karambolis8 napisał(a):Nie wiem jak można pisać
Solo napisał(a):(..)Hasegawa to dobry model. Jednak na każdym polu biją go modele HobbyBossa: (...) bardzo dobra merytoryka.
i na poparcie cytować
Woit napisał(a): (...) HB posiada straszna "wade" dla ortodoksow "przekoszone" lekko wloty (ale tylko dla tych co to widza, albo chca widziec)
Nie komentuję niczyjego wyboru, bo każdy bierze co chce. Jak ktoś lubi nity robione gwoździem to też jego wybór. HB jest przerysowany.
Zapomniałeś dodać, że kolega Woit w następnym zdaniu stwierdził, że problemy z wlotami powietrza są tak niewielkie (dla niego), że trzeba dobrze się przyglądać żeby zauważyć jakieś nieprawidłowości.
Ja - przypomnę - nie stwierdzam że jest tak czy inaczej, bo nie wiem, podpieram się tylko wypowiedziami osoby, która -jak mniemam - zna się na rzeczy.
Wiem tylko, że kiedyś miałem model Hasegawy, który ani detalami, ani spasowaniem mnie nie zachwycał (nie mówiąc o nadlewkach).
Miałem za to kilka modeli HB, które pod tym względem nad tym jednym, konkretnym modelem Hasegawy górowały jakością wykonania, detalami i spasowaniem.
Jak wspominałem wcześniej w innym temacie, właśnie zamówiłem F-14D HB, ale tak żeby było sprawiedliwie, to na pewno kupię jeszcze jakąś Hasegawę i sam się przekonam który lepszy.
Taka jeszcze uwaga na koniec: skoro Hasa jest lepsza, dlaczego Aires zrobił do niej tyle dodatków, których praktycznie nie ma do modeli Hobby Bossa?
Zawsze wydawało mi się, że dodatki takie jak u Airesa mają za zadanie korygować błędy producenta modelu.
EDIT: te ostatnie uwagi dotyczą modelu F-14D, który ponoć ma poprawione wady modeli A i B.
Do modeli A i B HB naturalnie są dodatki Airesa.
OHYDA!!!!!
