iras67 napisał(a):A czy ktoś ma ten nowy zestaw 9-12 od Trumpetera... i może opisać co to w ogóle jest. Na zdjęciach wypraski wyglądają nieźle.
Witam,
Mam ten zestaw, powolutku go robię. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Niewiele części (jeśli chodzi o bryłę główną), spasowanie całkiem przyzwoite. Powierznie starowe odlano wraz ze skrzydłami/statecznikami, aczkolwiek jedna para na skrzydłach jest delikatnie wychylona. Trochę dziwi wykonanie wylotu działka, jest ledwie zaznaczone, chętni mogą pobawić się blaszkami z zestawu Parta do modelu Italeri, aby uzyskać więcej głębi. Wloty powietrza na górnej części kadłuba są odlane wraz z górną połówka kadłuba w pozycji otwartej, kto chce je wykonać jako zamknięte może wykorzystać ten sam zestaw Parta. Komory podwozia są odwzorowane całkiem przyzwoicie, chociaż mam wrażenie, że w przypadku podwozia głównego są one delikatnie zbyt płytkie (nie wiem czemu Trumpeter nie skorzystał z pomysłu Airifix'a i nie wykonał ich górnej powierzni wraz z górną połówką kadłuba). Bardzo wstępne przymiarki do planów wykazują dobrą zgodność wymiarową. Kokpit nie powala ilością szczegółów, otrzymujemy podstawowy zestaw z płaskimi panelami bocznymi + kalki, widocznie zamiarem producenta było ułatwienie włożenia weń blaszek/żywic, które zapewne się wkrótce ukażą. Dosyć ciekawie wykonane dysze silników, składające się z, bodajże, 6 części każda, całkiem nieźle wyglądają po złożeniu, ale tworzywo jest dosyć grube jak na prawdziwe odwzorowanie oryginału, więc warto je zastąpić żywicznym zamiennikiem. Hamulec wykonano jako osobny blok z 2 elementów, więc w miarę łatwo można go zastąpić zestawem żywicznym dla modelu Italeri, jeśli ktoś ma ochotę ukazać go w stanie otwartym. Nie pamiętam gdzie, ale czytałem opinie, że golenie podwozia głównego sa nieco za długie, co skutkuje nienaturalnym ustawieniem względem powierzni (rzeczywisty oryginał na postoju znajduje się w lekkim "przysiadzie" na tył), co jest łatwe do poprawy. Uzbrojenie podwieszane wykonano przyzwoicie acz całkiem standardowo, w zestawie są pociski 2xR-27R, 2xR-27T, 2xR-73, 2xR60, są też wersje szkolne R-73 i R-60. Jest też komplet zbiorników podwieszanych (środkowy + 2 podskrzydłowe). Wśród pylonów do podwieszeń znajdują się też takie, pod które można podczepić uzbrojenie powietrze-ziemia, aczkolwiek ani bomb, ani pocisków w zestawie nie ma, osobiście chce je wykorzystać aby pokazać rzadko widywaną konfigurację z FAB-500 i/lub blokami npr. Fajnym dodatkiem jest "wozidło", pojęcia nie mam jak się to fachowo nazywa, ale to jest takie coś co na postoju doczepia się do przedniej goleni podwozia celem holowania samolotu przez pojazd obsługi naziemnej.
Ogólny wniosek - na ten moment jest to najlepszy model wczesnego MiG-29 w skali 1:72. Już na tym etapie kupiłem drugi zestaw w celu zrobienia go wtedy gdy ukażą się zestawy waloryzujące.
Pozdrawiam,
JG