Grumman F8F-2 Bearcat, Attack Squadron, 1:72

[Adam]

Cały czas nie wychodzę z podziwu.


Adam.

[piotr dmitruk]

Powoli, mało efektownie, ale do przodu.
Patent ze sklejonymi ostrzami zdał egzamin, paseczki taśmy wycięte.


Troszkę jeszcze poprawiłem kabinę, dorobiłem "obszycie" krawędzi panelu pilota, obecnie wycinam i dopasowuję osłonę kabiny. Tu jest "zero tolerancji", wszystko musi dokładnie pasować w trzech wymiarach.


Dorobiłem brakujące części chodniczków


Ciekawy patent- doklejone do zawiasów lotek patyczki pomagają pozycjonować je w wycięciach. Potem łatwo się ich pozbyć.

[Soris000]

Troszkę jeszcze poprawiłem kabinę...

Piotrze, ale tu nie ma punktu "kabina"

[piotr dmitruk]

Lustereczko powiedz przecie, jaki jest najpiękniejszy samolot na świecie?

[Puskal]

:D

Lustereczko powiedz przecie, jaki jest najpiękniejszy samolot na świecie?

no tutaj to nie mam wątpliwości,
całość podejścia do tematu wygląda niesamowicie.

[piotr dmitruk]

Dopasowałem oszklenie, zdecydowanie najtrudniejszy element. Jest nieco za szerokie, ma wycięcia, które trzeba dobrze dociąć i dopasować, koliduje też z zagłówkiem. Zdecydowanie dla zaawansowanych.

[piotr dmitruk]

Inauguracyjny kolorek

[piotr dmitruk]

Było czarno, jest szaro, a jeszcze będzie biało.

[zegeye]

Piękna robota Piotrze. Jak ci się udało nie utytłać oszklenia, zwłaszcza wewnątrz?

[Adam]

Już nie mogę się doczekać widoku końcowego.

Adam.

[Solo]

Było czarno, jest szaro, a jeszcze będzie biało.

A można wiedzieć dlaczego tak?

[piotr dmitruk]

Piękna robota Piotrze. Jak ci się udało nie utytłać oszklenia, zwłaszcza wewnątrz?

Czemu miałem tytłać? Wytarłem przed przyklejeniem. A jeśli chodzi o klej, to złapałem osłonkę na trzy mikrokropelki CA z przodu i z tyłu, potem stopniowo dopasowując boczki przykleiłem Poxipolem, a na koniec dla wzmocnienia i wygładzenia szczelin przeleciałem Wikolem. Nie było czym tytłać.

Było czarno, jest szaro, a jeszcze będzie biało.

A można wiedzieć dlaczego tak?

Bo wewnętrzne ramy osłony kabiny są dobrze widoczne przez bąbel, a mają być czarne. Podobne mają być chodniczki na skrzydłach. Żeby dobrze trzymało się, wykorzystałem podkład Chaos Black Citadela. Potem, żeby nie robić niepotrzebnego preshadingu, i żeby widzieć babole, przeleciałem Surfacerem, na koniec będzie biały, bo muszę zrobić te wszystkie "cheat lines" maskując paseczkami taśmy. Na koniec będzie malowanie ostatecznymi kolorami.

[piotr dmitruk]

Nie udaje mi się dorównać najpopularniejszym wątkom, ale próbować trzeba...
Zgodnie z obietnicą jest biały.

[Krzysiu]

Nie udaje dorównać ?
Ja to mogę się uczyć od Ciebie Maister

[piotr dmitruk]

Szaleństwo maskowania- część pierwsza:



I kolor bazowy. Spieprzyłem malowanie, bo myślałem, że farba spuszczona z puszki jest wystarczająco rzadka, i porobiło mi krupiczki, zwłaszcza w zakamarkach. Trza będzie reperować.