Spitfire Mk XII / Airfix 1:48

[HK1885]

Spitfajer się był skończył.
Model przyjemny w montażu, bez baboli. Są narzekania na bryłę - nie porównywałem z żadnymi planami.
Bez fajerwerków jak ostatnim razem aczkolwiek znowu kilka eksperymentów zrobiłem. Ma kilka słabszych momentów, ale jestem ogólnie rzecz biorąc ze Spita zadowolony.

Bez dodatków, malowanie i oznaczenia pudełkowe - EBoB, 41 Sqn, pilot F/L Donald Smith.
I tyle.

Fotki robiłem w namiocie bezcieniowym, ale jakoś nie przypadł mi do gustu.

[rotpol13]

Zapomniałeś spuścić trochę powietrza z kółek

[shadowmare]

Jest super ale byłoby lepiej gdyby nie te rowy airfixowe. Nie wiem dlaczego je robią takie głębokie. Przez to model jest taki trochę komiksowy.

[piotr dmitruk]

jestem ogólnie rzecz biorąc ze Spita zadowolony.

Isłusznie

Fotki robiłem w namiocie bezcieniowym, ale jakoś nie przypadł mi do gustu.

A niepotrzebnie

[grzegorz75]

nie porównywałem z żadnymi planami

A to niedobrze , bardzo niedobrze ....
Straciłeś okazję zostania mędrcem .

Ja niestety jeszcze nie jestem fachoFcem i mędrcem , więc mi się bardzo podoba Twój samolocik .

[Aero74]

Powiem Ci fajny!
Ja lubię Airfix i akceptuję te głębokie linie więc mi nie przeszkadzają. Naprawdę podoba się. Co do fotek nie bądź taki skromny - sam nigdy się nie nauczę takich robić...
Aha i chrzań bryłę i plany, ważny jest efekt końcowy. To jest model nawet 3mm dłuższy nie pomylę przecież z Bf 109?

[macias13_84]

A mógłbyś pyknąć jakieś zbliżenie na to kredkowanie, jak to wygląda i czy warto się zainteresować nimi

[Flyzloty]

Ładne zdjęcia trochę zardzewiałego od spodu samolotu

[skusz]

Śliczności, jestem pod wrażeniem.
Ciekawy efekt z tymi kredkami Ci wyszedł. Będę musiał to wypróbować.

[HK1885]

Dzięki wszystkim, cieszę się, że model się podoba.
Co do rowów to niestety taka uroda Airfixa i muszę się z tym pogodzić tym bardziej, że mają kilka tematów, których nikt inny nie podjął.

Aha i chrzań bryłę i plany, ważny jest efekt końcowy.

Zakładam sobie pewną tolerancję pod tym względem i XII-ka się w niej mieści.

A mógłbyś pyknąć jakieś zbliżenie na to kredkowanie

Proszę:

Śliczności, jestem pod wrażeniem.

Dzieki.

Ciekawy efekt z tymi kredkami Ci wyszedł. Będę musiał to wypróbować.

Do takich dużych przetarć lepszy efekt da drapanie do srebrnego podkładu i/lub Worn Effect AK. Niestety pierwsze zdrapki zakończyły się mało fortunnie więc kredki są takim wyborem z konieczności.

[Daniel iceman Gronowski]

Za dużo przesiadujesz z tymi chamami ze Scalefun - jakieś baroki, namioty i te kredki...

Ps. Bardzo mi się podoba i nie wiem co Ci nie pasuję w zdjęciach skoro są to Twoje najlepsze jak dotychczas fotogramy

[HK1885]

Za dużo przesiadujesz z tymi chamami ze Scalefun - jakieś baroki, namioty i te kredki...

Stranowczo Cię poniosło.

Bardzo mi się podoba

Dzieki.

nie wiem co Ci nie pasuję w zdjęciach skoro są to Twoje najlepsze jak dotychczas fotogramy

Nie pisałem o fotogramach, bo też uważam, że są udane.
Albo namiot bezcieniowy jest mocno przereklamowany albo muszę opanować technikę robienia zdjęć w namiocie.
Ze wskazaniem na to drugie.

[Murek]

Ładny, o łoszu na spodzie pisałem w warsztacie. Mnie się obicia bardzo podobają, nie ważne czym, jaką metodą robione, efekt końcowy jest ważny, a też i zbieżność z wyobrażeniem autora. Obicia robiłeś dwa razy więc podejrzewam, że teraz jest tak jak chciałeś.

[HK1885]

Ładny

Dzięki.

Obicia robiłeś dwa razy więc podejrzewam, że teraz jest tak jak chciałeś.

Na pewno jest bliżej tego co chciałem.

[Aleksander]

Mnie się też podoba - dłubię ją/go w tej samej wersji, ale mój nie będzie tak ładnie pomalowany i pobrudzony. Troszkę mi ta zieleń u Ciebie zbytnio na się żółci, ale całość wygląda bardzo, bardzo...
Patent z kredką do wypróbowania.
Jesteś pewien tej anteny IFF pod skrzydłem?