Na początek zabrałem się za karoserie. Pozbyłem się szwów oraz dodałwm przy bagażniku linie podziału.
Model dostał 3 cieńkie warstwy białego podkładu z Gunze.
Kolor docelowy to Cranberry Red Pearl (C160 ) Gunze.
Do wglądu
Tak mniej więcej będzie wyglądał Marcury.
Karoseria jest w trakcie malowania. Na zdjęciach model z chyba trzema warstwami lakieru. Nakładam go bardzo cieńkimi warstwami dlatego wiadać małe przebarwienia (jaśniejsze i ciemniejsze). Na dzień dzisiejszy lakier jest już prawie gotowy, beż żadnych przebarwień. Jeszcze dostanie jedną lub dwie warstwy.
Dodałem też felgi od Hiluxa.
Wnętrze planuję zrobić w dwóch szarych odcieniach, lub czarno szare. Pewnie padłaby taka propozycja wieć już zaznaczam, że wętrze nie będzie białe
Mam takie pytanie:
W kilku miejscach na lakierze mam takie malutkie grudki. Oczywiście można je przeszlifiwać i pomalować dany fragment modelu od nowe ale w przypadku tego lakieru trzeba od nowa malować cąły element. Jakie kolwiek korekty są widoczne (tzn dla mnie














