Pudło jest nie za piękne.

Na pierwszy rzut oka wypraski wyglądają dobrze. Części jest jak na moje doświadczenie sporo (256).

Do waloryzacji tego modelu (wnętrza) użyję elementów fototrawionych Eduarda (zestaw 73498), które dopiero zamówiłem więc za parę dni powinny być. Czy będziemy dłubać przy zewnętrznej? Nie wiem jeszcze.
Malowanie i znakowanie będzie wg poniższego zestawu niemieckiej firmy Peddinghaus, na który też czekam (od producenta).

Jeśli starczy nam cierpliwości, to może spróbujemy podeprzeć się przy malowaniu statecznika zdjęciami tej maszyny:



A swastyki techmodowskie.
W przyszłym tygodniu zabieramy pomału się za prace nad modelem.
















