnych błędów w modelu, ale sam taki kawał modelu aż się prosi o chociaż zróżnicowanie faktur. Sklejony i pomalowany wózek poza ilością detali nie wygląda lepiej niż z dragonowej 72jki (choć ta ma przynajmniej detal pod tytułem oznaczenia odlewu) a przecież samym tylko nadaniem mu faktury mógłbyś zrobić na prawdę wiele! Do tego zmacerować mu nieco gumy na kołach. Popatrz na warsztat Bigtanka, on fenomenalnie bawi się fakturami i to bardzo ożywia jego modele. A tu na razie plastikowa zabawka :(
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez DarkWing » piątek, 20 czerwca 2014, 14:09

Jedna strona zawieszenia (3 wózki) zrobiona i... skończyła się farba :twisted:
Zanim uzupełnię braki zabrałem się za gąsienice i tu bardzo miła niespodzianka ! Wszystkie części składowe gąsienic są luzem (nie w ramkach - pogrupowane i popakowane w osobnych woreczkach) i w zasadzie tak obrobione, że można by je od razu kleić. Jedynie ogniwa spinające wymagały lekkiego szlifu w celu pozbycia się linii podziału formy. Na jedną stronę przypada 81 ogniw.Długość jednej gąsienicy to równe 212 cm :)

Obrazek

widok od wewnętrznej strony
Obrazek

i od strony kontaktu z podłożem
Obrazek

oraz mała przymiarka do kół...
Obrazek

Powiem Wam, że model póki co składa się bardzo przyjemnie i na razie złego słowa na Dragon'a nie mogę powiedzieć... na razie .... Do wielkości modelu i części można się przyzwyczaić i w pewnym momencie zapomina się o tym, jedynie zauważa się ze zdziwieniem, że jakoś szybko kończy się farba czy klej... Dotychczas na WSZYSTKIE swoje modele zużyłem 2 tubki kleju Revell Contacta z igłą ( 25 g). Tutaj po zrobieniu drugiej gąsienicy będę musiał chyba już rozpocząć nową tubkę... Oczywiście do "większych" części idealnie nadaje się klej Revella Contacta w słoiczku - z pędzelkiem.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez GUDMUNDUR » piątek, 20 czerwca 2014, 14:29

DarkWing napisał(a):Teraz przygotujcie się na szok....
Jedna puszka farby w spray'u - 100ml - wystarcza na pomalowanie JEDNEGO kompletnego wózka !!!!. Koszt jednej puszki to 26 zł. Na samo podwozie będzie trzeba 8 puszek + 5 na kadłub i 3 na wieżę - łącznie 16 + duperele czyli ok. 20 puszek. Łatwo policzyć więc, że koszt samej farby wyniesie ok. 520 zł !!! Spróbuję obniżyć te koszty stosując inną farbę. Na dniach przejadę się do mieszalni z próbką koloru i spytam czy mi dorobią.


Pomysł z zakupem farb w mieszalni jest bardzo mądry :) . U mnie taka farba ( minimum ,25 litra + 50% utwardzacza + rozcieńczalnik 10 - krotnie tańszy od thinerów modelarskich ) wychodzi o wiele taniej . Dodatkowo , jakościowo jest o wiele lepsza od modelarskich . Tak samo klej ( nie wiem jaki asortyment jest w Twoim sklepie ) również możesz kupić . Wszystko jakościowo jest prima sort .
Pozdrawiam :D .
P.S. Przy okazji mając numer koloru Federal Standart na przykład - można się "dowiedzieć" jak ten kolor naprawde "wygląda" .
Avatar użytkownika
GUDMUNDUR
 
Posty: 1209
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:59
Lokalizacja: za siedmioma pędzelkami ...

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Marcin_Matejko » środa, 25 czerwca 2014, 20:20

Duży :shock:
Do gablotki się zmieści :?:
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1420
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 21:56
Lokalizacja: Świdnica

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez DarkWing » wtorek, 15 lipca 2014, 14:35

Witam... aktualizacje warsztatu troszkę się przeciągają ale to tylko i wyłącznie z powodu okresu urlopowego. Temat na pewno jest ciągle aktualny.
Na chwilę obecna są gotowe obydwie gąsienice oraz wszystkie wózki. Gąsienice jeszcze nie malowane - tylko złożone.
W czasie składania drugiej spotkała mnie niemiła niespodzianka. Zabrakło 2 zewnętrznych "łopatek" które są mocowane do ogniwa gąsienicy - maja chyba na celu zwiększenie "wyporności" czołgu czy jak kto woli zmniejszenie nacisku jednostkowego, poprzez poszerzenie samej gąsienicy. Nie jest to jakiś wielki problem z dorobieniem... ale szkoda.
Rozwiązałem również problem farby. W lokalnej mieszalni dorobiłem sobie farbę. Z próbników idealnie dopasował mi RAL 7013. Sama farba ma tajemnicze oznaczenie EMS (lub EHS)TP RAL 7013 + mat. Zażyczyłem sobie 2 puszki spray'u po ca. 400 ml praz puszkę ok. 200 ml. w płynie :). Koszt 2 spray'ów + 1 puszki + dedykowanego rozcieńczalnika + zmywacz niecałe 200 zł :).
Kolor okazał się lepszy niż tamiyowski TS-38 - według mnie bardzie zbliżony do oryginału. Pewnie po wszelkich specyfikach końcowych i tak troszkę się zmieni - ściemnieje... Tak czy owak wcześniej malowane koła również dostały mgiełkę nowego koloru celem zrównania z całością.
Obecnie nie bardzo jak mam działać przy tak dużym modelu ( a trzeba zacząć obrabiać wannę), więc zabrałem się za dioramkę... niestety nie do niego tylko do Shermana w 1:35 :) dlatego kto czeka na Shermana 1:6 musi być cierpliwy....
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Sherman » wtorek, 15 lipca 2014, 18:19

tak z ciekawości, miałeś w ręku coś pomalowanego oryginalnym OD że oceniasz odcień tamiya jako nie do końca wierny?
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez DarkWing » wtorek, 15 lipca 2014, 19:52

Ja nie twierdzę, że Olive Drab Tamiya nie jest dobry i nie oddaje wiernie rzeczywistości. Pisałem, że moja farba bardziej mi pasuje odcieniem to tego który powinien być w rzeczywistości w efekcie końcowym :roll: ...
Oczywiście nie mam 70 lat żeby móc to stwierdzić w 100% jako świadek naoczny :mrgreen: ....
Poza tym jak już wspominałem Tamiya po pomalowaniu jest już gotowym odcieniem i po końcowym nałożeniu wszelakich filtrów, wash'a i innego "badziewa" wiem z doświadczenia, że jeszcze bardziej ściemnieje i wtedy już na pewno nie będzie to kolor który powinien być na broni pancernej USA stosowany w czasie II WW.
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Marek Jaszczołt » czwartek, 17 lipca 2014, 00:59

I'm not lazy... I'm motivationally challenged.(Garfield)
Avatar użytkownika
Marek Jaszczołt
 
Posty: 478
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Tomasz Mańkowski » czwartek, 17 lipca 2014, 06:48

DarkWing napisał(a):W lokalnej mieszalni dorobiłem sobie farbę. Z próbników idealnie dopasował mi RAL 7013.
...
Kolor okazał się lepszy niż tamiyowski TS-38 - według mnie bardzie zbliżony do oryginału.


Sławku, bez urazy, ale paleta kolorów RAL niezbyt dobrze nadaje się do doboru koloru na sprzęt amerykański - no chyba że ten sprzęt ma służyć w austriackim Bundesherr czy w niemieckiej Bundeswerze...
W tym przypadku powinieneś się posłużyć wzornikiem Federal Standard.
I kolor FS 34088 powinien być OK jeśli myślimy o amerykańskim Olive Drab z końca II wojny
Pozdrawiam TM
Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
 
Posty: 1259
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 23:27
Lokalizacja: z lasu... na południe od W-wy

Re: Sherman M4A3 105 mm Howitzer - Dragon - 1:6

Postprzez Marcin_Matejko » sobota, 19 lipca 2014, 08:31

Tak patrzę sobie na te wózki jezdne i stwierdzam że to lipa, pomijając fakt ich uszczegółowienia i faktury zewnętrznej, to aż dziwię się że nie wykonano ich jako ruchomych. W tej skali nie powinno to stanowić problemu.
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1420
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 21:56
Lokalizacja: Świdnica


Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości