Czołem Juniorzy!
Pragnę wspomóc Was w drodze przez mękę! Chciałbym wyróżnić jednego z Was zakupami o wartości do 100 pln w dowolnym polskim sklepie modelarskim. Moja nagroda będzie dosyć nietypowa, gdyż będzie dotyczyć największej męczarni modelarskiej w tym konkursie, która zakończy się zwycięską batalią z materią i końcową galerią.
Drodzy moi, walczcie!
Poprawiajcie babole, moczcie w wamodzie/krecie/płynie hamulcowym, tryskajcie debonderem!
Wspinajcie się na Golgotę, wtaczajcie głaz syzyfowy, wylewajcie pot, krew i łzy! Do boju!
W moim konkursie nie chodzi o to jak szybko, tylko jak stromo.



