Ferrari California 1/24 Revell (zamknięta buda)

[hajdziu]

sidolux ze 2-3 warstwy lub inny akrylowy, washe miga są olejne, więc nie "pogryzą się"

[GUDMUNDUR]

Rozumiem z twojej wypowiedzi, że kierunek jest ogólnie słuszny i że efekt jest taki o jaki chodzi w sensie istoty sprawy...

Tak jest . A o zdjęciu wspominałem dlatego , że prawdziwe fotele w samochodzie są w cieniu . Jeśli zdjęcie będzie mocno naświetlone to wyjdzie coś innego na obrazku . Tak jakoś .
P.S. Nie żebym się mądrował ale jak pytasz to staram się pomóc jako "oglądacz" .

[Dorotka]

P.S. Nie żebym się mądrował ale jak pytasz to staram się pomóc jako "oglądacz" .

Ależ właśnie o to mi chodzi żebyście się mądrzyli... Jak pisałem dla mnie to rzecz całkiem nowa więc łykam wszystko jak indyk.... Zastanawiam się czy ten "łosz" jest dobry z racji tego że jest olejny... Strasznie (w mojej ocenie wpłynął na kolor próbki) - zdjęcie poniżej. Może najpierw powinienem na te fotele położyć lakier błyszczący (olejny -Gunze) i dopiero "łosiować"? Sorry jeżeli pytania te i następne będą z Waszego punktu widzenia bez sensu

[levee]

Wash na matowej powierzchni zadziała również jak filtr, bo nie spłynie w całości w zagłębienia i pigment osadzi się w niewielkim stopniu na całej powierzchni.
Wash na błyszczący powinien w całości spłynąć do zagłębień. Ewentualnie łatwo go będzie zetrzeć ( z matu nie za bardzo).

[Dorotka]

Wash na błyszczący powinien w całości spłynąć do zagłębień. Ewentualnie łatwo go będzie zetrzeć ( z matu nie za bardzo).

Czyli kłaść połysk i dopiero wtedy?

[rotpol13]

Połysk albo półmat.

Pamiętaj Jacku, że jeżeli model był lakierowany lakierem akrylowym, washa robimy olejnego/emaliowego i na odwrót.

[Dorotka]

Połysk albo półmat.

Pamiętaj Jacku, że jeżeli model był lakierowany lakierem akrylowym, washa robimy olejnego/emaliowego i na odwrót.

Ha!

Czyli postąpiłem od dupy strony Muszę więc jutro (przy olejnym farbie bazowej) popylać do Martoli i kupić albo lakier błyszczący akrylowy i kłaść na to co mam, lub psiknąć błyszczącym olejnym i kupić akrylowego "łosia"

[rotpol13]

Masz fajne poradniki o sprzątaniu, a nie masz w domu sidoluxu do podłóg

W zupełności wystarczy.

[Dorotka]

Ja nawet podłogi nie mam Jestem bytem wirtualnym

[rotpol13]

Czeka Cię więc wycieczka do Martoli rowerkiem z uchwytem na kawę troszkę przerobionym

[levee]

Najpierw spróbuj może ze "zwykłym" bezbarwnym z Gunze jakim lakierowałeś karoserię. To lakier celulozowy, nie straszny mu rozcieńczalnik akrylowy jaki i olejny - przyjmNie każdy z rozpatrywanych washy. A jak wash całkowicie wyschnie, to znów Gunzem - tylko że może ładniej będzie satynowym?
Albo w ogóle od razu satynowym, na to wash i nie zabezpieczać tego po wyschnięciu.
Taką mam koncepcję

[Dorotka]

Najpierw spróbuj może ze "zwykłym" bezbarwnym z Gunze jakim lakierowałeś karoserię. To lakier celulozowy, nie straszny mu rozcieńczalnik akrylowy jaki i olejny - przyjmNie każdy z rozpatrywanych washy.

I tego będę się trzymał, bo nie będę musiał z domu wychodzić Zobaczymy jak to wyjdzie i ewentualnie ruszę w miasto



P.S. Ta satyna od Humbrola? Gunze zdaje się, że nie robi?

[g_kamyk]

P.S. Ta satyna od Humbrola? Gunze zdaje się, że nie robi?

Robi, robi... Sam stosuje C181
Sprawdzone.. Kładziesz GX100, wash (ja daje olejny z farb VanGogha), scierasz nadmiar White Spirit, C181 i cieszysz się z efektu

[levee]

Robi, robi... Sam stosuje C181
Sprawdzone.. Kładziesz GX100, wash (ja daje olejny z farb VanGogha), scierasz nadmiar White Spirit, C181 i cieszysz się z efektu

AMEN!

[Dorotka]

Sprawdzone.. Kładziesz GX100, wash (ja daje olejny z farb VanGogha), scierasz nadmiar White Spirit, C181 i cieszysz się z efektu

Dzięki! Aby się upewnić - zastąpienie VanGogha MIG-iem i zmycie go też MIG-iem nic nie zmienia?