Jestem nowy na forum więc kilka słów o sobie. Do modelarstwa wróciłem po 17 latach przerwy, wcześniej budowałem repliki samolotów współczesnych w skali 1:72 czyli standardowo F-16, F-15, F-18 itd, itd. W chwili obecnej moja fascynacja ogranicza się do samolotów z okresu II wojny światowej bez względu na kraj pochodzenia chociaż przyznam, że kieruję się kryterium pilotów którzy prowadzili rzeczywiste maszyny a nie ciekawymi wzorami malowań.
Po tak długiej przerwie będzie to czwarty model który chcę zbudować. Pierwszy Yak 9D z 1 PLM "Warszawa" niestety nie nadaje sie do pokazania - no cóż, na czymś trzeba się było uczyć. Pozostałe to Me 109E-3 i ostatnio zbudowany Mustang III które pokażę w galerii może nie po to że są takie wybitne ale jestem z nich dumny i chcę pokazać jaki warsztat posiadam i dowiedzieć się od doświadczonych kolegów czego muszę się jeszcze nauczyć;
To tyle tytułem wstępu
Na warsztat trafił model samolotu FW 190D-9 przez wielu uważany za jeden z najlepszych samolotów jaki walczył w II Wojnie Światowej
Samolot planuję wykonać w malowaniu pilota Gerharda Barkhorna czyli słynną :Christl:
Proszę o wszelką pomoc merytoryczną przy budowie tej repliki szczególnie od osób, które może wcześniej budowały ten model i wiedzą, gdzie tkwią pewne pułapki montażowe. Wdzięczny będę również za palny maszyny jeżeli może ktoś takowe posiada ponieważ wydaje mi się, że EDUARD nie specjalnie przyłożył się do odwzorowania powierzchni i zawiera ona pewne błędy.
