Nowości i zapowiedzi 1:48 AD 2014

[piotr dmitruk]

Ot, nieporozumienie, nikt na tym nic nie stracił.

Stracił, stracił- potez, który usłyszał o Ciebie o głosach w głowie.
A głosy w mojej głowie mówią, że należałoby mu się jakieś lepsze słowo.

[Solo]

Cóż, przepraszam za opryskliwość.

[Solo]

Solo jak ja zobaczyłem tego Tomacata w latach 90 to mimo, że odrzutowce to tak u mnie średnio, to ten model zwalał z nóg zwłaszcza w porównaniu do takiej Italeri i z tego co słyszałem, sklejał się ok a nadlewek na pewno nie było za dużo. Jeśli w ogóle były. Nie wiem jak taki zestaw mógł Cię zrazić do firmy....
Może Ty chcesz być tu na siłę ekscentryczny?
Ale ok szanuje zdanie.
Spiton jest tu mocno wygrany... Może na 48 się przestawi
Swoją drogą coś podejrzanie milczy w temacie...
Pzdr..

Nie wiem, nie pamiętam w tej chwili szczegółów, pamiętam tylko że zacząłem go robić, zrobiłem kabinę i część dziobową i dałem sobie spokój.
Owszem, wtedy, w latach 90 jakość (po raz pierwszy zobaczyłem model z wgłębnymi liniami podziału) i detale faktycznie robiły wrażenie, ale jakoś tak nieciekawie się go sklejało.
Być może dziś oceniłbym go inaczej, wtedy jakoś mocno mnie zniechęcił do siebie.
Co do Tomcata jeszcze - z tego co słyszałem od Grupy Tomcatsky (nie od wszystkich naturalnie), to w tej chwili lepszym modelem jest jednak produkt HB. Zarówno jeśli chodzi o spasowanie jak i detale, jeśli chodzi o merytorykę, to to jest podobno zbliżony poziom co w modelach Hasegawy.
Generalnie podobno Tomcaty HB są najlepsze na rynku w skali 1:48.
Zamierzam niedługo się przekonać.

[raptorf22]

Panowie, na forum ostatnio żadko bywam. Nie wiem siły na modelowanie mnie chyba opuściły, może mam zły dzień, a może co innego mnie dręczy, ale jak czytam takie wojenki to mnie krew zalewa.
Co ja tutaj robie? To jest koło ludzi z pasją????
Nie macie innych problemów tylko rozprawiacie się nad kupą tworzywa w pudełku? Taki, sraki czy owaki, ludzie ogarnijcie się. To tylko plastik.

[Solo]

Tak trochę z boku tego tematu: dodatki.
Eduard ostatnio robi bardzo dużo uzbrojenia, co mnie osobiście bardzo cieszy, bo rakiety i bomby w ich wydaniu to majstersztyk.
Ciekawą rzecz wyczytałem w zapowiedziach na sierpień: F-4 WEAPONS SET.
Czyżby zaczęli robić gotowe zestawy pod konkretne maszyny?
Pewnie to zestawy z już dostępnych, ale zapewne w przyszłości będzie można spodziewać się rozszerzenia asortymentu.

[rotpol13]

Ciekawą rzecz wyczytałem w zapowiedziach na sierpień: F-4 WEAPONS SET.
Czyżby zaczęli robić gotowe zestawy pod konkretne maszyny?
.

Skoro wypuścili zestaw Eduard 1190 F-4N - Bicentennial Phantoms Limited Edition (1/48) to teraz klepią dodatki

McDonnell F-4 Phantom WEAPONS SET 1/48 for August 2014 release [F-4N]

[dranio]

Swoją drogą, Eduard nie namęczył się zbytnio ze skompletowaniem tego zestawu. Jest on mocno podstawowy...

dranio

[Solo]

Teraz obstawiam zestaw do Tomcata, wypuścili niedawno przepiękne Phoenixy, mają wszystkie pozostałe rakiety, aż się prosi o taki zestaw.

[Soris000]

Kupiłem R-3S Eduarda, i moim zdaniem, brzechwy mogli by zrobić z blaszki a nie odlewane, bo trochę topornie to wygląda.

[Siema]

Teraz obstawiam zestaw do Tomcata, wypuścili niedawno przepiękne Phoenixy, mają wszystkie pozostałe rakiety, aż się prosi o taki zestaw.

No tak, tylko mały problem- nie mają Tomcata...
Raczej puszczą coś, co będzie pasowało do ich zestawów, ale to tylko moja opinia.

[Solo]

Możliwe, ale byłoby to raczej dziwne.
Zestawy BIG sprzedają, żeby wypychać jak najwięcej towaru (szybciej ktoś kupi 5 zestawów blaszek w jednej torebce za 150 zł, niż 5 zestawów luzem, za 250 zł), więc to samo pewnie będą robić z żywicznymi dodatkami.
Asortyment uzbrojenia mają coraz bardziej imponujący, więc czemu by nie nakręcać sprzedaży, robiąc takie gotowe zestawy atrakcyjne cenowo.
Moim zdaniem ma to większy sens niż zestawy blaszek.
Nie każdy ma ochotę waloryzować wszystko co jest w zestawie BIG, ale już określony zestaw uzbrojenia ludzie kupią prawdopodobnie chętniej.

[BOMI21]

Teraz obstawiam zestaw do Tomcata, wypuścili niedawno przepiękne Phoenixy, mają wszystkie pozostałe rakiety, aż się prosi o taki zestaw.

No tak, tylko mały problem- nie mają Tomcata...
Raczej puszczą coś, co będzie pasowało do ich zestawów, ale to tylko moja opinia.

A Il-2 w 1:72, albo MiG-23, albo F-16 (oba 1:48)?

Serio to zastanawiałem się nad BiGSiN (wielki grzech? ) do '23, ale jest on tak sobie przemyślany.

Kupując jego zawartość oddzielnie, zapłaciłbym 201 zł
Kupując BiGSiN, czyli pakiet, płacę 145.
Czyli oszczędność jest przytłaczająca.
Ale jest problem - kupując to, co NAPRAWDĘ potrzebuję (co mi jest potrzebne, by osiągnąć poziom waloryzacji, który mnie satysfakcjonuje), czyli dyszę, koła i wnęki podwozia, zapłaciłbym... 112 zł. Rakiety R-23 są mi niepotrzebne - zestawowe są wystarczająco dobre, co więcej - żywica Eduarda nie doda tutaj nic szczególnego. Drugi zestaw R-23 jest całkowicie bezużyteczny - MiG-23 ma tylko dwie belki na te rakiety (a dwóch MiGów robić nie chcę). Zostaje jeszcze wciśnięta na siłę blaszka z panelami F.O.D.... która zakrywa mój silnik z Eduarda za 43 zł , a oprócz tego zaślepia wloty powietrza (czemu nie, ale z drugiej strony nie umrę, jak ich tam nie będzie) i daje takie małe siateczki z boku kadłuba. Z mojego punktu widzenia wolę wydać 112 zł i mieć zestaw tego, co potrzebuję, niż wydać dodatkowe 30 zł i wciskać na siłę części na model, które moim skromnym zdaniem nic nie dają

[potez]

Żeby było śmieszniej to w którejś edycji BigSina do Spita w 48 gratis wychodzi, że dostajesz maski A w środku jest połowa niepotrezbnych szpei dokładnie w stylu FOD do 23ki

[iras67]

Ciekawe jak im wyjdzie ten Spitfire, podobno wzorowali się na tym egzemplarzu muzealnym:http://www.historicaircraftcollection.ltd.uk/spitfire/

[FranekS]

Pokazywali już próbne wtryski z pół roku temu....
Dość oryginalne podziały ( pokrywa zbiornika i fragment pod wiatrochronem nakładane z góry-czyżby próba uczciwego rozwiązania mocowania wiatrochronów różnych typów?, a może kiedyś zrobią i improwizowanego twin-seatera w klubowej wersji...). Tyle pamiętam. U nich jest ciągły pozytywny postęp w temacie Spitfire, pewnie że technologia to nie Tamiya, ale warte ceny.
Ale to kamo naszego to czasem nie powinno być DG/OG/MSG ?