F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » środa, 10 września 2014, 21:57

posejdon napisał(a):Przyłóż sobie do tego owiewkę od góry i zobacz czy to ma w ogóle dobrą szerokość.


Ale co? Kadłub, czy owiewka? I skąd pomysł, że może nie pasować? Coś mi umknęło?

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Reklama

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez potez » środa, 10 września 2014, 23:12

Dorotka napisał(a)::arrow: Konkluzje są takie, że albo brakuje z przodu, albo brakuje z tyłu :mrgreen: Ja zdecydowałem się żeby brakowało z przodu - widoczny na fotkach ubytek powinno się łatwo dorobić i "zaglansować" jakimś szpejem.

:arrow: Co dalszych czynności w tym zakresie to mam kilka wątpliwości na co się zdecyduje, jeżeli chodzi o boczne panele. Chyba je potne i kleić będę bezpośrednio do boków kadłuba. Ale to dopiero zobaczymy jutro (albo i nie) :mrgreen:

Pozdrawiam
:)

Pani Dorotko...niebezpiecznie zbacza Pani na droge SOLOwek :mrgreen:

Widać brak doświadczenia w Airesowaniu i naiwna chęć dopasowania do ścianek :mrgreen:
Dopasowywać trzeba inaczej:
1) Bierzesz samą wannę bez tych bocznych paneli na razie.
2) Wiatrochron potrzebny i tablice przyrządów!
3) otwierasz DACO - popatrz jak ma być zorientowany przedni panel względem wiatrochronu i tak samo ustal kabine Airesa.
4) zaznacz sobie ołówkiem markerem czy czymkolwiek innym jak ta kabina ma być zamontowana w kadłubie. To ważne bo jak wyrównasz do przodu albo do tyłu na maksa to będziesz miał cały kokpit przesuniety i po zmontowaniu okazę się, że sie wszystko rozjechałowzględem oszklenia a ono jest baza do montazu a nie wycięta przez Hase dziura w kadłubie.
5) teraz bierzesz szpeje do szlifowania i cięcia- do żywicy polecam te freziki palcowe, do plastiku skalpelek no.15 i dopasowujesz żywice i kadłub tak, żeby sie wszystko zamknęło BEZ DOCISKANIA na siłę kadłuba. Gwarantuję że się da ale roboty jest na kilka h 8-)
6) Doklejasz sobie z tyłu maleńki kawałeczek plastiku aby wydłużyć pólkę z tyłu za kabina - tam będzie luz to już wiem z dopasowaywanie swojego na sucho 8-) ładnie sie to schowa pod otwartą limuzyną. Ew dziura z przodu powinna schowac sie pd owiewką, jeśli będzie ją widać no to wiadomo - płasko przyklejony kawałek plastiku zamaskuję dziurkę :mrgreen:
7) jak juz wszystko pasuje to teraz bierzesz te boczne panele i odchudzasz je tak, żeby zachowały kształt ale zmieściły się do kadłuba, na nich są zamki do limuzyny i powinno je być ładnie widać, Zwłaszcza zwróć uwagę na niezbędne odchudzenie i podcięcie krawędzi kabiny jak na rysunku:
Obrazek
Wtedy nie będzie Ci rozpierać kabiny i wszystko będzie na właściwej wysokości.

Całość MUSI wchodzić do kadłuba w jednym kawałku po zmontowaniu.

Próba przyklejenia bocznych paneli do ścianek kadłuba to prosta droga do tego co SOLO zrobił ze swoja 16tka - rozwalona kabina i dziury w panelach z boku,wywalenie zamków kabiny, nie tędy droga.

Na koniec odcinasz od dołu wlewy - musi ci sie od dołu jeszcze komora podwozia zmieścić 8-)

No i złóż na sucho kadłub - będziesz musiał dac rozpórke za kabiną, żeby się kadłub i front na szerokość i wysokość zgodziły 8-)
to chyba tyle z loży komentatorów 8-)

ps: Posejdon radzi sprawdzić czy Ci się kadłub nie rozepchał i nie będzie szerszy niz szkło :mrgreen:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 06:54

Ło Matko!

Ja bardzo doceniam te uwagi i za nie ślicznie dziękuję, ale ja napisałem wyraźnie, że jest to złożone mocno wstępnie i na sucho. Nawet to podkreśliłem, żeby ktoś nie pomyślał, że uważam ten etap za skończony… Po kolei odnosząc się do tego co Potezie napisałeś…

1) Bierzesz samą wannę bez tych bocznych paneli na razie.

No właśnie, na tych zdjęciach nie ma paneli bocznych…. Jest sama wanna ... I tu mógłbym się zatrzymać, bo to ten etap...

2) Wiatrochron potrzebny i tablice przyrządów!

No pewnie, że potrzebny ale w mojej ocenie nie na tym etapie. Teraz wyglądało by to tak jak na zdjęciu niżej

Obrazek

3) otwierasz DACO - popatrz jak ma być zorientowany przedni panel względem wiatrochronu i tak samo ustal kabine Airesa.

Na tym etapie nie miało to sensu, patrz dalej.

4) zaznacz sobie ołówkiem markerem czy czymkolwiek innym jak ta kabina ma być zamontowana w kadłubie. To ważne bo jak wyrównasz do przodu albo do tyłu na maksa to będziesz miał cały kokpit przesuniety i po zmontowaniu okazę się, że sie wszystko rozjechałowzględem oszklenia a ono jest baza do montazu a nie wycięta przez Hase dziura w kadłubie.

To bardzo cenna rada i tak właśnie zamierzałem zrobić ale nie dałeś mi do tego momentu „dociągnąć”… To co jest na zdjęciach miało być teraz szlifowane bardziej precyzyjnymi „narzędziami” aby opisany przez Ciebie proces mógł być wykonany…

5) teraz bierzesz szpeje do szlifowania i cięcia- do żywicy polecam te freziki palcowe, do plastiku skalpelek no.15 i dopasowujesz żywice i kadłub tak, żeby sie wszystko zamknęło BEZ DOCISKANIA na siłę kadłuba. Gwarantuję że się da ale roboty jest na kilka h

Kadłub jest „zamknięty” z minimalnym dociskiem. Pod względem szerokości w przypadku tego Airesa nie jest źle. Wysokość tego elementu też nie jest zła. Spokojnie w godzinkę można się wyrobić…

6) Doklejasz sobie z tyłu maleńki kawałeczek plastiku aby wydłużyć pólkę z tyłu za kabina - tam będzie luz to już wiem z dopasowaywanie swojego na sucho ładnie sie to schowa pod otwartą limuzyną. Ew dziura z przodu powinna schowac sie pd owiewką, jeśli będzie ją widać no to wiadomo - płasko przyklejony kawałek plastiku zamaskuję dziurkę

Tu nie mogę się odnieść, bo czynność wyprzedza etap na którym jestem, ale z pewnością sprawdzę…

7) jak juz wszystko pasuje to teraz bierzesz te boczne panele i odchudzasz je tak, żeby zachowały kształt ale zmieściły się do kadłuba, na nich są zamki do limuzyny i powinno je być ładnie widać, Zwłaszcza zwróć uwagę na niezbędne odchudzenie i podcięcie krawędzi kabiny jak na rysunku:


To kolejna cenna uwaga ale znów „na wyrost”. Jestem na etapie „włożenia” tej kabiny do kadłuba, a nie jej precyzyjnego pasowania. Wiem, że na bocznych panelach są zamki, ale jeszcze nie wiem czy chce żeby one takie były jak są, czy też wykorzystać blachy. Stąd „próg” przy „rancie”, który tak ładnie pokazałeś na rysunku został nieco szerszy.

Całość MUSI wchodzić do kadłuba w jednym kawałku po zmontowaniu. Próba przyklejenia bocznych paneli do ścianek kadłuba to prosta droga do tego co SOLO zrobił ze swoja 16tka - rozwalona kabina i dziury w panelach z boku, wywalenie zamków kabiny, nie tędy droga.


Tu bym dyskutował, ale jak napisałem etap „budowy” jest na to za wczesny. Chociaż kierunek jest generalnie słuszny – tak więc najpierw skoncentruję się na doprowadzeniu do stanu, o którym piszesz, a ewentualnie później będę świrował…
Na koniec odcinasz od dołu wlewy - musi ci sie od dołu jeszcze komora podwozia zmieścić

Wlewy są odcięte, podwozie pasuje ….

No i złóż na sucho kadłub - będziesz musiał dac rozpórke za kabiną, żeby się kadłub i front na szerokość i wysokość zgodziły


Na tym etapie się nie rozjechał, jak dokładnie to dopasuje (czytaj pocieniuje) to raczej będzie za wąski niż za gruby… Z tą rozpórką muszę sprawdzić…

ps: Posejdon radzi sprawdzić czy Ci się kadłub nie rozepchał i nie będzie szerszy niz szkło

Jak wyżej…

:arrow: Reasumując. Wielkie dzięki za to co napisałeś. To są bardzo pomocne uwagi, choć nie do etapu pokazanego na zdjęciach, a do tego do którego właśnie teraz przystąpię. Dzięki, że Ci się chciało. Nie zamierzam tu udawać, że mam jakieś doświadczenie z modelami samolotów, bo jak sam napisałem robię samolot po raz pierwszy po 30 latach przerwy. Doświadczenia wyniesione z samochodów to zupełnie inna bajka… Zapewniam Cię, że nie zamierzam przekonywać , że coś jest proste jak jest krzywe, i że coś jest gładkie skoro jest chropowate… I pisać, że to wina zdjęć… Tak więc pewną znaną nam drogą nie zamierzam podążać… :roll:

Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam
:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez karambolis8 » czwartek, 11 września 2014, 07:53

posejdon napisał(a):Przyłóż sobie do tego owiewkę od góry i zobacz czy to ma w ogóle dobrą szerokość.

To jest dobra rada. Po przyklejeniu żywic Airesa do F-16D Kinetica okazało się, że owiewki nie można zamknąć, bo żywice rozepchały kokpit, dodatkowo przedni panel przyrządów nie mieścił się pod oszkleniem. Owiewka pozostała otwarta.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 08:08

karambolis8 napisał(a):
posejdon napisał(a):Przyłóż sobie do tego owiewkę od góry i zobacz czy to ma w ogóle dobrą szerokość.

To jest dobra rada. Po przyklejeniu żywic Airesa do F-16D Kinetica okazało się, że owiewki nie można zamknąć, bo żywice rozepchały kokpit, dodatkowo przedni panel przyrządów nie mieścił się pod oszkleniem. Owiewka pozostała otwarta.


Halo! Ziemia!

Przecież jeżeli da się zamknąć połówki przedniej części kadłuba bez szpar, to owiewka może nie pasować jedynie na skutek złego pasowania w samym modelu Hase (jest ok). Jeżeli chodzi o wysokość elementów w środku to też jest miejsce..., całkiem go sporo...

:)

Fotka na szybko:

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez potez » czwartek, 11 września 2014, 08:48

Dorotka napisał(a):Zapewniam Cię, że nie zamierzam przekonywać , że coś jest proste jak jest krzywe, i że coś jest gładkie skoro jest chropowate… I pisać, że to wina zdjęć… Tak więc pewną znaną nam drogą nie zamierzam podążać… :roll:


:)

Spoko, to co napisałem to po prostu z mojego własnego doświadczenia instrukcja montowania kabinek Airesa. I wszystko jedno do czego ja zamontujesz i w jakim modelu. 8-) Napisałem całościowo właśnie dlatego, że robisz to pierwszy raz a z tego co widze większość ludzi ma te same eproblemy z Airesem - coś tam w którymś momencie idzie na siłe i potem siłą rzeczy niestety model sie deformuje :(
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 09:13

potez napisał(a):
Dorotka napisał(a):Zapewniam Cię, że nie zamierzam przekonywać , że coś jest proste jak jest krzywe, i że coś jest gładkie skoro jest chropowate… I pisać, że to wina zdjęć… Tak więc pewną znaną nam drogą nie zamierzam podążać… :roll:


:)

Spoko, to co napisałem to po prostu z mojego własnego doświadczenia instrukcja montowania kabinek Airesa. I wszystko jedno do czego ja zamontujesz i w jakim modelu. 8-) Napisałem całościowo właśnie dlatego, że robisz to pierwszy raz a z tego co widze większość ludzi ma te same eproblemy z Airesem - coś tam w którymś momencie idzie na siłe i potem siłą rzeczy niestety model sie deformuje :(


:)

No i fajnie, że to napisałeś... Mnie i innym (choć nie wszystkim) z pewnością się to przyda... :P

Pozdrawiam
:)

P.S. Faktycznie trzeba wkleić ten pasek z tyłu, co by się przesunęło do przodu dając taki efekt "wystawania celownika" ... O ile on "wystaje" bo na innych fotkach nie patrzyłem...

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Marcin Witkowski » czwartek, 11 września 2014, 10:55

Lekko może wystawać. Sprawdzę to w wolnej chwili. Tutaj wrażenie jest spotęgowane pokrowcem zakładanym na HUD.
Avatar użytkownika
Marcin Witkowski
 
Posty: 274
Dołączył(a): środa, 12 marca 2008, 09:13
Lokalizacja: Niekarmia

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 11:13

Marcin Witkowski napisał(a):Lekko może wystawać. Sprawdzę to w wolnej chwili. Tutaj wrażenie jest spotęgowane pokrowcem zakładanym na HUD.


:)

Dzięki... Jeżeli wystaje to chyba faktycznie minimalnie... Albo to pokrowiec...

Obrazek

Potezie!

Czy mógłbyś sprawdzić w swoim zestawie czy też masz takie szpary jak ja po założeniu boków na wannę Airesa przy podstawie szpejów dla RIO (tam gdzie zamki)? Dopisane: chyba nie ma co sprawdzać, tu jest to samo:http://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/234910461-aires-cockpit-and-wheel-wells-in-148th/

Obrazek

Pozdrawiam
:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez GEM » czwartek, 11 września 2014, 11:17

Ja to docisnąłem tak żeby zamki szły w jednej linii. Potem wyrównywałem zewnątrz wannę. Jak by nie patrzył to Aires zamki zrobił źle. One są za bardzo do środka wanny. Porównaj ze zdjęciem które masz w podpisie. Ale musiałem przyjąć jakiś kompromis.
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 11:26

GEM napisał(a):Ja to docisnąłem tak żeby zamki szły w jednej linii. Potem wyrównywałem zewnątrz wannę.


Hm... Nie wiem... No niby na chama się da ... Ja się z zamkami zastanawiam nad jakąś adaptacji blachy Edka...

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez GEM » czwartek, 11 września 2014, 11:30

Ja blach Edka nie kupowałem. Musiałem się jakoś ratować z tym co mam ;o) A widzisz to teraz dopiero zaskoczyłem że to co niby zrobił Aires to raczej jest imitacja tych klocków ustalających. Bo inaczej nie potrafię tego wyjaśnić.
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 12:20

:)

Perspektywa połączenia jednego z drugim jest bardzo kusząca :mrgreen:

Obrazek

Plan czynności byłby mniej więcej taki:

1. Wywalić dwa zamki ze środkowej części wanny Airesa i zaszpachlować dziury (koniecznie czarnym CA ;o) )
2. Wywalić zamki z bocznych paneli Airesa i przykleić je do wanny (wcześniej być może je rozciąć)
3. Przygotować blachę pod (a właściwie nad) Airesa, być może wygładzając jego tylną część i zastępując to czym innym (pewnie też blachą, lub częścią z HB).

To chyba może się udać ... Są korzyści w postaci prawidłowego położenia zamków (od środka), przysłonięcia boków kabiny przy rancie i zniwelowaniu tylnej dziury (po przesunięciu żywicy do przodu) :roll: Przydałoby się zdjęcie od tyłu całości tego "rantu" kabiny.... Jak nie zgłosicie obiekcji to zacznę wieczorem działać pod tym kątem... Jak się nie uda to najwyżej spieprzę blachę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam
:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez potez » czwartek, 11 września 2014, 12:30

Tylko te zamki w blaszce Edzia to jeszce gorsze niż w Sufie w 72 :(
Ja bym jednak spróbował wyprowadzić panele boczne od Airesa. Podciągnij kabinę do góry, może trzeba w tym momencie podciąć na szerokość dziurę w kadłubie na kabinę?
Sprawdzić moge jak jest u mnie wieczorem jak będe na kwaterze ;o)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-14D \\ Hasegawa + Hobby Boss \\ 1:48

Postprzez Dorotka » czwartek, 11 września 2014, 12:38

potez napisał(a):Tylko te zamki w blaszce Edzia to jeszce gorsze niż w Sufie w 72 :(
Ja bym jednak spróbował wyprowadzić panele boczne od Airesa. Podciągnij kabinę do góry, może trzeba w tym momencie podciąć na szerokość dziurę w kadłubie na kabinę?
Sprawdzić moge jak jest u mnie wieczorem jak będe na kwaterze ;o)


:)

Nie sprawdzaj, u Angola jest to samo... Co do zamków nie przesadzaj :mrgreen: Jakiś kompromis być musi... Fajne byłoby to, że w ten sposób byłyby we właściwej pozycji... Tego nie uzyskam Airesem przecież, bo one zawsze nie będą od "wewnątrz". Ryzyko nie jest duże... Warto spróbować... I tak nic nie zniszczę do momentu kiedy się bliżej temu nie przyjrzę...

:)

Dopisane:

Teraz popatrzyłem bliżej... Wygląda na to, że jak się wywali (spiłuję) górę od Airesa to blacha ładnie siądzie i trzeba będzie jedynie uzupełnić górę... Zamki mogę kanibalizować z HB. A poniższe zdjęcie jeszcze bardziej mnie przekonuje :lol:

Obrazek

A to jeszcze bardziej :lol:

Obrazek
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości