AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez Voltan » wtorek, 7 października 2014, 06:23

Niezwykle interesujące będzie oglądanie rzeźbienia z tego "klocka".
Będę kibicował.
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Reklama

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez agalant » środa, 8 października 2014, 21:21

Voltan napisał(a):Niezwykle interesujące będzie oglądanie rzeźbienia z tego "klocka".
Będę kibicował.


Masz na myśli "klocek"=model, czy "klocek"=moja koncepcja wlotu?
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez agalant » środa, 8 października 2014, 21:41

Mały update. Targany wątpliwościami wznieconymi przez kolegów, wyciąłem drugi otwór we wlocie.
Wyszło tak:
Obrazek

Moim zdaniem nie jest źle. Drugi otwór wyszedł lepiej niż pierwszy. Wymaga lekkiego wyrównania, ale prawdopodobnie wytnę najpierw trzeci i zobaczę, jak te otwory razem wyglądają.

Zawsze jest problem przy wycinaniu elementów układających się w geometryczny wzór, bo każdą niedokładność natychmiast widać. Wydaje mi się, że celowe może być ostateczne wyrównanie po wycięciu ostatniego otworu.

Po przemyśleniu uwag kolegów, postanowiłem nie pocieniać plastiku, gdyż jest on nieco zbyt wiotki, co utrudnia obróbkę.

Zmieniłem także nieco technikę. Zamiast wiercić otwory w rogach, wiercę w bezpiecznej odległości od krawędzi, wycinam nożykiem prostokąt wyznaczony otworami, a później dopiłowuję iglakiem.

C.d.n.
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez Solo » środa, 8 października 2014, 21:44

.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez Nacktgeboren » środa, 8 października 2014, 21:56

Jeśli chcesz mieć kwadratowe otwory o identycznym rozmiarze to z cienkiego, pociętego na paski polistyrenu zrób kwadratową "rurę" o odpowiednich wymiarach wewnętrznych. Potnij ją potem na plasterki o wysokości ok. 3 mm i wklej we właściwych miejscach do wlotów powietrza. Na koniec wszystko opiłuj na gładko i powinno grać. Nie wiem jak wygląda tworzywo, z którego zrobiony jest Twój model, ale z Italerkami trzeba uważać przy pocienianiu ścianek, bo można mieć nielichą niespodziankę.
Zło zawsze zwycięża, bo dobro jest głupie.
http://grim-jester.deviantart.com/
Avatar użytkownika
Nacktgeboren
 
Posty: 675
Dołączył(a): niedziela, 2 czerwca 2013, 08:14
Lokalizacja: Łódź

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez GUDMUNDUR » środa, 8 października 2014, 22:04

Bardzo logiczna rada . I odpada potem równanie wewnętrznych powierzchni otworów . Czyli najważniejsze z głowy .
agalant napisał(a):wiercę w bezpiecznej odległości od krawędzi

I o to też nie trzeba się martwić .
Avatar użytkownika
GUDMUNDUR
 
Posty: 1209
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:59
Lokalizacja: za siedmioma pędzelkami ...

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez agalant » czwartek, 9 października 2014, 09:16

Nacktgeboren napisał(a):zrób kwadratową "rurę" (...). Potnij ją potem na plasterki o wysokości ok. 3 mm i wklej we właściwych miejscach (...)

Twoje prace udowadniają, że granice możliwości zawsze można przesunąć, więc nie powiem, że nie umiem, ale że to będzie dla mnie trudne... Mam do wycięcia jeszcze jeden otworek, po wyrównaniu tej trójeczki będę wiedział, czy wystarczy zrobić jak dotychczas, czy pójść za Twoją radą. Dzięki serdeczne!

Nacktgeboren napisał(a):Nie wiem jak wygląda tworzywo, z którego zrobiony jest Twój model, ale z Italerkami trzeba uważać przy pocienianiu ścianek, bo można mieć nielichą niespodziankę.

Tworzywo jest dość miękkie, do tego brak podparcia powoduje spore trudności w obróbce. Przy pierwszym otworze widać ślady przeciążenia polistyrenu, co wynikło zapewne ze zbyt dużej siły, z jaką naciskałem nożyk. Dlatego nie zdecydowałem się nie pocieniać. Poza tym grubość plastiku jest w gruncie rzeczy za mała, te dodatkowe wloty gładko przechodzą w prostokątne kanały prowadzące do głównej części wlotu, więc pozostawienie grubego plastiku ma tutaj sens. W istocie będę musiał po doklejeniu (przymierzeniu) klapek podjąć decyzję, czy to dostatecznie dobrze wygląda, czy trzeba wymodelować coś głębiej.
Obawiam się, że czego bym nie próbował zrobić, i tak skończę na Twojej metodzie :)
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez agalant » niedziela, 19 października 2014, 21:29

Niestety mały zastój, spowodowany brakiem czasu. Choć w materii niewiele wydłubałem (kolejne otwory wlotu powietrza), w sferze ducha dzieje się sporo. Pojawiła się niepewność: ile właściwie wlotów powinienem otworzyć? Na zdjęciach widać od trzech do wszystkich, najczęściej są to 3 lub 4. Często następny jeden lub dwa wloty są nieco uchylone. Nawet ten sam egzemplarz potrafi na różnych zdjęciach mieć otwartą inną liczbę wlotów. Może ktoś wie, jak ten mechanizm działa? Robocza hipoteza była taka, że wloty otwierane są przez nacisk na przednie podwozie (zamykają się po przyziemieniu, by uniknąć zassania śmieci przez silnik), więc może liczba otwartych wlotów zależy od ciężaru maszyny. Ale nie bardzo udaje mi się to potwierdzić. Jakoś ten szczegół nie jest zbyt chętnie opisywany...
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 19 października 2014, 23:26

Z tego co pamiętam, to nie ma żadnego mechanizmu. Otwiera i zamyka je różnica ciśnień wlotu i otoczenia. W spoczynku opadają pod własnym ciężarem, a więc te na górze bardziej niż te na dole.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: AV-8B(NA) Harrier II, 1/72, Italeri No.193

Postprzez agalant » poniedziałek, 20 października 2014, 08:48

piotr dmitruk napisał(a):Z tego co pamiętam, to nie ma żadnego mechanizmu. Otwiera i zamyka je różnica ciśnień wlotu i otoczenia. W spoczynku opadają pod własnym ciężarem, a więc te na górze bardziej niż te na dole.


Brzmi rozsądnie. Po przeczytaniu Twojej informacji znalazłem wideo z sekwencją startową. Rzeczywiście dolne (w tym wypadku trzy z każdej strony) wloty pozostawały zamknięte aż do osiągnięcia "na ucho" jakichś 30-40% RPM, po czym otworzyły się, ale nie wszystkie jednocześnie. Wnioskuję, że o otwarciu każdego wlotu z osobna decydują sprężyna, grawitacja i różnica ciśnień. Dzięki!
agalant
 
Posty: 170
Dołączył(a): wtorek, 21 grudnia 2010, 12:22

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bohdan i 11 gości