Mazda Eunos Roadster 1/24 Tamiya

[hajdziu]

Witam
To mój pierwszy wątek z budowy, jednocześnie pierwszy model pojazdu cywilnego. Jakoś nie mam w zwyczaju pokazywania tego co robię , ale co tam... spróbujemy. Do tegj pory budowałem pojazdy pełzające i fruwające.

Buduję coś takiego:


Model tani i łatwo dostępny, niestety zacząłem robić wersję "otwartą" i teraz tego żałuję, wnętrze słabo wygląda :/ Szczególnie w rękach początkującego "cywila"...

Jak na razie kastę wyszlifowałem, położyłem podkład, lakier bazowy i dwie warstwy bezbarwnego.
Teraz chciałem nałożyć kalkomanię i parę warstw bezbarwnego i tu moje pytanie: tą "skórkę pomarańczy usuwać teraz czy po nałożeniu reszty warstw??





Z felg usunąłem "chrom", psiknąłem podkład i biały połysk.


Na koniec podwozie:




Jeszcze wnętrze muszę dokończyć.
Ogólnie maluję w/g instrukcji (poza felgami oczywiście )

Wszelkie porady mile widziane
Pozdrawiam

Daniel

[g_kamyk]

Według mnie coś poszło nie tak, więc nie kładź na to kalek bo będzie źle.
Nie napisałeś co to za clear, ale mnie taka skórka pomarańczy też wychodziła.
Sam zobacz: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=74393
Powodem było zbyt wysokie ciśnienie i lakier wysychał zanim dotkną powierzchni, oraz złe rozcieńczenie lakieru (zbyt gęsty).
Dobre rezultaty były dopiero przy rozcieńczeniu 1:2 GX100 i żółty rozcieńczalnik Gunze.

[hajdziu]

spray gunze top coat gloss , więc sprawa regulacji ciśnienia odpada :/

[g_kamyk]

A właśnie że nie... ze spray`a to trzeba umieć malować bo albo wychodzi właśnie coś takiego albo zalewa.
Malowałeś ze zbyt dużej odległości i masz suche grudki czyli skórkę pomarańczy

[kashato]

Kwestia wymieszania farby w puszce też wchodzi w grę (tutaj akurat lakieru). Najlepiej tak jak czasem jest napisane - wstawić do ciepłej wody na 10 minut całą puszkę. Pionowo trzymasz, od jednej do drugiej lecisz, a odległość to kwestia wprawy już..

Wg mnie można to trochę podszlifować i spróbować kolejną warstwę, może trochę grubszą.

[hajdziu]

ok, sprobuję
Z tego wychodzi, że to kwestia odległości, puszkę trzymałem pionowo.

[g_kamyk]

Kup sobie za grosze łyżeczki jednorazowe, takie piknikowe.
Zrób próbkę na takiej łyżce. Jak będzie wychodziło OK, to dopiero na kaście bo szkoda sił i środków.