Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » niedziela, 22 czerwca 2014, 18:59

Obrazek
Taka inspiracja co zrobić z moim Bf-109G z Academy.
Będzie to tak od góry pomaluję go Desert Yellow,a od spodu RLM 76. Dodam też charakterystyczne żółte pasy pod osłoną silnika oraz na końcówkach skrzydeł.
Samolot też dostanie zbiornik paliwa - lub tylko jego podwieszenie - oraz te działka pod kadłubem.
Potem położę znaki Luftwaffe - czarne krzyże (kadłub oraz skrzydła) oraz swastykę na ogonie. Do tego wykorzystam kalki z Academy i swastyki Techmodu.
Znaki Luftwaffe następnie zamaluję na żółto - górna powierzchnia skrzydeł i kadłub żółty pas, dolna powierzchnia NG. Swastyka albo przekreślona lub zamalowano OD.
Co na to powiecie ?
Po części mój pomysł wziął się stąd, że malowanie białego koloru z pędzla to masakra, a po drugie za dużo jest Bf-109 w tradycyjnym garniturze Luftwaffe.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Reklama

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 09:41

Prezentacja zestawu, którego użyję do budowy Bf-109 w rękach USA czyli in-box. Użyję większości elementów i kilku kalek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez rudolf24 » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 10:08

Jak oceniasz zestaw academy ?
Avatar użytkownika
rudolf24
 
Posty: 1038
Dołączył(a): poniedziałek, 22 października 2012, 18:59

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 10:17

Więc tak co do zgodności geometrycznej nie wypowiem się. W tym temacie są więksi eksperci niż to oni powinni oceniać poprawność geometryczno-planową.
Detal jest przyzwoity, linie podziału nie za głębokie przesunięć formy czy też nadlewek nie dostrzegłem.
Plastyk jest pozbawiony połysku, jednak i tak zaliczył kąpiel w wodzie z płynem tak dla pewności.
Dziwi mnie tylko podział technologiczny kadłuba na dwie części oraz to, że uzbrojenie w kadłubie jest jako osobna część. Zapewne trzeba będzie zatrudnić szpachli pewną ilość. Z tego co się już zorientowałem można zbudować 2 wersje Bf-109G z części z wyprasek.
Jak Academy wypada na tle konkurencji trudno mi powiedzieć.
Ogólnie jestem na tak.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 10:17

A i zapomniałbym z pudła można zrobić 2 malowania zimowe i letnie.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Murek » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:16

Jak nie chcesz abym popsuł Ci przyjemność z budowy to nic nie napiszę o zgodności wymiarowej, kształtach, proporcjach itp ;o)
... z pewnej odległości model Academy wygląda naprawdę jak rasowy Bf 109G :mrgreen:
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:31

Pisz śmiało przyjemności mi nie popsujesz - nie nastawiam się na poprawność geometryczną tej Bf-ki. A o wadach wymiarowych posłucham. Dla mnie w tym wypadku liczy się głównie przyjemność - malowanie to prawdziwe what if? lub sci-fi
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Murek » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 12:34

Już pisałem na PWM-ie o modelu Academy, Koledzy też pisali ale mogę jeszcze raz: kadłub za wąski patrząc z góry, przez to także podstawa kołpaka i kołpak o zbyt małej średnicy, zbyt mały przekrój stateczników, zły kształt stateczników poziomych, za cienki płat, zły kształt wnęk i osłon podwozia... to tyle z pamięci
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 13:24

To ja go zostawię tak jak fabryka dała :mrgreen:
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Slash » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 21:05

Może zestaw ma niedostatki merytoryczne, ale sam w sobie jest ładnym modelem i miły we współpracy. Zrobiłem kiedyś dawno z niego Hartmannowskiego G-14. Co do kwestii wykonawczych.. jeśli malujesz pędzlem zastanów się czy takie kombinacje z malowaniem po kalkomaniach mają sens. Mówisz, że boisz się malowania na biało, ale piaskowy kolor też nie kładzie się najłatwiej. A już na pewno nie na przyklejonych kalkomaniach, szczególnie te Academy są dość grube.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 22:00

Hmm..fakt kalki Academy są grubawe. Więc może pominę nakładanie kalek, a tam gdzie miały być będzie zamalowane odpowiednim kolorem. Żółte mogą być ciekawe.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez rotpol13 » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 22:16

Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » wtorek, 24 czerwca 2014, 12:15

Ciekawa możliwość warta rozpatrzenia. A tymczasem mały rys historyczno-sytuacyjny o Bf-109G (prawa autorskie zastrzeżone):
Tło historyczne do mojego projektu Bf-109G:
Hans Wolf to trzeci i zarazem najmłodszy syn Wolfganga i Brunhildy Wolf nigdy nie zaliczał się do ludzi bystrych. W zasadzie jego największym osiągnięciem było to, że przeżył 21 lat na ziemi nie ginąć w nader kretyńskich okolicznościach.
Jego dwaj bracia wstąpili do Wermachtu i dzielnie walczyli na froncie. Hans miał jednak marzenie - zawsze chciał latać! Wkrótce jego marzenie się spełniło.
Pomimo tego, że był skończonym idiotą został przyjęty do Luftwaffe i ukończył szkolenie. Prawdziwym cudem było to, że nikogo przy okazji nie zabił. Widocznie Herman był bardzo zdesperowany i przyjmował w szeregi Luftwaffe każdego - nawet człowieka głupszego od klamki.
Z uwagi na swoje "talenty" Hansa wysłano do Afryki. Przynajmniej jak polegnie lwy i inne drapieżniki nie będą głodne.
Pewnego lipcowego dnia Wolf zasiadł za sterami Bf-109G i wyleciał na lot zwiadowczy (pogłoski mówią, że dowódca miał go dosyć). Leciał sobie wesoło śpiewając o arbuzach Helgi podziwiając piasek, niebo i wielbłądy. Zupełnie nie interesował się tym co się działo za nim.
W pewnym momencie wpadł na genialny pomysł ! Upoluje wielbłąda na kolacje ! Jak pomyślał tak zrobił - zaczął strzelać z wszystkiego co fabryka dała do okolicznych wielbłądów. Rzecz jasna młócił tylko piasek i szybko wystrzelał się z amunicji.
Na jego nieszczęście jego polowanie wypatrzył Mustang ! W bardzo szybkim tempie wsiadł mu na ogon i jedną celną serią zestrzelił Hansa.
Nie wiadomo jakim cudem Wolf wylądował bez szwanku - miał pewnie więcej szczęścia niż rozumu. Już miał oddalić się od swojego samolotu, gdy przypomniał sobie, że wróg nie może zdobyć nawet wraku jego Bf-ki.
I to była ostatnia myśl jaka przeleciała przez pusty umysł Hansa. Nie zastanawiając się zbyt wiele wyciągnął granat, który podkradł chłopakom z DAK i zamachnął się, ażeby wrzucić go do kabiny. Zamiast do kabiny granat odbił się i rykoszetując wybuch tuż przed głową Hansa. Przynajmniej go na koniec życia oświeciło, a stado lwów nie było głodne.
Dwa później amerykański patrol znalazł Bf-kę wezwał ekipę i przewiózł lawetą na lotnisko. Tam go zreperowano, połatano dziury i przemalowało w barwy USAAF.
I tak oto Bf-109G dostał się w łapy Aliantów.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez rotpol13 » wtorek, 24 czerwca 2014, 18:59

Darth_hobbit napisał(a): ...Leciał sobie wesoło śpiewając o arbuzach Helgi...


Poproszę o tekst tej piosenki :mrgreen: mniemam, że może być ciekawy :)
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Bf-109g w rękach USA Academy 1:72

Postprzez Darth_hobbit » wtorek, 24 czerwca 2014, 19:35

Takową musiałbym dopiero wymyślić. Zważając na fakt, że Hans intelektem nie błyszczy jego podśpiewka wysokich lotów nie była.
Na forumowych krytykantów mam wyjebane po całości od zarania dziejów, aż do nicości
Darth_hobbit
 
Posty: 181
Dołączył(a): sobota, 22 lutego 2014, 19:22

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości