Porsche BOXSTER Special Edition - Tamiya 1/24

[Dorotka]

Po przejściach z kretem i Dot'em jestem ostrożny.
W końcu zeżarły mi kastę i kawałek silnika do SLR'a.

Dot Ci kasty nie zniszczył sam z siebie Zapewne mokry i przesączony kretem podkład wrzuciłeś do Dot-a i stąd taka reakcja... Co nie zmienia faktu, że zmywacz wamody też jest ok ...

Pozdrawiam

[Jaco]

hmmm, chwila zawahania... posting.php?mode=reply&f=21&t=74288#

Ale spróbuję chyba z DOTem3 - skoro Dorotka tak często tego używa bez jakiejś wtopy.. Ew. będę wyciągał po ok 5 min. aby nie przesadzić.

...no chyba że po pracy uda mi się po drodze jeszcze zdążyć do m-zone po Wamod OD17 Zmywacz do farb akrylowych - chyba o tym wspomniał Jacek.
Wtedy chyba mniej stresująca praca będzie wieczorem.

[Dorotka]

Jak chcesz ... Nie ja jeden tym zmywam (choćby tu było zmywane wielokrotnie: viewtopic.php?f=21&t=18529&start=120) ale twój wybór ...

Pozdrawiam

[g_kamyk]

Niestety z kretem trzeba uważać, zeżarł mi ramę przy zmywaniu chromu.
DOT natomiast jest bezpieczny, zmywałem wielokrotnie i nic się nie działo. Z czasem jego działanie słabnie i nawet moczenie przez dobę nie usuwa farby. Trzeba wymienić.
Ostatnio też doświadczyłem bardzo agresywnego działania acetonu na plastik.
Chciałem zetrzeć świeżą farbę i podtopiło element.

[Dorotka]

Panowie!

Sorry za OT ale nie mieszajmy ludziom (ewentualnie czytającym to później) w głowach. Dot to bezpieczny środek do zmywania lakieru. Stosowany jest przez modelarzy powszechnie i nic im się złego z modelami nie dzieje. Jest też relatywnie tani i można go używać wielokrotnie (fakt, że jego działanie z czasem "spada").

Pozdrawiam

[Coppercat]

nie chcę mieszać, ale fakt, jest faktem: DOT zniszczył mi kastę i miałem z tego powodu mnóstwo kłopotu.
Nie można pisać, że jest bezpieczny, bo nie jest
Nie mówię, że nie powinno się go używać, ale powinno się zachować środki ostrożności przy jego stosowaniu.
Jakby nie patrzeć DOT nie służy (w zamyśle producenta) do zmywania farb z plastiku
To płyn hamulcowy w końcu. Miło z jego strony, że jest czasami pomocny w modelarstwie, ale nie jest do tego przeznaczony.
Z kretem podobna historia. Tyle, że nie hamulce tylko rury i to zapchane
Zmywacz Wamodu co by nie mówić jest preparatem dedykowanym do usuwania farb i działa nie tylko na akryle.
Wniosek:
Stosujmy DOT'a i kreta, ale pamiętajmy, że są to środki super agresywne i w niektórych przypadkach mogą zadziałać nie do końca tak, jakbyśmy sobie tego życzyli.

[Dorotka]

Jacku...

Nie chce z Tobą polemizować i to w wątku, który zupełnie nie jest temu poświęcony. W mojej ocenie mieszasz... Dot stosowany samodzielnie modelowi nie zaszkodzi, chyba że będzie w nim leżał z tydzień (bo prace się opóźnią) W twoim przypadku podkład nasączył się kretem. Następnie wrzuciłeś go do dota. To co powstało w wyniku wymieszania składników kreta i glikolu zeżarło Ci kastę... Gdybyś pomalowaną kastę wrzucił od razu do dot-a nic takiego nie miałoby miejsca.... Co do Wamodu to już napisałem wcześniej, że w niczym mu nie umniejszam. Jest to produkt dedykowany do tej czynności, więc...

Pozdrawiam

[Jaco]

ok, decyzja padła na pół litra..., DOTa3
nie znalazłem po drodze do domu z K2 ale mam jakiś Orlena.
właśnie robie test na kawałku ramki też zapryskanej tym podkładem bo służyła jako chwytak wcześniej oraz jednym elemencie z wersji special którego nie planuję wykorzystać z racji budowy wersji cabrio standard.

[Jaco]

Dorotka,
Sukcesssssss.... hehehe

[Dorotka]

Dorotka,
Sukcesssssss.... hehehe

He, he... Sukces to jest wtedy jak nic do Dot-a nie trzeba wrzucać

Pozdrawiam i działamy dalej

[Jaco]

oj tam oj tam, zdarzyło się nie jednemu i nie pierwszy raz... i nie raz się jeszcze zdarzy..., kto nie próbuje ten się nie nauczy...