EA -18G Growler Italeri 1:48

[dranio]

Draniu
Robert zrobił model bazując na róznych zdjęciach podobnych maszyn. Jak wygladaja to widzimy. Jaką logiką sie kierujesz?

Po co wykorzystywać zdjęcia innych maszyn, jeśli dostępnych jest dużo zdjęć tego egzemplarza?

dranio

[Alex976]

Pięknie wyszedł.

draniu
A jak nie będzie zdjęcia samolotu z wysuniętym podwoziem, to znaczy, że nie mogę zrobić takiego modelu?

[piotr dmitruk]

dranio
Masz rację co do zdjęć oryginalnego samolotu, nie jest on tak zużyty.
ROBERT jednak nigdzie nie napisał, że uprawia modelarstwo redukcyjne. Wielokrotnie podkreślał, że dla niego modelarstwo jest rozrywką, funem.
Więc robi model jaki chce, przyjął do wiadomości Twoje zdanie, ale raczej się nawzajem nie przekonacie.
Na forum przyjmujemy że autor wątku jest jego gospodarzem i ma prawo zgłosić, że nie życzy sobie dalszych dyskusji na jakiś temat, a my staramy się uwzględnić ten głos, aby uniknąć konfliktów.
Jeśli ktoś życzy sobie detalicznej krytyki, to zaznacza to w swoim poście (a najczęściej w wątku warsztatowym).

[dranio]

Pięknie wyszedł.

draniu
A jak nie będzie zdjęcia samolotu z wysuniętym podwoziem, to znaczy, że nie mogę zrobić takiego modelu?

Ależ możesz- tylko, że będzie to domniemanie. Np. NIE WIADOMO jak wyglądało wnętrze kabiny PZL P.43, bo nie zachowała się dokumentacja fabryczna ani nie ma zdjęć kabin samolotów w bułgarskiej służbie, więc DOMNIEMUJE SIĘ, że wyglądało podobnie jak w Karasiu. Podobna sytuacja jest w przypadku wielu samolotów z II wojny, gdzie mamy zdjęcia z jednej strony (zwykle lewej), a nie ma zdjęć góry, czy spodu samolotu, więc wtedy też ZAKŁADA się, że wyglądał on tak, bo np. kamuflaż był standardowy, itp.

Tutaj masz inną sytuację. TEN egzemplarz jest obfotografowany ze wszystkich stron i nie ma takich śladów eksploatacji jak to zrobił autor modelu, któremu nie można odmówić talentu czy umiejętności. Nie potrzeba nic zakładać.

dranio

[dranio]

:arrow: dranio
Masz rację co do zdjęć oryginalnego samolotu, nie jest on tak zużyty.

Już myślałem, że mam coś z oczami.

ROBERT jednak nigdzie nie napisał, że uprawia modelarstwo redukcyjne. Wielokrotnie podkreślał, że dla niego modelarstwo jest rozrywką, funem.

Mam nadzieję, że dla znacznej większości (jeśli nie wszystkich) modelarzy, modelarstwo jest rozrywką i odskocznią od codziennych zajęć.

:
Więc robi model jaki chce, przyjął do wiadomości Twoje zdanie, ale raczej się nawzajem nie przekonacie.
Na forum przyjmujemy że autor wątku jest jego gospodarzem i ma prawo zgłosić, że nie życzy sobie dalszych dyskusji na jakiś temat, a my staramy się uwzględnić ten głos, aby uniknąć konfliktów.
Jeśli ktoś życzy sobie detalicznej krytyki, to zaznacza to w swoim poście (a najczęściej w wątku warsztatowym).

Oczywiście, każdy ma prawo do robienia modelu tak jak chce. Myślałem, że skoro mottem Galerii jest "Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.", to można wyrazić swoje zdanie. Nie jest moim celem obrażanie kogokolwiek, ani odmawianie mu ciężkiej pracy, tylko raczej sprowokowanie do myślenia, co jest istotą modelarstwa REDUKCYJNEGO.

Pozdrawiam wszystkich dyskutantów

dranio

[Tomasz Porosiło]

Tutaj masz inną sytuację. TEN egzemplarz jest obfotografowany ze wszystkich stron i nie ma takich śladów eksploatacji jak to zrobił autor modelu, któremu nie można odmówić talentu czy umiejętności. Nie potrzeba nic zakładać.

dranio

Ponawiam pytanie. Dlaczego uważasz, że ten samolot wyglądał przez cały okres użytkowania tak jak na zdjęciach o których mówisz?

[dranio]

Ponawiam pytanie. Dlaczego uważasz, że ten samolot wyglądał przez cały okres użytkowania tak jak na zdjęciach o których mówisz?

To ciekawe pytanie z punktu widzenia logiki. Czy ja powinienem UWAŻAĆ, że wyglądał inaczej, czy Ty powinieneś przedstawić zdjęcie, że WYGLĄDAŁ inaczej.

dranio

[HK1885]

tylko raczej sprowokowanie do myślenia, co jest istotą modelarstwa REDUKCYJNEGO.

No to inaczej napiszę bo widzę pewien dysonans...
Kogo poza Tobą to obchodzi

[Tomasz Porosiło]

To ciekawe pytanie z punktu widzenia logiki. Czy ja powinienem UWAŻAĆ, że wyglądał inaczej, czy Ty powinieneś przedstawić zdjęcie, że WYGLĄDAŁ inaczej.

dranio

Bingo. Właśnie napisałeś że nie kierujesz się logiką. Gratuluję 20 lat stażu w lotnictwie. Dziękuję za zabawę

[marco2607]

No to inaczej napiszę bo widzę pewien dysonans...
Kogo poza Tobą to obchodzi

Byś się zdziwił , moje przypuszczenia to tak z połowa forum.
Pozwolę sobie na radę dla kolegi dranio bo widzę że niedawno dołączył do forum. PRZEKONYWANIE NIE MA SENSU.
Grupa z podpisem sf trochę inaczej pojmuje zasady modelarstwa. Mogą , oczywiście że tak .
Nie są odporni na wszelkie inne opinie oprócz pochwał i działają w grupie jak sfora .....

Co do modelu to nie znam się na rurach , ale ten wygląda efektownie.

[dranio]

To ciekawe pytanie z punktu widzenia logiki. Czy ja powinienem UWAŻAĆ, że wyglądał inaczej, czy Ty powinieneś przedstawić zdjęcie, że WYGLĄDAŁ inaczej.

dranio

Bingo. Właśnie napisałeś że nie kierujesz się logiką.

Serio? Równie dobrze można pomalować model w czerwone ciapki, bo można przyjąć, że technik w przypływie szaleństwa wziął spray i tak pomalował samolot. Jednak z LOGICZNYCH powodów nie maluje się czerwonych ciapek na samolocie.

Ja powiedziałem Ci, że zdjęcia tego samolotu nie pokazują takiego zużycia, a Ty mówisz, że nie można go wykluczyć, ale nie pokazujesz na poparcie swojej tezy żadnego zdjęcia.

dranio

[dranio]

No to inaczej napiszę bo widzę pewien dysonans...
Kogo poza Tobą to obchodzi

Byś się zdziwił , moje przypuszczenia to tak z połowa forum.
Pozwolę sobie na radę dla kolegi dranio bo widzę że niedawno dołączył do forum. PRZEKONYWANIE NIE MA SENSU.
Grupa z podpisem sf trochę inaczej pojmuje zasady modelarstwa. Mogą , oczywiście że tak .
Nie są odporni na wszelkie inne opinie oprócz pochwał i działają w grupie jak sfora .....

Co do modelu to nie znam się na rurach , ale ten wygląda efektownie.

Zgoda - model wygląda efektownie.

Nie znam się na forumowych grupach , nie mam intencji obrażania kogokolwiek, ale jeśli zauważam pewne nieścisłości czy błędy, to w możliwie w jak najbardziej kulturalny i rozsądny sposób, staram się je wyrazić.

Zdaję sobie też sprawę, że pewnych ograniczeń się nie przeskoczy w modelarstwie plastikowym i tego się nie czepiam.

dranio

[Tomasz Porosiło]

Serio? Równie dobrze można pomalować model w czerwone ciapki, bo można przyjąć, że technik w przypływie szaleństwa wziął spray i tak pomalował samolot. Jednak z LOGICZNYCH powodów nie maluje się czerwonych ciapek na samolocie.

Ja powiedziałem Ci, że zdjęcia tego samolotu nie pokazują takiego zużycia, a Ty mówisz, że nie można go wykluczyć, ale nie pokazujesz na poparcie swojej tezy żadnego zdjęcia.

dranio

Serio? Równie dobrze mozna pomalować ślady eksploatacji podobne do tych których zdjęcia właśnie obejrzałeś. Chcesz więcej fotek? Pogóglaj sobie

[HK1885]

Nie znam się na forumowych grupach , nie mam intencji obrażania kogokolwiek, ale jeśli zauważam pewne nieścisłości czy błędy, to w możliwie w jak najbardziej kulturalny i rozsądny sposób, staram się je wyrazić.

Zatem błędy czy nieścisłości zostały zostały w kulturalny sposób wyrażone, różnica w pojmowaniu modelarstwa redukcyjnego przedstawiona więc jest klar. I na tym można zakończyć...

Byś się zdziwił , moje przypuszczenia to tak z połowa forum.

To kolejne Twoje przypuszczenie...

PRZEKONYWANIE NIE MA SENSU.
Grupa z podpisem sf trochę inaczej pojmuje zasady modelarstwa. Mogą , oczywiście że tak .

1.Grupa istnieje tylko w twojej wyobraźni;
2.Skoro Mogą to...
3. Dlaczego masz przymus przekonywania?

Robisz te swoje ulepki według własnych zasad i niech Ci tak pozostanie. Ja nie muszę się dostosowywać do Twoich zasad, inni też nie.
Czy z tego powodu czujesz, że Twoje zasady są gorsze?

PS.
Cieszy postęp, że tym razem wkraczasz bez chamstwa jak poprzednim razem.
Brawo!

[Kuba P.]

To ciekawe pytanie z punktu widzenia logiki. Czy ja powinienem UWAŻAĆ, że wyglądał inaczej, czy Ty powinieneś przedstawić zdjęcie, że WYGLĄDAŁ inaczej.

To twierdzenie jest logicznie wadliwe z przynajmniej dwóch powodów.

[1] Nie da się udowodnić jak ten samolot wygląda(ł) w dłuższym okresie czasu ponieważ dysponujesz pewnym materiałem zdęciowym pokazującym samolot w konkretnym momencie.

[2] Jeśli weźmiemy ten sam obiekt i przedstawimy go w stanie możliwym do zaobserwowania na analogicznych innych obiektach to mimo pewnego dysonansu nadal nie możemy kategorycznie stwierdzić, że taki wygląd przedstawionego obiektu jest niemożliwy do zaistnienia w rzeczywistości.

Powyższe bardzo prosto dowodzi, że dyskusja dalsza na ten temat prowadzi do nikąd i nie ma sensu.
Forum przerabiało już z marnym skutkiem stękania jednego teoretyka modelarstwa, którego bardzo mocno uwierało gdy ktoś zrobił model nie po myśli teoretyka.
Znam sporo osób, które mają po gościu nadal kaca.

Miłego dnia.