Modelarstwo z pasją

przez **xmald** » niedziela, 7 września 2014, 10:24

Fajnie działasz z tym Jakiem! Patent na ten wlot bardzo pomysłowy i sprawnie wykorzystany. Zanim opanowała mnie szmatopłatowa gorączka też myślałem o popełnieniu jakiejś radzieckiej maszyny...
Przyjemnie się twój warsztat ogląda bo fajne rzeczy się tu dzieją!

Reklama

przez **Klugi** » poniedziałek, 8 września 2014, 07:14

Dziękuję za miłe słowa xmald.

Dziś dorobiłem lufę do kaemu. Kawałek igły od strzykawki wklejony do rurki...
Obrazek

... a rurka pasuje do tego koryta
Obrazek

Na razie tylko tak sobie leży, po pomalowaniu będzie wklejona na stałe.

Pozdrawiam

To jeśli lufka nie jest jeszcze wklejona, to masz czas na korektę - zwróć uwagę, że końcówka lufy miała osłonę ściętą skośnie. Masz to ładnie pokazane na rzutach i u Luranca i na airwar.ru.

przez **Klugi** » poniedziałek, 8 września 2014, 13:46

Dzięki Mikołaj. Mały skos jest, zaostrzę to jeszcze.

Hej, nie masz ostrzyć lufy, tylko dorobić jej osłonę - coś jak niżej:

Miłej roboty

To co udało mi się wynaleźć
Obrazek

przez **Klugi** » poniedziałek, 8 września 2014, 20:04

Wielkie dzięki panowie!

Zwróć jeno uwagę, że na fotkach masz za każdym razem "1" a nie "1b", zasada podobna, ale drobne różnice są - dostrzeżesz je na tym doskonałym przekroju obu sylwetek z airwar.ru.
Nie przerabiaj modelu w kierunku tych otworków na blachach, bo i otworki i układ blach to nie "1b".

Masz rzecz jasna rację, ale chyba sama zasada "wypuszczenia" wylotu UBSa pozostała niezmieniona, więc można chyba oprzeć się na tym zdjęciu
Obrazek

W całej rodzinie Jak-1/7/9/3 stosowano podobne rozwiązanie, aczkolwiek co do otworów odprowadzających gazy prochowe to racja w 1b ich być nie powinno

No właśnie za bardzo nie można, bo w "1" nie było UBS-a, tylko 2 SzKAS-y. Choć osłona w istocie na podobnej zasadzie, tyle, że w "1" skos był minimalny, a w "1b" już bardzo wyraźny. Samo miejsce zakończenia wylotu osłony lufy praktycznie tak samo umiejscowione.

przez **Klugi** » wtorek, 9 września 2014, 02:53

Dziękuję ponownie panowie. Wydaje mi się że najlepiej odpuścić igłę i zostawić samą rurkę z odpowiednim skosem wsadzoną do koryta.

Obrazek

przez **ccapsell** » wtorek, 9 września 2014, 20:44

Fantastyczna robota. Maszyny Jakowlewa zawsze mi się podobały tym bardziej miło ogląda się taki warsztat :mrgreen:

Tak trzymać ;o)

przez **Klugi** » środa, 10 września 2014, 02:44

Dzięki Leszku!

przez **Klugi** » poniedziałek, 10 listopada 2014, 06:03

Przez jakiś czas walczyłem z tą rynną od kaemu, linia podziału nie za bardzo mi wyszła i parę razy poprawiałem. Niestety po szpachlowaniu itp jakoś nie mogę równo ryc linii. Klej CA odpryska i linia wychodzi nierówna, inne szpachle jeszcze gorzej

Po pogodzeniu się z wpadką postanowiłem wziąć się za celownik
Oryginał wyglądał na coś takiego;
Obrazek