....nie nie, temat absolutnie nie umarł
dziś mały ZONK qurcze i HELP!
Jak ostatnio wspominałem przy podkładowaniu kasty i zderzaków zabrakło mi podkładu zatem zakupiłem ten sam (Mr. Surfacer 1000 B-519 szary/spray) zmatowałem przedni zderzak a przy okazji boczne wloty powietrza oraz lusterka, potem prysznic wodą z płynem do naczyń oraz odtłuszczanko benzyną ekstrakcyjną, suszenie, mieszanie dokładne podkładu i ..., ... i qrcze zonk - a dokładnie to najpierw dosłownie "na zakurz" pierwsza warstwa na lusterka, wloty i zderzak i tu wszystko ok. Odczekane swoje minuty i chyba w tym czasie przypchało dyszę w aerozolu..., strumień kontrolny poza obiekt i ok ale gdy poszedł strumień na zderzak - boom pełny wylew aż zapluło kratki wlotowe itp., plus zaciek na około- jakbym co najmniej fukał z bliska
teraz pytanie:
Gdy wyschnie zdzierać delikatnie papierem wodnym do zera czy może jakiś SPRAWDZONY i PEWNY środek na ten podkład polecicie który na pewno nie wyżre nie odkształci i ogólnie nie zniszczy zderzaka z tworzywa...????
Jaki jeśli tak, gdzie go nabyć i jak bezpiecznie dla elementu go zastosować??
Prośba o podpowiedź. Poprzednie elementy w tym podkładzie wyszły bardzo fajnie a tu przykra niespodzianka a chciałbym szybko wrócić do dalszych prac a tym czasem z z nerwów czapka dymi...






