F-16D Thunderbirds (HobbyBoss 1/72)

[Gucio]

Hej! Jestem Gucio i mam 7 lat. Mieszkam we Wrocławiu. Mam siostrę. Mam wiele zabawek. Zrobiłem Emila, Hellcata, Gustava, Mustanga, X-Winga, domek z kartonu, myśliwca przechwytującego, myśliwca Jedi, F-16A, kilka samolotów z filmu "Samoloty", Horneta i Tomcata. 25 stycznia 2015 r. zaczęliśmy ja i tata budowę F-16D.


Odcinam małą część.


Montuję tablice przyrządów.


Wnętrze kabiny gotowe!


Składam części kadłuba.

[Gucio]

Szpachluję.


Po szpachlowaniu.

[dewertus]

Bardzo dobrze! Należy z radością powitać w rodzinie modelarskiej kolejnego przedstawiciela najmłodszego pokolenia. Oby więcej takich zuchów nam przybywało.

A Tacie ręce nie drżą gdy młodzież za skalpel chwyta? Dla mnie to najbardziej sterujący moment jest

[Solo]

Zrobiłeś dużo więcej modeli niż ja przez całe życie.

[Aleksander]

Dawaj Gucio i nie zmieniaj zainteresowań! Potrzeba nam "świeżej krwi" w naszym hobby!
Podoba mi się Twoja praca, więc będę zaglądał!

[RAV]

A Tacie ręce nie drżą gdy młodzież za skalpel chwyta?

Potrzeba nam "świeżej krwi" w naszym hobby!

Ale z Was czarnowidze... Gucio jest ostrożny i nie podkłada kciuka pod nóż (jak ja), tylko tnie na macie.

[Puskal]

A Tacie ręce nie drżą gdy młodzież za skalpel chwyta?

Potrzeba nam "świeżej krwi" w naszym hobby!

Ale z Was czarnowidze... Gucio jest ostrożny i nie podkłada kciuka pod nóż (jak ja), tylko tnie na macie.

Prawdziwi modelarze wycinają części opierając plastik o tętnice szyjną

Nie widziałem że wersja D też lata w Thnderbirdsach, ładnie wygląda w tym malowaniu. Trzymam kciuki za model.

[RAV]

Nie widziałem że wersja D też lata w Thnderbirdsach...

A owszem, naliczyłem 2 F-16B Block 15, 3 F-16D Block 32 i 2 F-16D Block 52 w historii zespołu. Służą do wożenia VIPów, fotografów itp. oraz jako rezerwowe. Nasz będzie Block 32 86-0041, używany w latach 1992-2008. Załoga, na ile udało mi się odczytać z kalkomanii i dopasować do informacji o zespole, to pilot Capt. Matt "Byrdman" Byrd i szef mechaników SSgt. Rodney "Frenchy" LeBlanc.


Model, choć z HobbyBossa, zawiera parę problemów, z którymi Gucio na razie by sobie nie poradził, dlatego mu pomagam. Najbardziej widocznym jest błędny obrys statecznika pionowego, a dokładniej jego podstawy. Jest zbyt długa do przodu, co daje się zauważyć na pierwszy rzut oka. W toku wprowadzania korekt odkryłem, że jest też cały przesunięty do przodu i ma zbyt duże podcięcie tuż nad dyszą silnika. Wszystko skorygowałem. Ponadto Gucio w każdym swoim samolocie chce mieć pilotów, więc tutaj musiałem dopasować ludków z F-16 Revella. Prawidłowe zamaskowanie osłony kabiny również nie jest łatwe, ponieważ HobbyBoss nie zaznaczył na nich ramek. Pewnie z kalkomaniami też trzeba będzie pomóc, ale z resztą Gucio da sobie radę.

[Mac Eyka]

Gucio dajesz .

Masz już przygotowanie merytoryczne. Dwie szafy literatury za plecami.
Będzie się działo.
Tylko musisz znaleźć miejsce za pudełka z modelami.
Bo wiesz, w tym hobby to pudełka przybywają w zastraszającym tempie.

[dw23890]

Jestem pod dużym wrażeniem, w tym wieku nawet jeszcze nie myślałem o modelach...

Model, choć z HobbyBossa, zawiera parę problemów...

Prawda to, że skala bardziej wskazuje na 1/75?