J-35F/J Draken // Hasegawa // 1:48

[Solo]

A gdyby tak zostawić tak jak teraz? Ruszyłem tylko lewą burtę.
Jeśli teraz bym zamaskował ślady cięcia i zlikwidował dziurę, to miałbym wszystko ok.
Fotel co prawda byłby przesunięty względem osi symetrii wanny, ale minimalnie.
Jak sądzisz?

[potez]

Fotel jest przesunięty o 1,4 w lewo. Jak założysz tablicę przyrządów to będzie wyglądało jak ...nie powiem co.
komisja patrzy...

[Solo]

Dobra, tnę prawą burtę.
Na wszelki wypadek trzymaj w pogotowiu tę Twoją wannę.

[zenon-król woźnych]

Próbuj jak chcesz jak ci się spieprzy to masz u mnie gratis kabinke z hase na podmianę

Hehe u mnie też,także możesz spieprzyć 2 razy. Ale kokpit z airesa bardzo polecam.

[Soris000]

Tnij śmiało, jak by coś, to ode mnie masz dowolną ilość (w granicach zdrowego rozsądku) tych kabin.

[Solo]

Tak prawdę mówiąc, skoro s...przę pierwszą wannę, to dlaczego nie miałbym tego samego zrobić z kolejnymi?

[GUDMUNDUR]

To logiczne . A więc zrób pierwszę bardzo dobrze i naprzód .

[rotpol13]

Tak prawdę mówiąc, skoro s...przę pierwszą wannę, to dlaczego nie miałbym tego samego zrobić z kolejnymi?

Jak widać, możesz pieprzyć do woli

[Solo]

Tak to wygląda na surowo.
Większości efektów solowej masakry nożykiem mechanicznym Olfy na tylnej ściance nie widać.
Jak to teraz tu i tam zaszpachluję, poszlifuję i położę blachy, to chyba nie wyjdzie tak najgorzej.

[Dorotka]

Tak to wygląda na surowo.

Miałem się nie odzywać, ale co mi tam...

1. Szyny, po których fotel wyjeżdża z kabiny w oryginale kończą się powyżej obrysu "burty". Tak jest w modelu Hase. Ponieważ zastosowałeś fotel Airesa, szyny kończą się dużo poniżej. Nie znam wymiarów rzeczywistych fotela ale pewnie Aires (w stosunku do modelu Hase) jest za szeroki i za "niski".

2. Rozcięcie i "poszerzenie" wanny powoduje że będziesz musiał piłować dechę w dość niedogodnym miejscu (inaczej Ci się nie będzie "klinować").

3. Rozsunięcie wanny spowoduje, że będziesz miał "zły kąt" bocznych paneli.

[Solo]

Ad. 1. Szyny (z boku fotela) faktycznie nie zostały uwzględnione przez Airesa. Zobaczę co da się zrobić, może uda się je przeszczepić z fotela Hasy, ale może być za ciasno. Pomyślę.
Co do wymiarów fotela - możliwe, że proporcje nie są zachowane. Na to nie mam wielkiego wpływu.

Ad. 2. Przecież ja odciąłem obie burty, więc nie rozumiem o jakim klinowaniu mowa.

Ad. 3. Wanna nie jest rozsunięta, tylko burty są odcięte i przesunięte równolegle do osi kabiny. Kąt powinien być taki sam jak przed odcięciem.

[Dorotka]

Ad. 1

Popatrz na konstrukcję fotela z Hase... Na jego bokach masz bardzo charakterystyczne dla tej konstrukcji, wystające ponad obrys boków kadłuba szyny (przymierz sobie fotele z Hase do połówki kadłuba i porównaj co z niego wystaje). Jeżeli zamontujesz ten fotel z Airesa one zwyczajnie się schowają bo kabina Hase jest za wysoka ("głęboka") w stosunku do fotela z Airesa.
Masz wpływ. Weź kabinę z Airesa w komplecie z fotelami. Inaczej będziesz miał super zdetalowany fotel, który "utonie" w kabinie bo jest za niski.

Ad. 2

Deska rozdzielcza ma wejść w wycięcia w wannie i jest w nich "klinowana" (w modelu Hase). Jeżeli rozsunąłeś wannę to teraz będziesz musiał to jakoś skompensować w stosunku do tablicy.

Ad. 3

Miałeś fotel który nie mieścił się między ścianą A i B. Rozciąłeś. Fotel wszedł - odległość między A i B automatycznie się zwiększyła.



P.S. Jeżeli coś jest niejasnego to mogę Ci to zaznaczyć na zdjęciach ale to już bliżej świtu.

[Solo]

Szyny w ogóle się nie schowają, bo - jak pisałem post wcześniej - w ogóle ich nie ma w Airesie.
Postaram się je dokleić fotela Hasy, trzeba je odciąć bo to integralna część fotela.
Fotel Airesa jest chyba minimalnie niższy od fotela zestawowego, więc nie powinno być kłopotów z jego położeniem - sprawdziłem w kadłubie i oba wystają mniej więcej tak samo, różnica wynosi poniżej 1 mm.

Tablica przyrządów nie jest mocowana w wycięcie w wannie, bo takiego nie ma. Mocowana jest specjalnych wycięciach w bocznych panelach, po prostu odstęp od jej "nogi" łączącej ją z podłogą do bocznej burty będzie minimalnie szerszy. Wiem że nie będzie idealnie, ale więcej w tym temacie raczej nie zdziałam.

[Dorotka]

Tablica przyrządów nie jest mocowana w wycięcie w wannie, bo takiego nie ma. Mocowana jest specjalnych wycięciach w bocznych panelach, po prostu odstęp od jej "nogi" łączącej ją z podłogą do bocznej burty będzie minimalnie szerszy. Wiem że nie będzie idealnie, ale więcej w tym temacie raczej nie zdziałam.

Pisząc w wannie miałem na myśli element modelu - dopóki go nie rozciąłeś był to jeden element Mam ten model więc mniej więcej wiem co w nim jest... Nie chodzi o nogę tablicy... Jak chcesz to sprawdzić to włóż fotel w te wycięte boki i zainstaluj tablicę bez piłowania w wycięcia. Zobaczysz jak pięknie Cię się "rozjedzie".

Szyny w ogóle się nie schowają, bo - jak pisałem post wcześniej - w ogóle ich nie ma w Airesie.
Postaram się je dokleić fotela Hasy, trzeba je odciąć bo to integralna część fotela.
Fotel Airesa jest chyba minimalnie niższy od fotela zestawowego, więc nie powinno być kłopotów z jego położeniem - sprawdziłem w kadłubie i oba wystają mniej więcej tak samo, różnica wynosi poniżej 1 mm. .

Przeklejenie tego elementu z Hase na Airesa wydaje się być sensowne jeżeli fotele mają podobną wysokość. Ja mam jednak wrażenie, że pozycja (np zagłówka do burty) nie będzie prawidłowa. No ale to się w praniu okaże.

Dobranoc

[Solo]

To była dobra uwaga, bo tablica nie pasowała.
Pogłębiłem nacięcia w burtach i boczne panele wypoziomowałem tak, aby tablica była w odpowiedniej pozycji. Teraz chyba wszystko powinno pasować, jedynie zostało mi usunięcie kilku nierówności i zeszlifowanie bocznych paneli na zewnątrz, tak aby mieściło się to w kadłubie. Zapewne nie będą pasować teraz blaszki na tych panelach, ale tutaj wiele nie poradzę, po prostu utnę je.

Szyny z fotela zestawowego niemal idealnie pasują do fotela Airesa, więc problem sam się rozwiązał.
Chyba w miarę-w miarę mi ta kabina wyjdzie.