przez piotr dmitruk » piątek, 21 lutego 2025, 12:28
To Gunze GX-100, rozcieńczony 3-5 części rozcieńczalnika Levelling Thinner na 1 część lakieru, jechany praktycznie jednym pociągnięciem przez cały model, od końca skrzydła do końca skrzydła, najpierw mgiełka, żeby nie zepsuć kalkomanii, potem grubsze, nieco płynne warstwy. Przy takim rozcieńczeniu lakier wysychając dość gubi objętość, więc w razie potrzeby kładłem i do 10 warstw, dopóki nie byłem zadowolony. Między warstwami polerowanie paprochów papierem bądź gąbką około 2000. W takich małych modelach nie wychodzi mi dobrze ostateczne polerowanie na lustro, jak to robią modelarze cywilni samochodowi, podobnie jak grubość i twardość powłoki lakierowej, którą w dużej skali łatwiej spolerować niż w takim małym modelu. Dlatego ja ostatnią warstwę daję najmocniej rozcieńczoną i jeśli nie ma paprochów- to nie poleruję. Tak było i na tym modelu.