Sherman "Firefly" IC Hybrid "Żądło" - Pytania ?

[micmal]

Co to był za kolor to Ci nie powiem dokładnie, ale może się przydadzą te fotki

I wbrew pozorom Sherman się nie obijał za bardzo ;)

Tak jak i czołgi się nie bardzo brudziły



Dyskusja o obijaniu się OD, jest stara jak świat, ale nie uważam żeby się nie obijały





Pewnie, że nie jest to tak widoczne jak na niemieckich czy japońskich pojazdach, ale jednak zawsze, coś się tam obiło, no chyba, że na zielono

[Sherman]

Michał, a gdzie na tym kolorowym zdjęciu (tym drugim) są obicia? Bo nie widzę A na drugim masz izraelskiego, o tym na ile ich farby się ścierały to nie mam pojęcia, przyznaję, ale to raczej nie ten temat

Nie mówię że powłoka lakiernicza była perfect nawet po 3 latach używania czołgu na froncie, ale jak sam zauważyłeś raczej nie były tak "wyszlifowane" jak to modelarze czasom z Niemcami robią. Ale już nie offtopuję, nie mój model, może być poobijany

[micmal]

a gdzie na tym kolorowym zdjęciu (tym drugim) są obicia? Bo nie widzę

Oj tam, oj tam zaraz, że nie widzisz, a myślisz, że ja widzę

A na drugim masz izraelskiego

To, to ja wiem, ciesz się, że nie wstawiłem takiego z Bundeswehry, bo ten to dopiero wygląda
A tak serio. To wiem o co Ci chodziło z tymi obiciami. I tutaj oboje się zgadzamy (chyba?), że obijać, to się obijały, ale nie tak masakrycznie. Chodziło mi tylko o to, że założenie o niezniszczalności farby OD, jak i czystych pojazdów w warunkach frontowych/bojowych, to mity. Przepraszam i już przestaję zaśmiecać wątek.

[Marek Jaszczołt]

Oj tam, oj tam zaraz, że nie widzisz, a myślisz, że ja widzę

Ej tam:
http://www.beeldbankwo2.nl/detail_large ... key=199644
http://www.beeldbankwo2.nl/detail_large ... key=199628

[Sherman]

A tak serio. To wiem o co Ci chodziło z tymi obiciami. I tutaj oboje się zgadzamy (chyba?), że obijać, to się obijały, ale nie tak masakrycznie. Chodziło mi tylko o to, że założenie o niezniszczalności farby OD, jak i czystych pojazdów w warunkach frontowych/bojowych, to mity. Przepraszam i już przestaję zaśmiecać wątek.

Się jak najbardziej zgadza. Obaj się niejasno wyraziliśmy na początku chyba i stąd cała ta "afera"

[Witek Cisłak]

Podkład to red oxide, z czasem ciemniejący aż do koloru czekoladowego. Faktycznie tworzył mocne połączenie z OD.
Co do odprysków, błyszczenia itp. proponowałbym poczytać zaleceń co do obchodzenia się z farbą ( np. sposób mycia pojazdu ) oraz przepisów konserwacji i przemalowywania pojazdów. I proszę nie mówić o warunkach wojennych, bo pojazdy nie przebywały w boju non stop.
Pozdrowienia
Witek
PS. Pojazd na drugim kolorowym zdjęciu nie jest w OD, zresztą nasza dyskusja jest o tyle bezprzedmiotowa, że nasze FF też były przemalowane przy okazji przebudowy. A te z defilady w Loretto były przed defiladą przemalowane.

[Marcin_Matejko]

Dzięki z odpowiedź, wiele wyjaśnia ale rodzi następne pytanie:
To jakim kolorem pomalować polskiego fajerflaja (Żądło) czy to inny kolor niż OD?

[Sherman]

Żądło powinno być pomalowane kolorem SCC.15 czyli brytyjskim odpowiednikiem OD. Świeża farba była praktycznie identyczna, płowiały natomiast w inne odcienie (jesli dobrze pamiętam OD bardziej na szaro, SCC.15 bardziej na brązowo).

[Marcin_Matejko]

Czy spotkaliście się może ze zdjęciami lub rysunkiem tylnej ściany pojazdu, chodzi mi głownie o "brytyjski holowniczy zaczep sprężysty" czy jakoś podobnie nazwane ustrojstwo Widziałem na dwóch fotkach ale tak podłej jakości że nie wiem jak to zrobić Też zastanawiam się czy mogło to to być w "Żądle" zamontowane, ale doczytałem się że montowano fabrycznie podczas tuningu na "fajerflaja". Jedynie co to widać że nie wszystkie załogi stosowały, bo na fotach z epoki rzadko występuje ( po części też dla tego że foty tyłu pojazdu są zdecydowanie mniej liczne).
Liczę na waszą dalszą pomoc

[Sherman]

Gdzieś powinienem mieć, poszukam. Natomiast co do samego faktu jego montowania, on nie był zamocowany raz na amen. Za nim znajdowały się drzwiczki do silnika więc musiał być elementem łatwym do zdjęcia. Musisz wykonać mocowania tego wichajstra, ale jego smaego niekoniecznie. Na zdjęciach z IIKP chyba częściej go nie ma niż jest.

[Marcin_Matejko]

Domyśliłem się że był demontowany w celu dostępu do tylnych drzwi przedziału silnika. Z tego co zobaczyłem na modelu Centuriona to jest to coś w stylu resoru piórowego z centralnie umieszczonym hakiem, osadzone to jest na końcach w obsadach przymocowanych do kadłuba, ale to tylko obserwacja imitacji w modelu.

[Bigmodel]

O ten zaczep chodzi ?.



Pozdrawiam
Jacek

[Marcin_Matejko]

Nie wiem czy to to ale wygląda podobnie
Może jeszcze znajdziecie coś co na pewno było w brytolskich shermanach, najlepiej fota

[Sherman]

O ile się orientuję był to taki sam zaczep jak na angielskich ciężarówkach wojskowych.
A tu masz zdjęcie Shermana z takim devicem.

Tutaj na naszych czołgach z 1.DPanc

[iras67]

Przy Twoich "złotych rączkach" napisy w tej skali możesz zrobić wyginając je z drutu miedzianego zmiękczonego wygrzewaniem. Wydrukować napis na papierze i wykorzystać do szablonu. Przykleić cjanoakrylem i po sprawie. "Kartoniarze" w 1/25 robią to już spory kawał czasu z całkiem niezłym efektem.