net_sailor napisał(a): Sam się sobie dziwię, jak szybko połknąłem bakcyla Eduarda, gdy zacząłem kleić ten model.
No bo własnie o to chodzi, że się go fajnie skleja i ładny jest
Gdyby nie to, że mam komplet mietków z Haski to bym edka kupił ale przeszła mi już faza, że się będę rzucał na nowsze modele jak szczerbaty na suchary, no to dla innych kupiłem 25 sztuk overtreesów plus 3 profipacki
Natomiast w realnym świecie jest panowie tak,:
galerie mietków G-6 obecne w spisie galerii na tutejszym forum:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=13773
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=16721
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=19290
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=21562
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=75887
Szacun dla dyskutantów i waszej wiedzy ale kurcze ten mietek to chyba dziwny temat jest skoro w wersji G-6 jest tylko 5 galerii z tego jedna modelu Edka. Gdzieś jeszcze był mietek od Arkadego i Icemana czyli łacznie 7 z czego 3 to Edek czyli 43%.
Praktycznie większość zbudowała Edka
Czyli wszystko w porządku, strategia Eduarda była i jest słuszna, jest to najbardziej popularny model wśród ukończonych i zapezentowanych na PWM
Poczytajcie sobie dokładnie co Szulc napisał o nowym mietku. Ja bym był BAAARDZO ostrożny z podniecaniem się jaki to wspaniały model będzie...
Bo wspaniały model już jest a to, że trochę niepodobny do oryginału to się zdarza Edkowi tak co drugi model mniej więcej











